A co do odpornych róż to przyznaję się baz bicia że to jest moje pierwsze kryterium, dopiero potem jej uroda. To chyba tak od rozumu a nie serca.
Róże u Aszki - drugi sezon
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Niestety linki do tej szkółki mi się nie otwierają ale ten blog jest cudowny, zdjęcia tego buszu nie tylko różanego, łany wiosennych kwiatów wprost cudo.
Chyba cały wieczór będę tam wracać żeby napaść oczy i duszę 
A co do odpornych róż to przyznaję się baz bicia że to jest moje pierwsze kryterium, dopiero potem jej uroda. To chyba tak od rozumu a nie serca.
A co do odpornych róż to przyznaję się baz bicia że to jest moje pierwsze kryterium, dopiero potem jej uroda. To chyba tak od rozumu a nie serca.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Majeczko,to coś się porobiło bo się otwierały
to coś z ich strona nie tak
A ja dopiero teraz zaczęłam szukać mrozoodpornych.Jakoś ten temat omijałam i szukałam ...ładnych
A ja dopiero teraz zaczęłam szukać mrozoodpornych.Jakoś ten temat omijałam i szukałam ...ładnych
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Faktycznie, nie otwiera się link (not found).
A jeszcze kilka godzin temu "działało". Ki czort?
Oj tak, tak, ja też jesienią kupowałam oczami (wyobraźni, bo nagusy
).
Ale to też wzbogaca nasze różane doświadczenie. Uczy rozwagi...(powiedzmy,
do kolejnych zakupów
).
A jeszcze kilka godzin temu "działało". Ki czort?
Oj tak, tak, ja też jesienią kupowałam oczami (wyobraźni, bo nagusy
Ale to też wzbogaca nasze różane doświadczenie. Uczy rozwagi...(powiedzmy,
do kolejnych zakupów
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
U mnie linki też się nie otwierają.
Ja -niestety-wybieram róże raczej sercem (i oczami) niż rozumem ,
ale chyba zaczyna się to trochę zmieniać.
Co to się wyprawia, u Was takie zimno,
u nas znacznie "cieplej", zaledwie w okolicach -10 stopni
.
Najniżej było ostatnio około -17, w grudniu było w okolicach -24,
ale cóż to jest w porównaniu z - 30 w ubiegłym roku?????
Ależ zimny temat się trafił, muszę się ciepło ubrać, wychodzę zaraz z 'kijami".
Ja -niestety-wybieram róże raczej sercem (i oczami) niż rozumem ,
ale chyba zaczyna się to trochę zmieniać.
Co to się wyprawia, u Was takie zimno,
u nas znacznie "cieplej", zaledwie w okolicach -10 stopni
Najniżej było ostatnio około -17, w grudniu było w okolicach -24,
ale cóż to jest w porównaniu z - 30 w ubiegłym roku?????
Ależ zimny temat się trafił, muszę się ciepło ubrać, wychodzę zaraz z 'kijami".
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Ela z kijami ; a ja siedzę i siedzę w domu
Ale nawet Diana nie ma ochoty na dworze siedzieć
Ale nawet Diana nie ma ochoty na dworze siedzieć
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Eluniu, Ty to masz świetne podejście do życia
. Grunt to się nie poddawać i trzymać formę
!
Nawet zimą. Git kobita
A ja co, pójdę pierwszego dnia do ogrodu pracować i wieczorem będę zdychać
.
Nie mówiąc o zakwasach przez następne kilka dni...
Trza się za siebie wziąć!!! Aszko dołączysz
Nawet zimą. Git kobita
A ja co, pójdę pierwszego dnia do ogrodu pracować i wieczorem będę zdychać
Nie mówiąc o zakwasach przez następne kilka dni...
Trza się za siebie wziąć!!! Aszko dołączysz

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Moni,ja o tych kijkach nawijam już od dawna i na tym się kończy.Rozleniwiłam się bardzo
ale myśl o wyjściu na taką zimnicę mnie przeraża.
Powinnam,powinnam
a tymczasem ćwiczę palce na komputerze
Powinnam,powinnam
a tymczasem ćwiczę palce na komputerze
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
No to Asiu, "jesteśmy w domciu"
.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
I dosłownie i w przenośni

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Ja do was też dołączę bo trenuję paluszki zamiast całe ciało, M. już mi rower przyniósł i nic, jakoś nie mam dobrej motywacji. 
- Aga2
- 200p

- Posty: 447
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
To ja skakankię sobie zafundowałam co liczy spalone kalorie, tylko trzeba skakać

Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Podobno przy kompie tez się spala kalorie
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B



