Moja kolorowa terapia antystresowa 2

[sweety]

Obiecałam, więc pokazuje. Moja jasnota. Nie wygląda teraz najlepiej, ale u nas jest znacznie zimniej. A dokładnie było...

[mrinwestor]

Dzisiaj grabiłam ogródek , wszystko żółte zeschnięte
Więc nie narzekaj, jasnota jeszcze w doskonałej kondycji, zważywszy na porę roku.

[Margo2]

Aniu, do żurawek pasują raczej niskie trawy. Wysokie spowodują zachwiaie proporcji.
Raczej muszą rosnąc na końcu rabaty, a przed nimi trzeba posadzić coś niższego, co połaczy te wysokie trawy z żurawkami
Do żurawek pasowałyby wszelkiego rodzaju turzyce.

[mamafrania]

Gosiu mam już takie trawki
koelaria glauca
carex praire fire
carex gold fountain
carex frosted curls
miscantus variegatus.
Zastanawiam się tylko gdzie posadzić tego miskanta.... na pewno z tyłu.....

[renzal]

Jak Cię znam, to i jeżówek sporo będziesz miła na wiosnę więc kolejny poziom pomiędzy trawami i żurawkami będzie...

[anym]

Hej Aniu
Poczytałam i uśmiech mam na twarzy, krowy, cielaki, gęsi...ten klimat mi nie obcy, wychowałam się na wsi Jako dziecko miałam swojego prywatnego cielaczka i ulubioną kurę, tak oswoiłam kurę, że chodziła za mną jak pies a mały cielaczek wyskoczył za mną z zagrody...fajnie powspominać...a jeszcze przypomniało mi się jak nakarmiłam kurczaka dżdżownicami miał tak ciężki i wypchany brzuch, że nie mógł już chodzić ...i tak sobie po powspominałam
Pozdrawiam pracowitą Anię

[mamafrania]

Reniu nic nieplanuję na wiosnę Chyba A może planuję?

Aniu to całkiem jesteś jak mój syn.On tez ma swojego cielaczka i kurki, nawet wczoraj babacia mu koguta przywiozła .Ja wychowywałam się na wsi, ale jakoś specjalnie zwierzątka mnie nieinteresowały .Dopiero kiedy przyszłam na swoje wszystko się zmieniło.

[lucy09]

Planujesz, planujesz...

[mamafrania]

Oj Lucynko, po dzisiejszym dniu to ja już nic nie wiem....Cały dzień przesiewałam ziemię na ta nową rabatę.Robota masakryczna, bo ziemia mokra, korzenie ciężko się oddzielają , do tego trafia się glina Jestem padnieta i mam mętlik w głowie.....Okazało się ze mam za mało tej ziemi... że jak posadzę tak jak jest teraz to będzie za strome zbocze....jedyne sensowne rozwiązanie to dowiezienie ziemi.... kręgosłup mi dziś pęka w szwach...... do tego nie mam doświadczenia z trawami i boję się czy dobrze to wszystko zestawię.......... Mam za sobą nieprzespaną noc (powiększył mi się przychówek, mamy małe prosiaczki)... dzisiejsza noc może być taka sama bo druga mamusia czeka w kolejce ... Krótko mówiąc doła złapałam......

[szarotka66]

Trzymaj się, dzielna kobieto. Dasz radę, bo kto jak nie Ty?
Aniu dużo sił życzę i przesyłam pozytywne fluidy.

[renzal]

Aniu! Prosiaczki! Jak ja się cieszę

[lucy09]

Aniu, daj spokój z tą robotą! Już jest bardzo zimno! A to ciężka praca. Zaraz przyjdzie mróz i spadnie śnieg. Wszystko przykryje. Nowo przesadzone roślinki mogą nie wytrzymać mrozów. A Ty się możesz pochorować i tyle twojej roboty. Na wiosnę mąż ci pomoże i będzie łatwiej.Plany są po to aby je zmieniać. Zimą wszystko przemyślisz i zaplanujesz. Wystopuj.

[Margo2]

Tylko traw nie przesadzaj teraz. One muszą poczekać do wiosny.
Nie martw się coś razem wymyślimy. Zrób dokładne zdjęcia terenu i roslin, które już masz.
Na pewno bedzie masę pomysłów na zagospodarowanie. Jest na to cała zima. Teraz już sobie odpuść

[mamafrania]

Gosiu mnie ogarnia rozpacz bo ja to wszystko mam w doniczkach, trawy też.I tak się tłukę co z nimi robić.Zadołować te donice? Czy posadzić?

[mamafrania]

Własnie wróciłam z ogródka.Plecy mam połamane, ale wreszcie skończyłam Zdjęcia wstawię jak dojdę do siebie