Jedna z trzech paulowni wypuszcza liścieAndzia1 pisze:Jolu, dostałam paulownię od Bogdana Szczepańskiego, kilka sadzonek.
Te które wsadziłam do gruntu zeżarł mi pies, ale liczę że od korzenia może odbije jednak, przecież to drzewo jak feniks z popiołów potrafi się odrodzić. Mam jeszcze 3 w doniczkach i obawiam się, że je zasuszyłam na strychu gdzie zimowały. Teraz mam zamiar dać je do ciepełka i podlać obficie, może ożyją. Co prawda nie liczę na to że dożyję ich kwitnienie, ale same liście są piękne.


Trawa od Dorotki wzeszła kilkoma ździebełkami, będę ją pielęgnować... Pooglądałam więcej jej zdjęcie w necie i się zakochałam w niej, muszę jej do towarzystwa coś jeszcze znaleźć kontrastowego.
basjak pisze:Nic nie wskazywało na to, że z Tytuska wyrośnie taki Tytus Gospodarz
Gospodarz całym pyskiem
