Julka, przybij piątkę - my też mamy podobnie ;) Chociaż ja czasami za dużo gadam i zaczynam owijać, na czym zwykle tracę ;)
Teraz w ogóle ze mną trudno współpracować, w
tej fazie cyklu

nawet córka mi szczerze współczuje ;)
Ewa, ciekawam bardzo tej Russelliany!
Jak to mozliwe, że masz śliczną pogodę, skoro wszędzie bura szmata na niebie? ;)
Keetee, i ja Ci slońca życzę; przyjdzie w końcu, nie bój...