Moje spełnione marzenie Małgocha1960
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu dzisiaj sprawdzałam szarłaty. Są już nasiona. Jeszcze nie całkiem dojrzałe , ale są ;) Musisz wziąć te bordowe kwiatki i trochę wytrzasnąć z nich .
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Witajcie wieczorowo,dzionek byl dzisiaj przepiekny,a i wieczór ciepły jak latem,aż nie chciało sie wchodzić do domu.
Chciałam serdecznie podziekować Agusi za roslinki,juz posadzone.
Begonie,mimo,że koniec wrzesnia mają się dobrze i oby jak najdłuzej kwitły.

Uploaded with ImageShack.us
Justynko,dmuchaj i chuchaj na białe krzewuszki,juz się nie mogę doczekać,żeby były u mnie,muszę znależć im fajne miejsce,to pewnie duzy krzak?
Marzenko,marcinków mam dużo,nie pamietam jaki kolor ci dawałam?

Uploaded with ImageShack.us
Kasiu,wszystkie róże u mnie raczej nn i nie okrywałaqm pnących niczym tylko robiłam kopczyki.Do tej pory ładnie przetrwały zimy,ale ostatnia była tragiczna nie tylko dla róz.Może masz rację,powinnam je okryć,ale tyle okrywania ,jestem za leniwa.
Ewao, poranne słońce jest inne teraz niż latem i zdjęcia są ładniejsze.Co do begonii to chciałabym,żeby cieszyły oczy jak najdłuzej.
Beciu,większośc fuksji mam z gałązek od twojej sąsiadki.Byłaś kiedyś u niej w ogrodzie?
Gosiu,powinnaś dostać niezłe lanie za taką długą przerwę i za to,że olałaś sobie spotkania z nami.

Uploaded with ImageShack.us
Agus,fuksje chyba o tej porze są ładniejsze o obficiej kwitna niż latem.One jednak nie toleruja upałów i rażącego słońca.Dzięki za miłe słówka.
Misiu,cieszę się,że paczka doszła w nienaruszonym stanie.Miałam troche przebojów,bo za mocno zmoczyłam koleusy i przemokła mi koperta,na poczcie musiałam dopakowac w drugą kopertę ,bo nie chciała przyjąć.Suma sumarum dobrze,ze roslinkom nic nie jest.

Uploaded with ImageShack.us
Krysiu,fajnie,ze jeszcze cos kwitnie,bo ogólnie nie przepadam za zółkącymi liśćmi i gołymi gałeziami.Jak człowiek był młodszy inaczej odbierał przemijające pory roku,teraz czuje się,że kolejny rok ucieka nam z życia.
Wandziu,fajnie,ze już jesteś po wojażach.Moze wiosną skusisz sie jeszcze raz na fuksje,chętnie podaruję ci patyki ze swoich.U mnie wszystkie w ten sposób własnie ukorzeniałam.
-- 26 wrz 2012, o 18:20 --
Agus,ale one tak pieknie kwitna,ze nie mam sumienia ich zrywać.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Chciałam serdecznie podziekować Agusi za roslinki,juz posadzone.
Begonie,mimo,że koniec wrzesnia mają się dobrze i oby jak najdłuzej kwitły.

Uploaded with ImageShack.us
Justynko,dmuchaj i chuchaj na białe krzewuszki,juz się nie mogę doczekać,żeby były u mnie,muszę znależć im fajne miejsce,to pewnie duzy krzak?
Marzenko,marcinków mam dużo,nie pamietam jaki kolor ci dawałam?

Uploaded with ImageShack.us
Kasiu,wszystkie róże u mnie raczej nn i nie okrywałaqm pnących niczym tylko robiłam kopczyki.Do tej pory ładnie przetrwały zimy,ale ostatnia była tragiczna nie tylko dla róz.Może masz rację,powinnam je okryć,ale tyle okrywania ,jestem za leniwa.
Ewao, poranne słońce jest inne teraz niż latem i zdjęcia są ładniejsze.Co do begonii to chciałabym,żeby cieszyły oczy jak najdłuzej.
Beciu,większośc fuksji mam z gałązek od twojej sąsiadki.Byłaś kiedyś u niej w ogrodzie?
Gosiu,powinnaś dostać niezłe lanie za taką długą przerwę i za to,że olałaś sobie spotkania z nami.

Uploaded with ImageShack.us
Agus,fuksje chyba o tej porze są ładniejsze o obficiej kwitna niż latem.One jednak nie toleruja upałów i rażącego słońca.Dzięki za miłe słówka.
Misiu,cieszę się,że paczka doszła w nienaruszonym stanie.Miałam troche przebojów,bo za mocno zmoczyłam koleusy i przemokła mi koperta,na poczcie musiałam dopakowac w drugą kopertę ,bo nie chciała przyjąć.Suma sumarum dobrze,ze roslinkom nic nie jest.

Uploaded with ImageShack.us
Krysiu,fajnie,ze jeszcze cos kwitnie,bo ogólnie nie przepadam za zółkącymi liśćmi i gołymi gałeziami.Jak człowiek był młodszy inaczej odbierał przemijające pory roku,teraz czuje się,że kolejny rok ucieka nam z życia.
Wandziu,fajnie,ze już jesteś po wojażach.Moze wiosną skusisz sie jeszcze raz na fuksje,chętnie podaruję ci patyki ze swoich.U mnie wszystkie w ten sposób własnie ukorzeniałam.
-- 26 wrz 2012, o 18:20 --
Agus,ale one tak pieknie kwitna,ze nie mam sumienia ich zrywać.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu to przyjeżdżaj do mnie ja mam ich tyle , że nasion z tego będzie pełno 

- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu u mnie też z piątku na sobotę w nocy okropnie wiało ale nie aż tak jak u Ciebie, wyszargało tylko daturę i większych szkód nie narobiło poza ogólnym bałaganem. Rozumiem jak się czułaś bez netu ja jak jadę do teściów to też nie mam dostępu do internetu i tak jak u Ciebie najgorsze są wieczory, ale jakoś da się to przeżyć tylko potem w niektórych wątkach kilkanaście stron do nadrobienia...Jeśli oprócz żółtej delospermy jest coś czym mogłabym się z Tobą podzielić to napisz w poniedziałek wyślę paczuszkę, no i napisz mi na pw adres gdzie mam ją wysłać.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu, ta lawendowa wygląda na Waltzime...jesienią dużo pracy w ogrodzie, jasna sprawa, ale skoro ostała się jedna pnąca, to może warto owinąć pędy..?Odwdzięczy się na pewno 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Oj Małgoś, fuksje masz cudowne. Dobrą masz do nich rękę bo podobno wcale nie tak łatwo je hodować.
Ja też mam pierwsze dwa patyczki ukorzenione, które dostałam od Linetki. I jeden maluśki 5 cm patyczek zaczął kwitnąć na różowo
Może też mi sie uda z czasem takie giganty piękne wychodować jak Twoje 
Ja też mam pierwsze dwa patyczki ukorzenione, które dostałam od Linetki. I jeden maluśki 5 cm patyczek zaczął kwitnąć na różowo


- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Krzewuszka biała jest dość spora - Tam skąd brałam gałązki dorasta prawie do 2m.
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Zostawiam w ziemi okryte trochę a fuksje masz śliczne
tak u sąsiadki masa pięknych hortensji ja mieszkam jedną drogę wcześniej ale byłam widziałam same cuda różne kolory wiosną uśmiechnę się o jakieś patyczki czy sadzonki zawsze na miejscu to na miejscu .Dostałam śliczne roślinki ,które rosną już ładnie, 


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Witajcie w sobotni poranek.Kilka dni spędzę sama w domu,M zmienił pracę i wydaje mi się,że ciągle bedzie w rozjazdach.Dwa dni temy był w Gorzowie wlkp ,a dzisiaj o swicie wyjechał do Włoch na awarię.Trochę pozazdrościć,bo podejrzewam,że zwiedzi sobie kawałek Europy.
Aguś,mam tylko prośbę,jak będą u ciebie sypać się nasiona to daj znać,bo pamiętam,ze szarłat u ciebie wcześniej zakwitł,więc tez pewnie prędzej będzie miał nasionka.
Iwonko,dziękuję za dobre
U nas na agrze były 4 kolory delospermy,ale żółtej nie.Nie bedę bawić się w okrywanie,tylko jak pisałam nakryję doniczkami jak bedą zapowaidać mrozy.Tak sdamo zrobie z hibiskusem z siewek.

Kasiu,na chwilę obecną mam 3 róże pnące,3 wymarzły,ale ta największa kwitła obficie i długo,jest u mnie trzeci sezon.Mam nadzieję,że przeżyje teraz jak nic jej nie było w ostatnią pechową zimę.
Jolu,wiosną jak chcesz to podeślę ci patyki ze swoich fuksji.Wcale nie mam takiej ręki do niej,bardzo dużo nie ukorzeniło mi się.Niedawno przywiozłam patku z dwóch gatunków cieniowanych liści i zadna nie przyjęła mi się.Chyba wiosna powtórzę próbę.
Basiu,napisałam ci na pw.
Justynko,to własnie o takie krzewy mi chodzi,żeby były poza wysokość ogrodzenia sąsiada.
Beciu,to ja w takim razie swoje krokosmie tez zostawię w ziemi,żadna strata,bo drugi rok nie kwitną u mnie ,a ciągłe wykopywanie i sadzenie moze im nie służy dlatego się buntuja.

Aguś,mam tylko prośbę,jak będą u ciebie sypać się nasiona to daj znać,bo pamiętam,ze szarłat u ciebie wcześniej zakwitł,więc tez pewnie prędzej będzie miał nasionka.
Iwonko,dziękuję za dobre


Kasiu,na chwilę obecną mam 3 róże pnące,3 wymarzły,ale ta największa kwitła obficie i długo,jest u mnie trzeci sezon.Mam nadzieję,że przeżyje teraz jak nic jej nie było w ostatnią pechową zimę.
Jolu,wiosną jak chcesz to podeślę ci patyki ze swoich fuksji.Wcale nie mam takiej ręki do niej,bardzo dużo nie ukorzeniło mi się.Niedawno przywiozłam patku z dwóch gatunków cieniowanych liści i zadna nie przyjęła mi się.Chyba wiosna powtórzę próbę.
Basiu,napisałam ci na pw.
Justynko,to własnie o takie krzewy mi chodzi,żeby były poza wysokość ogrodzenia sąsiada.
Beciu,to ja w takim razie swoje krokosmie tez zostawię w ziemi,żadna strata,bo drugi rok nie kwitną u mnie ,a ciągłe wykopywanie i sadzenie moze im nie służy dlatego się buntuja.

- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Hej Małgosiu ,wierzę że ciasto sie udało i imprezka będzie przednia.
Baw sie dobrze ,a dla mnie dodatkowy talerzyk jak na wigilię
Baw sie dobrze ,a dla mnie dodatkowy talerzyk jak na wigilię

- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu a jakie kolory delospermy kupiłaś? Ja mam już dwie odmiany żółtej, bo ostatnio w niedzielę dostałam od Tadka i obiema się z Tobą podzielę.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu, nie było mnie jakiś czas, a tu spotkania, spotkania.
Daj znać w przyszłym roku jak bedziecie coś organizowały to może się przyłączę?
Daj znać w przyszłym roku jak bedziecie coś organizowały to może się przyłączę?
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Czytam o krokosmi i jakby mi ulżyło. Moje w ubiegłym roku nie kwitły, a w tym roku dopiero wychodzą z ziemi. Były na zimę wykopywane. Ja ich już nie będę ani wykopywała ani kupowała.
Pozdrawiam Krystyna
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Ewuś trochę przypiekł mi się spód.Zajęłam się podlewaniem doniczkowych i zapomniałam o całym swiecie.Dobrze,że weszłam do domu po coś,bo spoliłoby sie zupełnie.Mozna zjeść,nie takie tragiczne.Mam nadzieję,że drogi kiedyś poprowadzą cię w moje strony.
Iwonko,kupiłam Taki biskupi z większymi kwiatkami,lekki fiolet zs drobnymi kwiatkami,te akurat kwitną,a tych dwóch nie pamiętam za nic w świecie.
Gosiu,jak tylko bedzie coś planowane na pewno dam znać.Szkoda,że Bożenka odłączyła się od spotkań.
Krysiu,też zraziłam się do krokosmii i na pewno zostaną w ziemi.BVędą miały ochotę żyć to prztrwają,2 lata czekania na kwitnienie to przesada.





Iwonko,kupiłam Taki biskupi z większymi kwiatkami,lekki fiolet zs drobnymi kwiatkami,te akurat kwitną,a tych dwóch nie pamiętam za nic w świecie.
Gosiu,jak tylko bedzie coś planowane na pewno dam znać.Szkoda,że Bożenka odłączyła się od spotkań.
Krysiu,też zraziłam się do krokosmii i na pewno zostaną w ziemi.BVędą miały ochotę żyć to prztrwają,2 lata czekania na kwitnienie to przesada.





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Gosia begonie jak zwykle , u Ciebie powalaja na kolana, cudne i te pomieszane kolory....bajka
Miłej niedzieli

Miłej niedzieli
