
Anolkowe roślinki
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja z racji przemeblowania jeszcze muszę się przy nich dziś pokręcić. I niestety m. zaprosił kolegów na sylwestra wobec czego niektóre kwiatuszki muszą spędzić kilka dni na małym wygnaniu - poza zasięgiem panów...
Ja Was będę kochane bardzo prosiła o szczepki cissusów, straciłam wszystkie poza rombolistnym. Pożegnalam też rypsalisy, ale to przez własną głupotę.
Potem wrzucę kilka foteczek.
Ja Was będę kochane bardzo prosiła o szczepki cissusów, straciłam wszystkie poza rombolistnym. Pożegnalam też rypsalisy, ale to przez własną głupotę.
Potem wrzucę kilka foteczek.

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie to jak zapomnę jest źle, jak dbam jest źle. Chyba powinnam suszki hodowaćAntooosia pisze:Anolka to kolorowego już masz 8) .A i na imprezę chodź do mnie![]()
Wiecie,w tym zapominaniu coś jest....jakiś czas temu (może dwa miesiące)dostałam od basi szczepkę kalanchoe-takiego kwitnącego "dzwoneczkowo".I co?Dziś patrzę,a ono ma .....PĄCZKI!!!!

Antosieńko dzięki serdeczne











Właśnie wywaliłam sporo pożółkłych liści z moich ukochanych hibków, są spryskiwane, mają podniesioną wilgotność powietrza, nie wiem jak im jeszcze dogodzić, byle dotrwały do wiosny

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- basga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Antooosia pisze:Anolka to kolorowego już masz 8) .A i na imprezę chodź do mnie![]()
Wiecie,w tym zapominaniu coś jest....jakiś czas temu (może dwa miesiące)dostałam od basi szczepkę kalanchoe-takiego kwitnącego "dzwoneczkowo".I co?Dziś patrzę,a ono ma .....PĄCZKI!!!!










To bardzo dobrze...niech rośnie bo...moje prawie zdechło!

- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tańcować, oj niestety im raczej nawadnianie się w głowie i ploty
Niestety panowie nieobrotni i samotni, a ja koleżanek wolnych na "zbyciu" nie mam. Zielistki troszkę niewyraźnie wyszły - mea culpa: zieloniutkie czysto - bonie i zwykła.

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Ilonka a zaprotestuj i Ty sobie siedź i sącz drinka a panowie niech koło Ciebie kukają
Ja w tym roku też u siebie chyba sylwestra spędzę, tzn spędzimy razem z M, pierwszy raz sami
bo co roku to ze znajomymi coś organizowaliśmy, ale w tym roku chcieliśmy tak troszkę spokojnie spędzić przywitanie nowego roku 

Ja w tym roku też u siebie chyba sylwestra spędzę, tzn spędzimy razem z M, pierwszy raz sami


- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
My w ostatnich latach siedzieliśmy spokojnie w domku, a teraz m. zrobił niespodziankę. Szukam miejsca dla kwiatuchów, już nie wiem, gdzie upchać. Ale wynieść z "salonu" muszę, bo tam będzie trzeba bardziej okno otwierać - a raczej tego nie zniosą. 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Dokładnie szkoda kwiatów bo zimne powietrze mogłoby im tylko zaszkodzić. Ja dwa lata temu robiłam sylwka u siebie, niestety było za dużo osób a co najgorsze kilka znajomych znajomych... wiecie jak to jest... no i zaraz po tym padły mi jakoś szybko 2 kwiatki, podejrzewam, ze ktoś musiał do nich wlać alkohol ale to już szczegół... byłam wściekła i stwierdziłam, ze nigdy więcej obcych osób 

- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
U nas o tyle dobrze, że osób będzie bardzo mało, bo i miejsca nie wiele, a i piesy trzeba gdzieś upchnąć. Jednak papierosy i wietrzenie będą na pewno - papierochy fuuuu
Mam teraz prace strategiczne i planistyczne, mam tylko nadzieję, że zielone jakoś zniosą przestawianie. Szczególnie martwią mnie benki.
Mam teraz prace strategiczne i planistyczne, mam tylko nadzieję, że zielone jakoś zniosą przestawianie. Szczególnie martwią mnie benki.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona