Czereśniak - basjak
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czereśniak - basjak
Basiu. Same śliczności pokazujesz. Lwie paszcze przeurocze. Muszę rozglądnąć się za ich nasionkami. Później one same się sieją. trzeba tylko raz je posiać. Zdradź w jakiej proporcji robiłaś miksturkę pokrzywową na mszyce. Muszę jutro podziałać.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Krysiu Goryczko zakupem kolorowych lwich paszczy ratowałam sobie melancholijny nastrój. Ogródek pełen chwastów, trawa rośnie jak opętana, większość zawiązanych pąków piwonii zgniła, zawiązki owoców spleśniałe, więc musiałam się pocieszyć.
Krysiu Ado właśnie, właśnie
rok temu lwie paszcze mi się wysiały, teraz siewki wymarzły. W zeszłym roku kwitły mi nawet dwuletnie krzaczki.
Roztwór na mszyce robiłam na oko. Nabrałam u sąsiadki około szklanki wywaru z pokrzyw, koloru ciemnej herbaty, dodałam może z 10 ml mydła ogrodniczego czosnkowego, dopełniłam do dwóch litrów w spryskiwaczu. Od razu wypryskałam około ćwiartki i zaczął padać deszcz. Następnego dnia zdziwiona stwierdziłam, że na opryskanych różach mszyc nie ma. Dolałam do r-ru w spryskiwaczu wody do pełna i dokończyłam oprysk. Wokół ogródka roznosił się upojny zapach
Trochę się obawiałam, że mikstura była za mocna, ale pąki wyglądają normalnie, więc chyba się udało.

Krysiu Ado właśnie, właśnie

Roztwór na mszyce robiłam na oko. Nabrałam u sąsiadki około szklanki wywaru z pokrzyw, koloru ciemnej herbaty, dodałam może z 10 ml mydła ogrodniczego czosnkowego, dopełniłam do dwóch litrów w spryskiwaczu. Od razu wypryskałam około ćwiartki i zaczął padać deszcz. Następnego dnia zdziwiona stwierdziłam, że na opryskanych różach mszyc nie ma. Dolałam do r-ru w spryskiwaczu wody do pełna i dokończyłam oprysk. Wokół ogródka roznosił się upojny zapach



Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Czereśniak - basjak
Basiu - kupiłaś sadzonki lwich paszcz? bardzo wdzięczne są, kiedyś też miałem u siebie. Ta różowo kwitnąca truskawka to ozdobna, czy zawiązuje owoce? A jak tam czereśnia, szpaki nie dają Ci się we znaki? U mnie sąsiedzi bez przerwy je gonią, klaszczą w dłonie a i tak to niewiele daje 

"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 4 lut 2010, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
- Kontakt:
Re: Czereśniak - basjak
Witaj Basiu
Lwie paszcze urocze,
ja już od bardzo dawna ich nie miałam, piszesz, że kupiłaś gotowe sadzonki ? Muszę się i ja rozejrzeć może mi się uda jeszcze kupić. Różowe kolorki ślicze, a ten janowiec ciekawy, nigdy nie widzałam takiej roślinki
Pozdrawiam



Pozdrawiam
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Tomek poszłam do ogrodnictwa po gaurę i przy okazji kupiłam kwitnące lwie paszcze
Truskawka chyba bardziej ozdobna, mam ją pierwszy sezon. Chociaż...zobaczymy
Drzewo czereśniowe wygląda z daleka zdrowo. Z bliska trochę gorzej, ma zwisłe, martwe końcówki pędow. Owoców o wiele mniej niż w poprzednich latach. Szpaki nie są specjalnie zainteresowane.

Basiu pewnie nie zwróciłabym uwagi na sadzonki lwich paszczy, gdyby nie te krzyczące barwy
Mam w donicach na balkonie janowce w formie krzewu. Przezimowały, chociaż troszkę podmarzły.
W ogródku mam zwisające, które właśnie zabierają się do kwitnienia. Polecam, mają kwiaty w kolorze intensywnie żółtym.

Dzisiaj ukazały się pierwsze maki


Truskawka chyba bardziej ozdobna, mam ją pierwszy sezon. Chociaż...zobaczymy

Drzewo czereśniowe wygląda z daleka zdrowo. Z bliska trochę gorzej, ma zwisłe, martwe końcówki pędow. Owoców o wiele mniej niż w poprzednich latach. Szpaki nie są specjalnie zainteresowane.


Basiu pewnie nie zwróciłabym uwagi na sadzonki lwich paszczy, gdyby nie te krzyczące barwy

Mam w donicach na balkonie janowce w formie krzewu. Przezimowały, chociaż troszkę podmarzły.
W ogródku mam zwisające, które właśnie zabierają się do kwitnienia. Polecam, mają kwiaty w kolorze intensywnie żółtym.

Dzisiaj ukazały się pierwsze maki


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
BASIU zostawię Ci je . Mam ich mnóstwo tych lwich paszczy tak za 2 tygodnie już będa do pikowania
- Fabi 12
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 18 sty 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
Re: Czereśniak - basjak
Basiu moja Perovskia kupiona w tym roku , ale albo mi się wydaje, albo troche żółknie.
Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czereśniak - basjak
Basiu. Dzięki za przepis na mszyce. Miałam ochotę dziś go zrobić, ale mszyce po tych deszczach zniknęły. Dziś ich nie było, oby na stałe, lecz w to nie wierzę. Wykorzystam przy okazji. Perowskie chyba muszą się dobrze ukorzenić i nie lubią mokrej ziemi. Moja tegoroczna też trochę podżółkła od dołu, ale ubiegłoroczna trzyma się dobrze. Liczę, że ta młoda też da sobie z czasem radę, jeżeli przestanie padać. Czyżby to powojnik Bluish Violet kwitł. Mój dzisiaj też pierwszy kwiatek rozwinął, ale ma jeszcze masę pąków nierozwiniętych.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Czereśniak - basjak
Basiu jak pięknie u ciebie ;)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Jadzia może Ty byś do mnie wpadła z paszczami, przy okazji wzięłabyś orliki? Teraz ja przez dwa tygodnie mam kręgosłupowe zabiegi, akurat Twoje siewki podrosną.
Tak wyglądają u mnie niektóre pąki piwonii

Pokazują się pierwsze goździki brodate, to też taki kwiatek z babcinego ogródka

Fabiola u mnie zżółkły niektóre róże, podobno jest to skutek wypłukania żelaza z gleby. Może to dotyczy również perowskii? Pogoda się poprawiła, więc i kwiatkom powinno sie polepszyć.
Mój milin dopiero pokazał pierwsze liście

podczas, gdy róża już tuż...tuż...

Krysiu to jest pierwszy kwiatek Bluish Violet, nastepne pąki tylko patrzeć, a się rozbiją.
U mnie wczoraj znów pojawiły się mszyce, tym razem zostały potraktowane wodą z mydłem. Dzisiaj nie było ich wcale, ale pewnie niedługo znów się pojawią.
Dzisiaj pokazał się pierwszy i jedyny niewydarzony kwiatek powojnika Barbara Dibley

Zakwitł też len

Moniko dzisiaj pogoda dopisała, ale ochoty do pracy jakoś było brak. W cieniu można było leniuchować godzinami.

Tak wyglądają u mnie niektóre pąki piwonii

Pokazują się pierwsze goździki brodate, to też taki kwiatek z babcinego ogródka


Fabiola u mnie zżółkły niektóre róże, podobno jest to skutek wypłukania żelaza z gleby. Może to dotyczy również perowskii? Pogoda się poprawiła, więc i kwiatkom powinno sie polepszyć.
Mój milin dopiero pokazał pierwsze liście

podczas, gdy róża już tuż...tuż...

Krysiu to jest pierwszy kwiatek Bluish Violet, nastepne pąki tylko patrzeć, a się rozbiją.
U mnie wczoraj znów pojawiły się mszyce, tym razem zostały potraktowane wodą z mydłem. Dzisiaj nie było ich wcale, ale pewnie niedługo znów się pojawią.
Dzisiaj pokazał się pierwszy i jedyny niewydarzony kwiatek powojnika Barbara Dibley

Zakwitł też len

Moniko dzisiaj pogoda dopisała, ale ochoty do pracy jakoś było brak. W cieniu można było leniuchować godzinami.

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
BASIU wszystko jest do obgadania . Dziś trochę przesadziłam paszczy do doniczki . Co sie dzieję z tymi Twoimi piwoniami u mnie wszystkie mają się OK . Rudzielec na czatach w krzaczkach wygląda jak pantera
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Czereśniak - basjak
Faktycznie, mydło z wodą pokrzywową działa na mszyce. Moje się zmumifikowały, a takie już nie groźne
Może piwonia złapała za dużo wilgoci i grzyb się wdał
Moje piwonie zniosły dzielnie te deszczowe dni.
Goździki brodate to jedne z moich ulubionych. Słusznie mówi się o nich także "żelazne".
A niby dlaczeko kwiatek powojnika niewydarzony ? Co się go czepiasz ? Mnie się podoba

Może piwonia złapała za dużo wilgoci i grzyb się wdał

Goździki brodate to jedne z moich ulubionych. Słusznie mówi się o nich także "żelazne".
A niby dlaczeko kwiatek powojnika niewydarzony ? Co się go czepiasz ? Mnie się podoba

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Czereśniak - basjak
Basiu - po takiej pogodzie jaką do tej pory mieliśmy są niestety straty, a roślinność czasami cierpi od chorób grzybowych. Jak słoneczko poświeci dłużej i będzie sucho to i roślinom lepiej to zrobi. Ale i tak pięknie u Ciebie, kwitnąco, Rudzik wypoczywa...
Pozdrawiam
Pozdrawiam

"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Witam gorąco, jak przystało w dniu dzisiejszym
Jadzia czyli zamówienie na paszczki przyjęte?
Akurat padły pąki na młodych piwoniach, których kwiaty najbardziej chciałam zobaczyć - żółta Yellow Crown i Ewelina. Na innych jest różnie, przyjedziesz, to zobaczysz
Dzisiaj, w kolejnym słonecznym dniu, zaczęły się rozwijać kolorowe anemony

Ola pryskałam róże już drugi raz przeciwko mszycom. Tym razem tylko wodą z mydłem ogrodniczym. Będę teraz pilnować i reagować na bieżąco.
Kwiatek Barbary Dibley wypiękniał od wczoraj

i Solidarność nie próżnuje

Tomek właściwie zawsze mamy jakieś problemy z roślinami. W tym roku dokuczył im już mróz, teraz deszcz i oby to był już koniec.
Masz rację, powoli rośliny zaczynają żyć i kwitnąć. Najbardziej cieszą mnie takie widoki
Janowiec jakiśtam

Jadzia czyli zamówienie na paszczki przyjęte?
Akurat padły pąki na młodych piwoniach, których kwiaty najbardziej chciałam zobaczyć - żółta Yellow Crown i Ewelina. Na innych jest różnie, przyjedziesz, to zobaczysz

Dzisiaj, w kolejnym słonecznym dniu, zaczęły się rozwijać kolorowe anemony



Ola pryskałam róże już drugi raz przeciwko mszycom. Tym razem tylko wodą z mydłem ogrodniczym. Będę teraz pilnować i reagować na bieżąco.
Kwiatek Barbary Dibley wypiękniał od wczoraj

i Solidarność nie próżnuje



Tomek właściwie zawsze mamy jakieś problemy z roślinami. W tym roku dokuczył im już mróz, teraz deszcz i oby to był już koniec.
Masz rację, powoli rośliny zaczynają żyć i kwitnąć. Najbardziej cieszą mnie takie widoki
Janowiec jakiśtam



Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Czereśniak - basjak
Basiu kiedyś miałem tyle goździków brodatych a teraz nic, ale posiałem nasionka to za rok zaszaleję
uwielbiam te kolorowe mozaikowe i pachnące bukieciki do domu brać 

