Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Ponawiam pytanie, 19 czerwca pryskałam pomidory w szklarni Mildexem. Cztery dni później znalazłam na jednym z krzaków takie liście.
Czy mimo oprysku do szklarni wlazła mi zaraza? Te liście są na krzaku który wcześniej chorował na skorkowacenie.

Mam Curzate M 72,5 WP, powinnam zrobić ponowny oprysk? Pozostałe pomidory bez najmniejszych oznak choroby.

Obrazek
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Mieciu bo my wszyscy ekologami jesteśmy,tylko jak przyjdzie co do czego,to chemia litrami się leje...he he he. Ten cytrynian mi się zapienił tak do połowy butelki 5 l dobrze czy jeszcze raz go zrobić?
oczy szeroko zamknięte...
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

forumowicz zapewne miałeś do czynienia z ZZ, napisz czy te plamy na liściach to ta choroba? Ja nigdy nie widziałam pomidora porażonego ZZ.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Powiem, że podobne. Może być tak, że opryskałaś w sama porę i są to ubite plamy ZZ. Bo jeśli byłaby to ZZ a Mildex nie zadziałał to od 19 czerwca byłoby już po pomidorach.
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Pryskałam jak tylko pojawił się aktywny komunikat ZZ. Pomidory w gruncie także.
Czytałam że zaraza postępuje bardzo szybko a na tym krzaku te plamy pojawiają się bardzo powoli.
Bałam się bo pisałeś że Mildex kiedyś zawiódł...

Będę więc obserwować. Nie zrobię na razie drugiego oprysku, zerwę pomidory z pierwszego grona bo już czerwone, usunę liście do wysokości drugiego.
szaka-laka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 mar 2013, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Dzięki Pelasia i Jokaer
A co teraz zrobic z tymi przenawozonymi pomidorami?
I co z tym malym brunatnym pomidorkiem?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7544
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Teraz trzeba czekać aż pomidory przejedzą co mają.
Nie powinno się ich skubać, ani liści, ani wilków, żeby nastąpiło to szybciej.
Jeśli oskubać to tylko jakieś chore.

Nie mogą mieć też podłoża przesuszonego, bo nastąpi za duża koncentracja
składników pokarmowych i się zasolą totalnie.


Jeśli już czymś pryskałaś no to trzeba już opryski kontrolować i kontynuować.

Przejrzyj jeszcze dobrze te Zdjęcia poglądowe Kozuli

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p2328939
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

[quote="anetka6930"]Mieciu bo my wszyscy ekologami jesteśmy,tylko jak przyjdzie co do czego,to chemia litrami się leje...he he he.

:roll: może mów za siebie...Stosuję 3 opryski na cały sezon w gruncie, sądzę, że jest to sensowna ilość...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Tysonka jeśli nie miałaś śladu zarazy to daj teraz Ridomil, jeśli ślady zz miałaś albo w najbliższym sąsiedztwie ktoś ma/miał to daj interwencyjny Mildex. Popatrz na prognozę zwłaszcza w sobotę.

Jeszcze jedna uwaga - nawet środkami systemicznymi oprysk trzeba zrobić bardzo dokładnie i starannie, dlatego, że jeden składników stanowi warstwę osłonową

Tekstami typu '..he he he..' nie zawracaj sobie głowy :lol: przypomnij sobie ubiegły rok..
goleb
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Na moje pytanie o profilaktyczny oprysk pomidorów dostałem odpowiedź że oczywiście już powinienem to zrobić.Czytam ten wątek od dłuższego czasu i staram się stosować do udzielanych rad.Dowiedziałem się że pod folią też już dawno stosowano opryski.Byłem wczoraj u znajomej,która ma w szklarni kilkaset sadzonek pomidorów.Spytałem ją jakie stosowała już opryski.Wielkie było moje zdziwienie gdy odpowiedziała że pierwszy oprysk od ZZ stosuje w sierpniu.forumowicz też wypowiedział się w temacie że zaczęło się szaleństwo oprysków
forumowicz pisze:Ja nie zrobiłem jeszcze ani jednego, tzw chemią :D oczywiście.
Awatar użytkownika
paputowy dom
200p
200p
Posty: 246
Od: 11 cze 2012, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

forumowicz kupiłam jak zalecałeś Fructus ale nie mogę znaleźć info na temat zelecanego stężenia do oprysku.
Na etykiecie podają stężenie do podlewania.
Pozdrawiam Justyna
DomPodPaputem.
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Tysonka ale jednak chemią ja wykonałam jeden zapobiegawczo bo pryskane co tydzień to sobie w sklepie mogę kupić, uważam że 2 -3 opryski to góra .
oczy szeroko zamknięte...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

paputowy dom pisze:forumowicz kupiłam jak zalecałeś Fructus ale nie mogę znaleźć info na temat zelecanego stężenia do oprysku.
Na etykiecie podają stężenie do podlewania.
Do oprysku połowa z tego do podlewania
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Wyluzujcie, każdy robi opryski jak chce i kiedy chce.
kgolebiowski jak byś czytał uważnie posty forumowicz, to byś doczytał, że forumowicz mając ogromne doświadczenie i wiedzę, stosuje w tym roku eksperymentalne opryski środkiem 'biologicznym'. I jestem pewna, że w razie tfutfu niezbędnej interwencji w sytuacji wiadomo jakiej, jest przygotowany do oprysku tą nielubianą przez WSZYSTKICH chemią.
W ubiegłym roku były podobne dyskusje, niestety pamiętam, że wcześniejsi adwersarze okazywali się zazwyczaj hipokrytami, ale to już inna bajka.
Awatar użytkownika
paputowy dom
200p
200p
Posty: 246
Od: 11 cze 2012, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

forumowicz dziękuję.
Pozdrawiam Justyna
DomPodPaputem.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”