Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Noooo...najgorsze jest to, że strach iść do lekarza z dzieckiem "trochę chorym", żeby czegoś gorszego nie złapało...

Serio mówisz, że tak u Was chorują? W Wiadomościach mówi się dużo o tym, że szkoły świecą pustkami, a u nas - pomimo epidemii na sąsiedniej Ukrainie - cisza i spokój....

Zdrowia Wam życzę, może jak teraz pochorują, to do wiosny będzie spokój ;:196
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

No to wzmacniam im odpornosc, i antybiotyk na razie czeka w formie recepty :wink: :wink: I mam nadzieje, ze nie trzeba go bedzie zakupic :roll:

Posadzilam wiazy, oczywiscie tylko jeden dol byl bezproblemowy, w dwoch pozostalych duze kamulce, wiec musialam rozryc kawal, zeby te cholery wydobyc. No ale posadzone, ziemia kolo nich (tylko w bezposrednim sasiedztwie) jako-tako oczyszczona z chwastow, powyrywalam tez/wykopalam sporo chwastow przy poludniowej scianie domu. Przy okazji zlamalam jedna mloda winorosl :oops: ;:223 No ale zostaly ze 3 oczka, wiec mozna uznac, ze to bylo takie wczesniejsze ciecie :lol:
Kurczaki, tak mnie denerwuje ten szybko zapadajacy zmrok, no! :evil:
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Moja Droga :)
Tymi truskawkami za bardzo się przejmujesz. Skoro niezbyt Ci smakują, to wiosną sadź następne, te dobre. Przecież odrostów pewnie masz masę, więc jest z czego. A tamte zachwaszczone wyłóż wiosną w międzyrzędziach choćby jakąś czarną folią, czy nawet workami po kociej karmie :) oby do czerwca... a potem je najzwyczajniej w świecie zlikwiduj.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

dominikams pisze:Tujki dzis przesadzilam :;230
Myślę, że to dobrze, że je przesunęłaś. Nawet o 10cm to chyba warto. Ostatnio jak wracam z pracy jestem świadkiem cięcia żywopłotu tujkowego wzdłuż płota. Ze 3-4 lata tam nikt nie mieszkał i nieco się zapuściły. Wylazły za płot i to dość sporo, nad płot też. Teraz przycięto go równo z płotem i z góry i z boku. Na razie nie wygląda to dobrze... straszy :lol: Jednak nie ma to jak regularne cięcie.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

dominikams pisze::lol: :lol: :lol:
Generalnie w szkole epidemia, klasy swieca pustkami :?
A ja myślałam, że ta cała epidemia to jest ostro przereklamowana... u nas dzieci - odpukać - nie chorują. Dziś raptem była jedna osoba nieobecna... mam nadzieję, że nas to minie.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Epidemia, epidemią, ale myślę, że rodzice profilaktycznie zostawiwją przeziębione mocniej dzieci w domach... bo nigdy nic nie wiadomo :roll:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

DOMINIKO ,ale odwaliłas kawał roboty . Dawno tu nie zaglądałam i trochę materiału trzeba było nadrobić . Przeziębionych dzieci coraz wiecej a kolejki w przychodni ogromne .Tylko apteki ciesza się z obrotów . Miłego dnia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Roze sa od Gosi. Juz sie nie moge doczekac kwitnienia, a nawet sadzenia :lol: Wiecie co, ja to jednak lubie sie babrac w ziemi :roll: Jedyne co mi przeszkadza przy tej pogodzie, ze rekawice przemakaja prawie natychmiast :
?
Dominiko tyle tui wkopać ZUCH DZIEWCZYNA...
Jeśli chodzi o rękawice,ja wykorzystałam do teraźniejszych prac ziemnych ,stare rękawice zimowe a'la narciarskie,trochę grube ,ale nie przemakają i odciski się nie robią.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

O rany naprawdę przesadziaś?

Wiesz.. zwróciłam na to uwagę bo mam psa, który biega wzdłuż siatki... i muszę mu zostawić miejsce na jego ścieżkę..
ale jak będziesz formować... to pewno pasowałoby się jakoś tam dostać :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

dominikams pisze:No to wzmacniam im odpornosc, i antybiotyk na razie czeka w formie recepty :wink: :wink: I mam nadzieje, ze nie trzeba go bedzie zakupic :roll:

Posadzilam wiazy, oczywiscie tylko jeden dol byl bezproblemowy, w dwoch pozostalych duze kamulce, wiec musialam rozryc kawal, zeby te cholery wydobyc. No ale posadzone, ziemia kolo nich (tylko w bezposrednim sasiedztwie) jako-tako oczyszczona z chwastow, powyrywalam tez/wykopalam sporo chwastow przy poludniowej scianie domu. Przy okazji zlamalam jedna mloda winorosl :oops: ;:223 No ale zostaly ze 3 oczka, wiec mozna uznac, ze to bylo takie wczesniejsze ciecie :lol:
Kurczaki, tak mnie denerwuje ten szybko zapadajacy zmrok, no! :evil:
Dziewczyno nie zawstydzaj mnie :oops: ; za miesiąc święta wiec lepiej odejdź od pługa i kupuj prezenty :lol: .
Jakiś konkurs na przodowniczkę pracy chcesz wygrać?
A o przesadzaniu tujek :shock: to już nawet nie wspomnę...
Skąd Ty bierzesz te moce?
;:180
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Dziewczyny, przesadzilam, bo to szybka robota teraz, poki nie sa zakorzenione w ziemi. Bo jeśli sie okaze, ze trzeba bedzie ciac, bo komus (sasiadom) przeszkadzaja przechodzace galazki, to musi byc troche miejsca, zeby tam sie wcisnac.

Wykopalam jablon rajska, i teraz czeka w donicy na jakis znak z nieba, bo nie mam pojecia gdzie ja posadzic :roll: A urosla cholera, jeszcze w zeszlym roku byla taka mizerna. Chcialabym ja zatrzymac, bo ma fajnie ulozone galezie - wyrastaja zupelnie prostopadle do przewodnika, a nawet odrobine w dol. Jeszcze nie kwitla, jest u mnie 2 lata.

Jestem wykonczona, bo dzis wymienial nam pan pompe do wody (wczoraj poznym popoludniem cos sie schrzanilo). Trwalo to dobrych kilka godzien, i do konca nie bylo wiadomo, czy to kwetia pompy, czy moze jakis problem ze studnia jest, wiec sie nadenerwowalam okropnie. No ale znow mamy wode, co za ulga ;:138

Dzis przesadzilam tylko kilka tujek (ktore zostaly) do wiekszych doniczek. Aaaaaaaa, wieszalismy wreszcie lampe nad drzwiami wejsciowymi (jakos zawsze zapominalam kupic :oops: ), ale oczywiscie nie obylo sie bez problemow (prawie walilam glowa w sciane :? ). Wiec wisi na razie sama oprawka, a dalszy ciac jutro :roll:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

n a krety łapki, nastawia sie ich na stojąco a tą latająca część wciska się miedzy zębami ale nie tam gdzie jest sa zęby ale wyżej, ostrożnie ze swoimi "łapkami", robić to najlepiej w rękawicach,
i tak wykop dołek i zobacz gdzie jest dziura nastaw łapkę z tą "gilotyna" że jak będzie szedł to dostanie w łepek przykryj delikatnie ziemią i zobaczysz jak łapka się rozgięta - to jest szkodnik.
W tych instrukcjach pisze łapka na leżąco ale to chyba dla nornic.
http://www.agrosklep.pl/product_info.pH ... cts_id=583
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

To ja chyba mam radar, bo ludziska ostatnio piszą o roślinkach, które planuję posadzić u siebie :-)

Domiś, jakiej odmiany ta rajska?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Witam,
Dominiczko dawno mnie tu nie było a zmiany wielkie i szmat roboty, a i działka jakaś wielka się zrobiła - super, tylko ja już bym nic nie sadziła, ewentualnie tylko cebulowe, bo to jest późno i się roślinki nie ukorzenią przed mrozami i wymarzną, musisz te tujki dobrze obsypać korą,
Pozdrowionka
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

Post »

Oooo, Tara wypatrzyla moje pytanie o lapki na krety ;:138 (chyba u Neli pisalam). Przekaze sasiadce, i zanotuje w pamieci, w razie gdyby krety dotarly i do mnie :twisted:

Aga - jablonka to pewnie z jakiejs siewki, kupowalam na allegro jako malenstwo razem z wiazami. To byl jej drugi rok u mnie, przy czym pierwszy spedzila troche w doniczce. Nie sadzilam, ze bedzie tak rosla, w sumie tak posadzilam byleby gdzies posadzic (wtedy nie bylo jeszcze tej rabaty). Liscie ma zielone, mam nadzieje, ze jabluszka beda czerwone :lol: Liscie ladnie przebarwia na zolto. No i ten ksztalt korony - boski - jak choinka. Mysle, ze jak zaowocuje, to galezie beda zwisac do ziemi, bo sa gietkie. Mialam nawet pomysl, zeby je odgiac i przyszpilic, zeby tak juz zostaly, ale to samo sie powinno zrobic po owocowaniu.

Asiu, tuje byly sadzone z doniczek, wiec nie sa golokorzeniowe. W tym tygodniu powinno nam sie udac polozyc agrowloknine i obsypac kora. Poza tym Hania pisala o wzroscie korzeni przy temp. pow. 4 st., a gleba na pewno teraz ma wiecej. I zapowiada sie cieply grudzien, podobno :wink:

Lampa powieszona i nawet swieci ;:138 Robi sie jakos cywilizowanie :;230 :;230
Dzis - oprocz walki z lampa (cholerne srubki, na ktore trzeba nakrecic nakretki, co powoduje wepchanie srubki do srodka i nie mozna jej potem wyciagnac ;:223 - kto to wymyslil? :shock: ;:14 ), udalo mi sie przekopac i zciagnac ziemie sprzed tarasu - z kawalka miedzy rabatami na skarpie, czyli zejscia z tarasu do ogrodu. Bylo tam za wysoko i glupio to wygladalo. Poza tym powyrywalam troche chwastow i kolejne tujki posadzilam do wiekszych doniczek. Pojda na przechowanie do garazu, jak nastana mrozy.
Aaaaa, i trawe skosilam. To juz chyba ostatni raz przed zima :roll: Kosiarka musi isc do serwisu, bo cos trzeszczy w tylnym kole - chyba lozysko, na moje niewprawne ucho :roll: Ale jest na gwarancji, wiec chyba przez zime naprawia :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”