MAJECZKO u mnie wcale tak nie padało ,więc rośliny jakoś się trzymają
EWUNIU ,witaj miły gościu .Perukowiec stary dziadek a jakie ma powodzenie
TERENIU on ma 50 lat ,co roku kwitnie i nigdy nie gubi peruczek .Jest niezawodny
AMARKO i dobrze ,po co masz odrywać
Ewo, Twój perukowiec to mistrzostwo świata! Na moim peruczek jak na lekarstwo, za to zdobi purpurą liści. Zakochałam się w Twoich powojnikach, wspaniałe odmiany, takie jak lubię Mikołajka masz, u mnie też jest jeden, ale nieco inny chyba. Wstawiłam dziś do wątku miejskiego.
Zuzanko i ja mam purpurowego perukowca i też nigdy nie zachował peruczek do końca .Najpierw oblepiony kwieciem ,a za chwilę patrzysz i nie ma ani jednej .one chyba tak mają
Jacuś to jest len ,tylko jednoroczny .Pozdrawiam Cię
Marysiu ,dziękuję pięknie .W mojej okolicy nie ma perukowców ,więc mój nie musi się dzielić
Zachwyciłam się różami Rokoko przydałaby mi się do kompletu do mojej róży Barock
I oczywiście perukowcem - mam podobnego, ale dużo, dużo młodszy choć nie narzekam, rośnie pięknie; w dodatku mam wrażenie, ze nie gubi tak szybko peruczek...muszę się jeszcze mu przyjrzeć tego lata, na razie pięknie obsypany puchem
Masz już wiekowego tego perukowca mnie one też sie podobają tak samo jak Tamaryszki ,ale cóż za mała posiadłość Powojniki szaleją ,róże też i czego chcieć więcej oby tylko słonko nam zaświeciło .Miłej niedzieli
EWCIU Rokoko ma piękne kwiaty .Na pewno nie będziesz żałować ,kupując go .Jeżeli Twój preukowiec ma zwyczajne liście ,to będzie puchaty cały czas .To czerwone są takie ,że gubią swój puch .
JADZIU ,mój perukowiec rośnie przy siatce i ostatnio więcej go na sąsiedniej działce .Tylko nie ma go ,kto podziwiać ,bo tam nikt nie mieszka.
Ewciu dzisiaj przyszłam pochwalić Twoje klemki! Są przepiękne! Bardzo ładnie kwitną. A gdzie się podziewałam? Trochę problemów osobistych zdezorganizował mi czas na forum