Ewuniu- Ewakora dziękuję Ci bardzo.
Hortensji nic nie robię, sama się dziwię, że tak rośnie. Wiosną przycinam i nawożę nawozem do kwaśnolubnych.
Pozdrawiam.
Agnieszko- Aage hortensja Anabella rośnie u mnie bez problemów, to jedna z niewielu roślin, które nie sprawiają kłopotów w uprawie.
Adrianku witaj.
Pomidory już 3 razy opryskiwałam Miedzianem , Bravo i Pencozeb chyba. Jeszcze dam im szansę.
Na owocach zarazy nie widać.
Pozdrawiam serdecznie.
Aleksandrze bardzo mi miło, że odwiedziłeś mój ogród, lepiej późno, niż wcale.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Moniko ja pomimo, że nie pracuję nie nadążam z tym wszystkim, chwasty rosną jak szalone, czasami jestem zła na siebie, że tyle nasadziłam, a zdrugiej strony chciałabym jeszcze coś dokupić.
Nie kupowałam liliowca, Orchid Candy, chyba, że został podmieniony.
Gosiu 22 bardzo dziękuję za miłe słowa.
Gosiu- Margo róża Handel powtarz kwitnienie, kwitnie całe lato.
Moje także przemarzły, ale odbiły od korzeni, a ponieważ kwitnie na tegorocznych pędach, więc jej to bardzo nie zaszkodziło.
Pozdrawiam serdecznie.
Eluniu- Elsi u mnie tegorocznne lilie także nie chorują, ubiegłoroczne niektóre także, to chyba zależy od odmiany, nie wszystkie są jednakowo wrażliwe na szarą pleśń.
Ogorki w tym roku zdrowo rosną, a pomidory nie dość, że bardzo opóźnione, to jeszcze złapały zarazę.
Aniu- Zielona witaj.
Ja nigdy tak do końca się nie obrobię, życia mi zabraknie.
Dobrze, że chociaż podlewać nie trzeba, gdyż 3 dni padało.
Ale chwasty szaleją, a pryzma kompostowa rośnie i rośnie.
No i oczywiście trzeba opryskiwać, przede wszystkim róże i pomidory.
Pozdrawiam serdecznie.
Adamie witaj.
Cukinia u mnie bardzo pięknie rośnie, niektóre są już nawet za bardzo wyrośnięte.
Także ogórki i fasolka szparagowa, ale pomidory to chyba zniszczy zaraza jeszcze przed dojrzewaniem.
Hortensję ostatnie deszcze trochę poturbowały.
