Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Kalina koralowa ma takie powcinane głęboko listki, a Burkwooda ma owalne liście. Zapraszam i zimą, i latem :D .
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Podziwiam Twoje wielkie serce.
I twojego Lwiska. Nie każdy chciałby tak się poświęcać.
Miały szczęście twoje znajdy, że stanęły na Twojej drodze ;:167
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo, zaczęłam czytać Twój wątek bo chyba będziemy sąsiadkami. Mam dom w starorzeczu Wisły, na płd- wsch krańcu mazowieckiego. Na wiosnę się tam przeprowadzamy na stałe. Czytam Twój ogród od początku więc trochę mi to zajmie :D ale już wiem, że sprawi mi to wielką przyjemność.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Margo witaj,
to nie poświęcenie tylko choroba. Nie żartuję, nie potrafię inaczej funkcjonować:-).

aovin witaj, ciekawe w jakiej miejscowości masz ten dom - w sensie ciekawe czy daleko od nas. Cieszę się, że ktoś podczytuje nasz wątek i jeszcze uważa, że jest ciekawy ;:224 .

Mamy do wydania taką cudną jamnisię ze schroniska - wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona. Ma około dwóch latek, wyrzucono ją na wieś z brzuszkiem i urodziła maluchy na tej poniewierce.
Może ktoś ma kącik dla takiego cuda :lol:
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo, jeszcze jedną swoją pozytywną cechę ostatnio zaprezentowałaś. Wracajac do guzikowca : takie "wspaniałe" sadzonki
wysyła Florexpol z Lublina. Inne też miały ok.10 cm, a byliny nadawały się raczej na kompost. Widziałam na Forum sprzedawane
na miejscu - różnią się bardzo. W katalogu super. Róże były w porządku, ale z gołym korzeniem - b.drogie. Już nie dam się
im więcej nabrać. Dwa razy wystarczy.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo,dom jest w Woli Życkiej gmina Trojanów, jeśli Ci to coś mówi :)
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

aovin pisze:Ewo,dom jest w Woli Życkiej gmina Trojanów, jeśli Ci to coś mówi :)
No to w linii prostej mamy do siebie aż 13 km:-), ale dzieli nas Wisła, ja mieszkam dosłownie naprzeciwko Ciebie, ale po drugiej stronie i bardzo blisko Wisły - jakieś 2 km tylko.

Gencjano, dobrze, że mam w ogóle jakieś pozytywne cechy bo kawał złośliwej kobiety ze mnie.
Co do sadzonek i bylin, o których napisałaś to jakieś nieporozumienie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo, to chyba niewinna kokieteria. :;230 A Ty masz jakieś doświadczenia z nimi? Lepsze? Ja zamawiałam 2 razy. Dużo bo
i dla koleżanek. Jedna z nich powiedziała, że wstydziłaby sie dać takie rośliny komuś nawet za darmo.Aż mi głupio było,
choć to nie moja wina. Już nie będę się rozpisywać, jak potraktowali reklamację. :roll:
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Tak czułam jak napisałaś o puszczy, możemy sobie czasem pomachać :;230 Kiedyś przeprawialiśmy się promem, niezła jazda.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Gencjana pisze:Ewo, to chyba niewinna kokieteria. :;230 A Ty masz jakieś doświadczenia z nimi? Lepsze? Ja zamawiałam 2 razy. Dużo bo
i dla koleżanek. Jedna z nich powiedziała, że wstydziłaby sie dać takie rośliny komuś nawet za darmo.Aż mi głupio było,
choć to nie moja wina. Już nie będę się rozpisywać, jak potraktowali reklamację. :roll:
Gencjano, nic nie zamawiałam u nich, mam dostęp do szkółek i tam bardzo dużo kupujemy i z przyjemnością jeździmy, czasami skuszę się na coś wysyłkowo.
Żadna kokieteria:-), zawsze wyglądam na bardzo smutną kobietę i prawie się nie uśmiecham.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

kocica pisze: Żadna kokieteria:-), zawsze wyglądam na bardzo smutną kobietę i prawie się nie uśmiecham.
Choć od czasu, do czasu podskoczysz sobie i klaśniesz , gdy zapomnisz się! ;:224
Nieee mów , że gdy mnie czytasz , wciąż masz idealnie poważną twarz.
Mam się bardziej starać ? :wink:

Dawno Cię u mnie nie było , a pociąg wciąż mknie!
Zaległości w zwiedzaniu masz , ;:224
no i trzeba będzie podbiec też! :lol:

:wit , ;:196
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo, ja mogłabym powiedzieć o sobie to samo. Ale na przekór losowi : keep smiling ! :D :D :D Zyczę Ci , żebyś miała
jak najwięcej powodów do :D . A już masz : piękne roślinki, urocze zwierzaczki itd... ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj Ewo :wit
Trafiam do Ciebie w poszukiwaniu rozy Nozomi .
Napisz jak sprawuje sie u Ciebie ;:180
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4924
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Zaciekawiły mnie dereń świdwa 'Compessa' i tawuła wielkolistna, dziękuję za natchnienie :wink: Tylko nie wiem czy uda mi się gdzieś znaleźć te rośliny, a zwłaszcza derenia. Ewciu czy możesz na pw wysłać mi namiar na alegrro (chodzi o sprzedaż roślin przez Ciebie), przyda mi się w przyszłym sezonie.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

agatka123 pisze:Witaj Ewo :wit
Trafiam do Ciebie w poszukiwaniu rozy Nozomi .
Napisz jak sprawuje sie u Ciebie ;:180

Witaj agatko.
Trochę zaniedbałam swoją Nozomi, ale jest i rośnie. Nie są to jakieś szalone przyrosty i uważam, że ona tylko w grupie będzie miała pożądany efekt, to jest róża płożąca i powinna być sadzona po kilka obok siebie.

Witaj Bufo-Bufo, z dereniem Compressa może być problem. Ja go nie widziałam nigdzie z wyjątkiem jednego miejsca, ale jest cudny i pięknie u nas rośnie. W ogóle się nim nie zajmujemy, zero podlewania, przycinania. On zwyczajnie rośnie i tyle. Tawuły wielkolistne polecam, są naprawdę ciekawe - te ich czerwone pióropusze są piękne. W zeszłym roku miałam dużo sadzonek, może i wiosną zrobimy trochę na sprzedaż.

Pomimo dość dużych mrozów w nocy, akebia nadal jest piękna.
Obrazek

To samo zadrzewnia - wcale nie gubi liści.
Obrazek

I hebe.
Obrazek

Kiścień
Obrazek

Itea.
Obrazek

Trzmielina oskrzydlona.
Obrazek

A może ktoś potrzebuje jamnika - full wypas - sunia wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona, młoda, spokojna, cudna, przymilna.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”