No więc co do poziomek..
od Moni właśnie się dowiedziałam że to co wysiane będzie owocować..ale te które wysieje do ziemi wprost zaowocują w następnym roku..
i tak sama nie wiem gdzie je wysiać

mam tak działkę zakwiecioną że się boje nawet chwaty wyrywać bo też kwitną
Ole co mi tam!! Dziś leciały jakieś byliny -trudno-mogły nie stać na mojej drodze jak robiłam dziś swoja malutką grządkę -3x9
Esony
Ja wczoraj bez żalu wywaliłam całe kalafiory do zsypu
Czekałam czekałam.. stanęły w miejscu -listki takie żółknące i stały..chyba z miesiąc.. Więc wczoraj się zlitowałam nad nimi i dałam im wolne
I tak się dziwie.. sąsiadka z działki mówiła że rozsada sałaty nigdy jej się nie udała..a mnie już 2 gatunek wzeszedł.. ta na działce już spora, stercząca..nawet mrozy jej nie straszne
Rzodkiewka padła w czasie mrozów..nie pomogły świece.. albo korzenie może uszkodziłam..nie wiem
