Monia,witaj.Nie planujesz wiosna załozyc wątku ogrodowego,zeby cię nie szukać w domowych?
Dorotko,jak bedą pieknie kwitły to bedę szczęsliwa i niech będzie wtedy,ze dzięki tobie.
Dorotko,ja bym mogła mieszkać w ciepłych krajach całym rokiem,raz na 5 lat przyjechać tu zimą.Jestem ciepłolubna,słoneczkolubna i w innych porach roku poza latem jestem nieprzytomna,podminowana i chodzę jak wkurzony Chopin.
Justynko,wzajemnie

przez tą pogode i spotkania się odciagają w czasie.
Marzenko,znajduję z nudów.Kiedy opijanie mebli w ogrodzie?
Renatko na tygodniowe wiszenie jeszcze sie pisze,ale do maja też wymiękam.
Dorotko,byłam dzisiaj u znajomej i jak zobaczyłam jej begonie to klekajcie narody.Jak pisałam wcześniej,ma niesamowitą rękę do kwiatów.
Aniu, w miescie nie widać tego,bo chodniki czarne,ale jak weszłam w swoja uliczkę to grudzień w pełni.
Gosiu,sądzac po twoim przebudzeniu zimowym to wiosna bedzie szybko.Co się stało,że zajrzałas?
Jolu,ja mam pergole,a nie mam róży,bo w brico w Golubiu mają tylko jedną żółtą.Na razie i tak nie sadzę,wiięc do tego czasu moze dostane w Brodnicy.Wybieram się z koleżanką do głownej kwatery holenderskiego sklepu to po drodze gdzieś kupię.Tymczasem dla usmiechu chociaz dwa obrazeczki.
