Olu, nie chciałam Cię ograbiać doszczętnie, choć tego " czegoś", jak pamiętam, było sporo.aleksandra odwazna pisze:... a czemu nie dałam Ci od razu![]()
I tak byłam niezmiernie szczęśliwa,że podzieliłaś się ze mną swoją mutantką.

Olu, nie chciałam Cię ograbiać doszczętnie, choć tego " czegoś", jak pamiętam, było sporo.aleksandra odwazna pisze:... a czemu nie dałam Ci od razu![]()
Eeeee tam, gadanie. Już za kilka dni będzie ciepło i polecisz, jak my wszyscy.aleksandra odwazna pisze:
Już chyba więcej na działkę w zimowej szacie nie pójdę. Po co się stresować .