Ogród Gosi
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Gosi
'Spirit of Freedom' , pnące i baaaaaardzo różowe.Obok może lawenda się zmieści, u mnie cieniście jest, więc kombinuję piętrowo, róże rabatowe i krzaczaste nie miałyby miejsca. Marzyłam o okrywowych, ale brak słonecznego miejsca na taki rozmach.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Mamba u mnie okrywowe w cieniu rosną i na pewno nie kwitną tak obficie jak w słońcu, ale nie narzekam. Może jednak spróbujesz?
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Gosi
To ja Cię tu łobuzie magnolią kusiłam, a wyszło na to, że "różaną mamą" zostanę, he he he, no trudno
będą i okrywowe.... Pewnie w pólcieniu liście i łodygi im wybujają, a kwiaty będą takie sobie, co myślicie o odmianie "Bonica"?

Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Mamba Bonica jest odmiana wielokwiatową. Za dużo Ci nie powiem bo dopiero ją dostałam od Kasi. Ale wiem, że jest bardzo obficie kwitnącą różą.
Bo to tak jest z tymi różami, że one cichaczem, cichaczem i włażą do ogrodu nawet nieproszone
Ale potem człowiek bez nich już ogrodu nie widzi.
Kiedy w końcu założysz swój wątek?
Bo to tak jest z tymi różami, że one cichaczem, cichaczem i włażą do ogrodu nawet nieproszone

Kiedy w końcu założysz swój wątek?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Gosi
Gosiu- ja wpadłam na najgłupszy pomysł na świecie i posadziłam orzech przy oczku wodnym.
Możesz sobie wyobrazić co ja się z nim mam, jak jesienią wszystkie liście wiatr nawiewa do wody, a mąż nie pozwala go wyciąć, gdyż mu szkoda , no i rzekomo komary odpędza.





- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Małgosiu jutro po obiadku jadę pracować
myślę, że u nas deszcz poczeka do wieczora




- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Gosi
Ja na 10aroej działce miałam 4 orzechy,jednego z cięzkim sercem wycięłam,bo to pamiątka po mamie. Mąż namawia mnie,żeby zostawić tylko jednego,ale nie zgadzam sie.
Re: Ogród Gosi
No właśnie ja też mam dylemat. Chcę posadzić Drzewko przy oczku, żeby było trochę cienia, bo podobno słońce przyśpiesza rozwój glonów. Marzy mi się liściaste, ale to niezbyt praktyczne rozwiązanie. ... chyba... Robinia mi się marzyTajka pisze:Gosiu- ja wpadłam na najgłupszy pomysł na świecie i posadziłam orzech przy oczku wodnym.Możesz sobie wyobrazić co ja się z nim mam, jak jesienią wszystkie liście wiatr nawiewa do wody, a mąż nie pozwala go wyciąć, gdyż mu szkoda , no i rzekomo komary odpędza.
![]()
![]()

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogród Gosi
Orzech nad oczkiem, to dopiero robota. Wyciąganie orzechów z oczka
Ale cztery orzechy na 10 arach to chyba orzechowy sad?
Goś - jaki jest związek między gniazdami mrówek a mszycami? Wiem, że mrówki "doją" mszyce, ale chyba mrówki nie roznoszą mszyc po roślinach. Nie rozumiem, ale mrówek i owszem jest niemało, zwłaszcza w warzywniku i na skalniaku. W różach mrówczanej inwazji nie ma...

Goś - jaki jest związek między gniazdami mrówek a mszycami? Wiem, że mrówki "doją" mszyce, ale chyba mrówki nie roznoszą mszyc po roślinach. Nie rozumiem, ale mrówek i owszem jest niemało, zwłaszcza w warzywniku i na skalniaku. W różach mrówczanej inwazji nie ma...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Witam Cię Tajko w moim ogródeczku.
Faktycznie narobiłaś sobie kłopotu tym orzechem. Może jesienią warto byłoby na oczko założyć siatkę, która by zatrzymywała liście. Widzę, że Twój m. też taki uparty co do wycięcia. Ja już się pogodziłam z tym orzechem. Chyba, że tak jak wcześniejszej pisałam będzie niszczył mi roślinki. Wtedy fora ze dwora.
Marylko mam nadzieję, że poczeka. Tylko szkoda jeszcze , że ma być tak zimno. Te moje lilie to już dłużej nie wytrzymają i zakwitną chyba w domu. Życzę Ci
Małgosiu a jak stare są te orzechy? Może m. ma rację, że trzeba zostawić jednego. Inaczej będziesz miała całą działkę w cieniu.
Agniesiu fantastyczne nasadzenia nad oczkiem ma Kajpej. U niej właśnie widziałam robinię chyba. Ale też ma nieopodal wspaniałą brzozę. Może ona doradziłaby Ci coś jeśli chodzi o liście w wodzie.
Izuś z tego co się orientuję, to mrówki normalnie hodują mszyce jak my krowy. To one często je przenoszą w pobliże swoich gniazd. Czyli wyganiają na pastwisko

Faktycznie narobiłaś sobie kłopotu tym orzechem. Może jesienią warto byłoby na oczko założyć siatkę, która by zatrzymywała liście. Widzę, że Twój m. też taki uparty co do wycięcia. Ja już się pogodziłam z tym orzechem. Chyba, że tak jak wcześniejszej pisałam będzie niszczył mi roślinki. Wtedy fora ze dwora.
Marylko mam nadzieję, że poczeka. Tylko szkoda jeszcze , że ma być tak zimno. Te moje lilie to już dłużej nie wytrzymają i zakwitną chyba w domu. Życzę Ci

Małgosiu a jak stare są te orzechy? Może m. ma rację, że trzeba zostawić jednego. Inaczej będziesz miała całą działkę w cieniu.
Agniesiu fantastyczne nasadzenia nad oczkiem ma Kajpej. U niej właśnie widziałam robinię chyba. Ale też ma nieopodal wspaniałą brzozę. Może ona doradziłaby Ci coś jeśli chodzi o liście w wodzie.
Izuś z tego co się orientuję, to mrówki normalnie hodują mszyce jak my krowy. To one często je przenoszą w pobliże swoich gniazd. Czyli wyganiają na pastwisko

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogród Gosi
Łomatko 

Re: Ogród Gosi
Już mi Dorotka - dodad doradziła, żeby zakładać siatkę jesienią.
że też sama na to nie wpadłam. A swoją drogą to właśnie robinia Kajpej mnie zainspirowała 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Agniesiu Nic straconego. Do jesieni jeszcze daleko, zdążysz jeszcze założyć.
Kajpej ma cudny staw. Prawda?
Tak Izuś, dlatego trzeba też tępić mrówy.
Kajpej ma cudny staw. Prawda?
Tak Izuś, dlatego trzeba też tępić mrówy.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Gosi

Nie tylko dlatego



Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Basiu mówisz o tępieniu? Popieram w całej rozciągłości. Nie jestem jakim kilerem, ale mrówki mszyce, pędraki i ślimaki to wróg i należy zwalczać wszelkimi sposobami.