
Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
EWUNIU gratuluję tak zaszczytnego miejsca w konkursie zimowym . Twoja fotka jest piękna 

Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
EWUNIU gratuluję II miejsca . U nas taka sama pogoda . Teraz swieci słonko z przerwami a niebo błękitne z coraz większymi chmurami . Zaczyna kwitnąc grudnik i nie wiem czy sie cieszyć ,czy martwić
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Tak witają wiosnę kwiatki u mnie w pracy-kliwia i cierniowa korona

Elwirko-kupiłam Ci na Basztowej ostatnią języczkę RAKIETA i z racji pewnego opóźnienia startowego wiosny na razie zaczeka u mnie w piwnicy.
Przy okazji kupiłam 3 funkie:Fortunea "Francee"(biało obrzeżona),funkię Siebolda "Elegans" o sino zielonych wielkich liściach,funkię Siebolda "Frances Wiliams" też niebieskawą,ale o kremowo obrzeżonych liściach.Wszystkie mrozoodporne i przyjaznej cenie.
Jadziu Jakuch-mój mały grudniczek zakwitł w grudniu jak się należy,może Twój potrzebował czasu by rozwinąć skrzydła?A nie jest to powtórne kwitnienie w związku z tym,że zima nawraca i nawraca?
Kogro,Andziu,EwkoPaw,Igorze994-naprawdę się cieszę i dobrze,że Empuza mnie namówiła na udział w konkursie.


Elwirko-kupiłam Ci na Basztowej ostatnią języczkę RAKIETA i z racji pewnego opóźnienia startowego wiosny na razie zaczeka u mnie w piwnicy.
Przy okazji kupiłam 3 funkie:Fortunea "Francee"(biało obrzeżona),funkię Siebolda "Elegans" o sino zielonych wielkich liściach,funkię Siebolda "Frances Wiliams" też niebieskawą,ale o kremowo obrzeżonych liściach.Wszystkie mrozoodporne i przyjaznej cenie.
Jadziu Jakuch-mój mały grudniczek zakwitł w grudniu jak się należy,może Twój potrzebował czasu by rozwinąć skrzydła?A nie jest to powtórne kwitnienie w związku z tym,że zima nawraca i nawraca?
Kogro,Andziu,EwkoPaw,Igorze994-naprawdę się cieszę i dobrze,że Empuza mnie namówiła na udział w konkursie.
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
EWO mój grudnik kwitł na początku grudnia i teraz też kwitnie
. Nie tak obficie jak poprzednio , ale jednak ma kilka bardzo dużych kwiatów
. Coś się dzieje z tą zimą - teraz mają być święta WIELKANOCNE , a nie Bożego Narodzenia
.



Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo gratulacje, podobały mi się Twoje zimowe planty.
Odłożyłam głosowanie na później, a przez zamieszanie z gośćmi, zapomniałam całkiem o terminie.
Moja kliwia zmarniała, nie wiem, co się jej stało, cebula zgniła - chyba przelałam
Odłożyłam głosowanie na później, a przez zamieszanie z gośćmi, zapomniałam całkiem o terminie.
Moja kliwia zmarniała, nie wiem, co się jej stało, cebula zgniła - chyba przelałam

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewciu - zasłużyłaś na to wyróżnienie i zajęcie dobrego 2 miejsca!!
ps. nasionka w dniu dzisiejszym dotarły do mojego domu ;)



ps. nasionka w dniu dzisiejszym dotarły do mojego domu ;)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuniu to powtórne kwitnienie . Może dlatego ,że stoi w zimnym miejscu . Ciekawe ,moze roślinki wiedza coś czego my nie wiemy



- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Jadziu , mój grudnik stoi cały czas w tym samym miejscu - na parapecie w pokoju / temp. ok 21-23 st/.
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuś mam funkię Wiliamsa i gwarantuję Ci, że jest absolutnie cudowna i całkowicie mrozoodporna.
Na dodatek jej kwiaty pięknie pachną.
Nawet ślimaki za bardzo jej nie atakują choć to ich przysmak.
Na dodatek jej kwiaty pięknie pachną.
Nawet ślimaki za bardzo jej nie atakują choć to ich przysmak.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo Janinko, gratuluję zdobycia 2 miejsca w konkursie
Pięknie kwitną kwiaty w pracy/ chociaż to rzadko się zdarza.
U nas dalej zima ale nawozy do iglaków i do pozostałych roślin kupione. Czekam na wiosne

Pięknie kwitną kwiaty w pracy/ chociaż to rzadko się zdarza.
U nas dalej zima ale nawozy do iglaków i do pozostałych roślin kupione. Czekam na wiosne

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ile dni ciepłych przed Zwiastowaniem(26 marca)tyle po Zwiastowaniu śniegiem i deszczem poprzeplatanych.
Witam wszystkich odwiedzających!
Dziś znowu w nocy były obfite opady śniegu.
W "Biedronce" duży wybór cebulowych wiosennych,ciekawe kolorystycznie mieczyki-różowe z czerwonym środkiem,nazwy nie zapamiętałam,nieco odpustowe,cytrynowo żółte pod nazwą "żółte" po prostu i czerwone z białym Madame de Paris,białe floksy,acidantera,szczawiki i wiele,wiele innych.
W marcowym "Działkowcu"poczytałam sobie artykuł o cebulicach, bo zasadziłam jesienią cebulice syberyjskie niebieskie Spring Beauty i Alba naturalnie białe,na razie pojawiły się kiełki.Jak okaże się,że mi będą dobrze rosły,to poszukam Tubergena i peruwiańskich.
W "Ekologicznym poradniku księżycowym" z kolei wyczytałam o naturalnym oprysku zabezpieczającym składającym się z 3 łyżek proszku do pieczenia,2 łyżek rozpuszczonego szarego mydła ,2 łyżek oleju,2 łyżek octu(nie wiem czy wystarczy jabłkowy czy spirytusowy) na 10 litrów ciepłej wody.Oprysk należy przeprowadzić w dzień ciepły,słoneczny i bezwietrzny, a taki ma być czwartek.Może warto?
Kogro-cieszę się,że dobrze funkie wybrałam.U mnie prawie ślimaków nie ma,bywają tylko przy samym murku z sąsiadującą posesją,myślę,że albo się nie zwiedziały,że za murkiem już coś niecoś rośnie,albo mają problemy komunikacyjne.
Jadziu-Jakuch-stary grudnik w pracy kwitnął nam zwykle w styczniu na początku po przesuszeniu pod naszą nieobecność w okresie świątecznym.
Elsi-ja mam właściwie trzy kliwie w jednej doniczce i będę musiała je rozdzielić,chętnie się podzielę.
Priam-cieszę się,że nasiona w końcu dotarły,już zaglądałam u siebie czy aby nie wróciły!
Witam wszystkich odwiedzających!
Dziś znowu w nocy były obfite opady śniegu.
W "Biedronce" duży wybór cebulowych wiosennych,ciekawe kolorystycznie mieczyki-różowe z czerwonym środkiem,nazwy nie zapamiętałam,nieco odpustowe,cytrynowo żółte pod nazwą "żółte" po prostu i czerwone z białym Madame de Paris,białe floksy,acidantera,szczawiki i wiele,wiele innych.
W marcowym "Działkowcu"poczytałam sobie artykuł o cebulicach, bo zasadziłam jesienią cebulice syberyjskie niebieskie Spring Beauty i Alba naturalnie białe,na razie pojawiły się kiełki.Jak okaże się,że mi będą dobrze rosły,to poszukam Tubergena i peruwiańskich.
W "Ekologicznym poradniku księżycowym" z kolei wyczytałam o naturalnym oprysku zabezpieczającym składającym się z 3 łyżek proszku do pieczenia,2 łyżek rozpuszczonego szarego mydła ,2 łyżek oleju,2 łyżek octu(nie wiem czy wystarczy jabłkowy czy spirytusowy) na 10 litrów ciepłej wody.Oprysk należy przeprowadzić w dzień ciepły,słoneczny i bezwietrzny, a taki ma być czwartek.Może warto?
Kogro-cieszę się,że dobrze funkie wybrałam.U mnie prawie ślimaków nie ma,bywają tylko przy samym murku z sąsiadującą posesją,myślę,że albo się nie zwiedziały,że za murkiem już coś niecoś rośnie,albo mają problemy komunikacyjne.
Jadziu-Jakuch-stary grudnik w pracy kwitnął nam zwykle w styczniu na początku po przesuszeniu pod naszą nieobecność w okresie świątecznym.
Elsi-ja mam właściwie trzy kliwie w jednej doniczce i będę musiała je rozdzielić,chętnie się podzielę.
Priam-cieszę się,że nasiona w końcu dotarły,już zaglądałam u siebie czy aby nie wróciły!
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
To jak zwykle nasza poczta jest taka opieszała ;)
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witaj
Na początek składam gratulację za zajęcie wspaniałego miejsca.
Cieszę się razem z Tobą
Ten oprysk to na wszystko w ogrodzie można wykorzystać, tzn na wszystko co z ziemi wyszło i nad ziemią się znajduje
czy tylko na wybrane roślinki
Zrobię tak:opryskam wszystko co się da, ale co ze śniegiem, bo u mnie jest go jeszcze po łydki



Ten oprysk to na wszystko w ogrodzie można wykorzystać, tzn na wszystko co z ziemi wyszło i nad ziemią się znajduje



Zrobię tak:opryskam wszystko co się da, ale co ze śniegiem, bo u mnie jest go jeszcze po łydki

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Bogusiu-w poradniku podano by "opryskać wszystko w ogrodzie" i pryskać do momentu aż zacznie lekko spływać,że jest to znakomita profilaktyka.Ja zamierzam opryskać starą purpurową leszczynę,bo są tam robale,przędziorki chyba,leci z niej słodka spadź na funkie i języczki,być może są tam i kleszcze.
Naturalnie i u nas leży śnieg,szczególnie,że Podwórkowy w cieniu.W nocy drugi raz pod rząd był całkiem świeży opad.Kostek obserwował na bieżąco i nadziwić się nie mógł.
Kupiłam preparat przeciw gołębiom,jest to nieszkodliwy dla ptaków odstraszacz,ma woń dla nich zniechęcającą dla nas niewyczuwalną,chodzi mi o to by nie siadały na parapetach i nie paćkały szyb.
A dla braciszków dwie różne cukinie, "Lajkonik" przejdzie na pewno,ale "Soraya"?Ciekawa jestem czy będą plenne?
Aśka-miałaś rację, kto szuka ten znajduje,otóż trafiłam na mieczyki ciemno purpurowe o nazwie Eva,dostałam nawet tabliczkę znamionową, bo wzięłam dwa ostatnie.Miłka w tej dostawie nie było, pytałam także w dwu innych sklepach-na Dębnikach i na Kościuszki oprócz obu firmowych Polanu.Zapiszę w kajeciku na zaś,wiesz Priam w zeszłym roku prosił o to co wysyłałam mu teraz,na wiosnę wpadło mi w oko,o jest kocimiętka, o jest szałwia i wzięłam od razu.
Lisko-kupiłam w ogrodniczym "owies wielkanocny",ma wzejść do dwu tygodni.

Naturalnie i u nas leży śnieg,szczególnie,że Podwórkowy w cieniu.W nocy drugi raz pod rząd był całkiem świeży opad.Kostek obserwował na bieżąco i nadziwić się nie mógł.
Kupiłam preparat przeciw gołębiom,jest to nieszkodliwy dla ptaków odstraszacz,ma woń dla nich zniechęcającą dla nas niewyczuwalną,chodzi mi o to by nie siadały na parapetach i nie paćkały szyb.
A dla braciszków dwie różne cukinie, "Lajkonik" przejdzie na pewno,ale "Soraya"?Ciekawa jestem czy będą plenne?
Aśka-miałaś rację, kto szuka ten znajduje,otóż trafiłam na mieczyki ciemno purpurowe o nazwie Eva,dostałam nawet tabliczkę znamionową, bo wzięłam dwa ostatnie.Miłka w tej dostawie nie było, pytałam także w dwu innych sklepach-na Dębnikach i na Kościuszki oprócz obu firmowych Polanu.Zapiszę w kajeciku na zaś,wiesz Priam w zeszłym roku prosił o to co wysyłałam mu teraz,na wiosnę wpadło mi w oko,o jest kocimiętka, o jest szałwia i wzięłam od razu.
Lisko-kupiłam w ogrodniczym "owies wielkanocny",ma wzejść do dwu tygodni.




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuniu zamiast oleju, który jest ciężki i zapycha roślinkom aparat oddechowy daj raczej mydło ogrodnicze - lepiej spełni tą samą rolę. Zresztą szare mydło wystarczy w zupełności.
Ja niczym nie pryskam, bo mrozy wystarczająco już wytępiły wczesne choróbska.
Teraz niecierpliwie czekam tylko na efekty tych mrozów - czyli na to co w ogrodzie nie przetrwało.
Spadż na leszczynie jest efektem żerowania mszycy, która pojawia się na niej w póżniejszym czasie.
Kleszcze siedzą w lasach, więc raczej jedna leszczyna nie będzie ich miała, chyba, że przywloką je dzikie koty lub jeże.
A szałwia do siania czy sadzonki ?
Ja niczym nie pryskam, bo mrozy wystarczająco już wytępiły wczesne choróbska.
Teraz niecierpliwie czekam tylko na efekty tych mrozów - czyli na to co w ogrodzie nie przetrwało.

Spadż na leszczynie jest efektem żerowania mszycy, która pojawia się na niej w póżniejszym czasie.
Kleszcze siedzą w lasach, więc raczej jedna leszczyna nie będzie ich miała, chyba, że przywloką je dzikie koty lub jeże.
A szałwia do siania czy sadzonki ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki