Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

[100krotka]

Dyskusja zwolenników liściaków z miłośnikami iglaków, to tak trochę jak rozmawiać o wyższości świat Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia

Ja osobiście wolę Wielkanoc, jakby się kto pytał

Oczywista sprawa, że i liściaki i iglaki są ładne, a zależnie od pory roku inna grupa roślin jest bardziej lub mniej eksponowana. Ja może za dużo narzekam, bo my mamy jeszcze plany na postawienie altanki, wtedy już tak pusto nie będzie. Ale póki co...

Nasza rodzinka wzbogaciła się o Mandarynkę:



Tak, między sumą a wyborami podjechaliśmy na wystawę miłośników ptaszków ozdobnych, i tak to sie skończyło Ale mówię Wam, jakie śliczne czyżyki...

Ten ponizej jeszcze jej nie widział, będzie w szoku



Cieszymy się być może ostatnimi ciepłymi dniami...

[100krotka]

I jeszcze coś zimozielonego:



Honor roślinek liściastych ratuje kapusta ozdobna - kto by przypuszczał...



Aniu, Elsi, Gorzatko, SIberio, Dalu - serdecznie pozdrawiam byle do wiosny...

[dodad]

Aga, śliczna ta mandarynka.Ja również mam w domu skrzydlate maluszki. Nie dalej jak wczoraj w wątku u asi0809 rozmawiałyśmy o ptactwie
U nas tez dziś pięknie, a ja niestety siedzę w domu z moim chorowitkiem. Starsi chłopcy wypuścili się pomoczyć w ciepłej wodzie a ja biedulka w domku Tyle, że głosować poszłam. A wczoraj okopywałam róże w deszczu

[gorzata76]

Ja Cię przepraszam...
Mandaryna
Jak brzmi na żywo?

[100krotka]

Troszkę lepiej

[Grzesiu]

Hmmm..lepiej?
jak Edzia na stadionie?

[100krotka]

Biorąc pod uwagę stosunek jakości wykonania do ceny, to lepiej

[gorzata76]

Znaczy się: good deal!
Swoją drogą, ciekawam, czy ten członek rodziny, który w wakacje zostanie obarczony opieką nad powiększającą się menażerią, już skacze pod sufit?

[liska]

Dlatego ja już na żadne wystawy nie chodzę..

Już nie ma miejsca w domu na nowe zwierzęta..
Pies nie ma gdzie spać bo kot mu sie rozłożył na samym środku..
drugi kot próbuje mnie wyeksportowac z łóżka ale póki co nie daję się..
nie wiem jak długo ale sie trzymam..

sliczna ta mandarynka

[oliwka]

No i jak tam wyszło zaznajomienie się kota z Mandarynką?
Ładne słoneczko u ciebie było....

[grazynarosa22]

Stokrociu....co to jest ???

[100krotka]

To żeleźniak Russela, Grażynko. Mało popularny u nas, a naprawdę ciekawy - oto, jak wygląda w lecie:



Gorzatko, w tym roku sąsiadka dokarmiała jednego kanarka, co to za róznica, jeden, czy dwa...

Lisko, koty są zdradzieckie. Nasz kot i pies śpią razem w budzie na ganku i nie było problemów, ale miesiac temu miała miejsce taka sytuacja - przyplątał nam sie mały, dziki kociak. Dałam mleczka, i zastanawialiśmy sie, jak go zlapać i zanieść do sąsiadów (bo to był ich ) W pierwszą noc słyszymy - a tu nasz pies skrobie do drzwi balkonowych. Okazało sie, że nasz kot wespól w zespół z tym przybłędą zajęli budę i Kulka nie miała jak wejść! Serce mi pękło, jak zobaczyłam tę kochaną psinę, którą te zdradzieckie stworzenia tak wrednie wykolegowały! Na szczęście kotek - przybłęda poszedł do sąsiadów

Oliwko, wyszło całkiem fajnie, tzn. nasz Fredzio po prostu zignorował nowego kanarka. Co zresztą było do przewidzenia, jako, że starego też ignorował, po tym, jak się w swoim małym rozumku pokapował, że dotarcie do niego to Mission Impossible

[x-d-a]

100krotko, żeleźniak jest niesamowity! Uwielbiam duże, architektoniczne rośliny w ogrodzie, ale tej nie znałam Napisz jeszcze, proszę, ile ma wzrostu i kiedy kwitnie
Mandarynka urocza i mam szczerą nadzieję, że kotek też tak sądzi i nadal będzie myślał, że nie da rady do niej dotrzeć (a rozumki to kotki mają wcale nie takie małe).

[artam]

A za żeleźniakiem rośnie sobie cis...Bardzo ładny cis...Sam taki bidulek...
Nowy ptak... Jeszcze inna kategoria - pierzaste
A w wiadomej kwestii jakieś decyzje zapadły?

[grazynarosa22]

Dzięki...no to mam żeleźniaka tyle ze jeszcze mi nie kwitł....tak jak pisały mi dziewczyny