Jacku wilczomlecz - wawrzynek wawrzyn to ja mam na działeczce a inny z małymi kolcami na listkach podprowadziłam szczepek, który mi już kwitnie w doniczce . wiem, wiem była mowa cały czas o wawrzynie
Witaj Jacku!
Nasze psisko jak się dorwie do butelki to podobnie jak Twój błyskawicznie zgniata.ale nie o tym chciałem.Parę dni temu rozmawiałem z bratem,który mi mówił,że spadło ponad metr śniegu.Jak jest teraz.
Pozdrowienia Edward
A teraz jest bardzo mocna odwilż i pada deszcz. Ciepło, wczoraj plus 9 a dziś jeszcze cieplej.
W górach śniegu tak dużo, że jak ostatnio byłem w Wiśle na nartach, to na rondzie jechałem jakby tunelem i tunelem z niego wyjechałem. Jak wyjeżdżasz z bocznej drogi, to śnieg usypany przez pługi jest wyższy od samochodu osobowego. Tak to mniej więcej wygląda.
Jacek a nie myślałeś aby ją do pracy wysłać, tzn. Sabinę?
D jakiejś fitmy zajmującej się sortowaniem śmieci, Sabina by się nie nudziła, robiła to co lubi a i parę groszy by Ci za to wpadło np. na nowe roślinki
A Sabina ich nie pogoni ?
Moja jamniczka przepada za myszami i nawet jak kot przyniesie to mu wyrywa.
Ani jedna mysz by się u mnie nie uchowała, nawet bez kotów.