Choroby i szkodniki Rododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

fanatic, to, że masz wodę ze studni a nie z wodociągu, o niczym nie świadczy ;) Ja mam okropnie twardą wodę pełną wapnia i innych różnych związków, a też ją ciągnę ze studni (takie się osady z niej robiły, że aż ją daliśmy do przebadania). Najlepsza jest do podlewania roślin kwasolubnych deszczówka, zasadową wodą ze studni (jeśli taką masz) bardzo szybko odkwasisz glebę. Możesz kupić taką ładną beczkę ozdobną do ogrodu i w niej zbierać deszczówkę ;) Akurat powinno wystarczyć na kilka krzaczków, by je wspomóc gdy przyjdą susze. Drugie wyjście to podlewać wodą ze studni, badać co jakiś czas pH gleby i w miarę potrzeb dokwaszać podłoże. Kolejne wyjście to wodę ze studni, jeśli jest zasadowa, trzymać w np. beczce z kwaśnym torfem - podobno to też działa, ale szczegółów nie znam. No ale najpierw lepiej zbadać wodę i sprawdzić, co w niej siedzi :)

Do sprawdzania pH dobrze się nadaje taki płyn, można kupić chyba w każdym ogrodniczym, polecam, jest chyba najdokładniejszy i najprostszy w użyciu.

A czy ten krzaczek, z którym masz problem, nie rośnie np. pod samym domem..? Nie ma znacząco różnej miejscówki od tego, co rośnie zdrowo?
Awatar użytkownika
fanatic
100p
100p
Posty: 120
Od: 9 paź 2006, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Chory Rododendron

Post »

kachat, oba krzaczki rosną w sporej odległości od domu. Oba były identycznie nawożone i podlewane tą sama wodą. Jedynie jeśli rzeczywiście jest to zasolenie to może porostu w jednym miejscu niedaleka rododendronów było więcej nawozów a w drugim mniej np sypanych na trawę: azot czy wapno wczesną wiosną. Nawóz pod rododendrony był dawany mało i specjalny dedykowany pod te roślinki, na opakowaniu było że on sam w sobie zakwasza ziemię. Porobię testy z pH wody i gleby.... ;)
regulamin
Awatar użytkownika
damek1718
1000p
1000p
Posty: 1223
Od: 20 mar 2012, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rododendron plamki na liściach

Post »

Miedzian tu nic nie pomorze. Brakuje im jakiegoś składnika. Tera jest dobry moment na nawożenie rododendronów, azali. Podsyp jakąś azofoską.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
marcys16
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 15 maja 2014, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

chory rododendron

Post »

proszę o pomoc
już jednego straciłem jakieś 2 tyg. wcześniej a teraz zaczęło się to samo z drugim boje się o resztę
Obrazek

Przed założeniem nowego tematu, proszę sprawdzić w wyszukiwarce czy istnieje wątek o podobnej tematyce GERTRUDA
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: chory rododendron

Post »

Jeżeli nie choroba grzybowa to natychmiast: odgarnąć korę przy ziemi wokół korzeni by powietrze mogło dotrzeć.
Pewnie się zadusił i zagrzał i stąd na bank się pojawił grzyb.
Awatar użytkownika
KarinaX
200p
200p
Posty: 299
Od: 8 mar 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

Na niektórych listkach pojawiło się coś takiego... :

Obrazek


Co to może być, od czego i jak się tego pozbyć :?: :(
Crysi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 maja 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

Witam wszystkich. W tym roku po raz pierwszy zebrałam się na odwagę i "okwieciłam" balkon. Niestety przez ostatnie dwa dni zaobserwowałam bardzo niepokojące zjawisko:
Obrazek

Wszystkie pąki z kwiatami brązowieją, a na liściach pojawiają się brązowe plamy od środka liścia. Jak z tym walczyć? Bardzo proszę o pomoc.

...jeśli już gdzieś taki problem się pojawił, to przepraszam, ale nie udało mi się go odszukać.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

Crysi, czy krzaczek nie ma po prostu mocno za sucho i za dużo słońca..?
Crysi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 maja 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

Faktycznie przez cześć dnia jest oświetlony dosyć mocno, ale podlewam go regularnie. Nie ma pozwijanych, żółknących liści(a czytałam, że takie są objawy braku wody).
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

Objawy braku wody to liście zwisające (a na zdjęciu widać, że liście są dość opuszczone) - im niżej, tym bardziej wody brak, plus zasychające pąki (podobno). A plamy na liściach wyglądają mi na wywołane nadmiarem słońca. No ale może jeszcze ktoś się wypowie :)
Crysi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 maja 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

Dziękuje bardzo za odpowiedź. Jakby nie patrzeć, to chyba najlepsza opcja, bo łatwa w rozwiązaniu :) yey
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Chory Rododendron

Post »

takasobie pisze:Chciałam podzielić się doświadczeniem cięcia rododendrona po ogołoceniu gałęzi. Dostałam go w zeszłym roku wiosną. Był zmarnowany i postanowiłam, że postawię go na nogi :-) Proces potrwa jeszcze z 2 lata, ale czas szybko płynie i doczekacie się finału (jak nie nastąpi jakiś kataklizm)

W takim stanie go dostałam (maj 2011):

Obrazek

Po pierwszym cięciu (koniec maja 2011):

Obrazek

Tak kwitł tego roku:

Obrazek

Czarnymi kółkami zaznaczyłam tegoroczne cięcia, czerwonymi zeszłoroczne:

Obrazek

Cały czas walczę z uzyskaniem odpowiedniej gleby i grzybem. Robię regularne opryski i dałam kompost i kwaśny torf w korzenie. Mam źródło kawowych fusów więc podrzucam od czasu do czasu. Trzymajcie kciuki!
Obiecałam ciąg dalszy. Trochę czasu minęło, ale ja jestem cierpliwa. W tym roku rododendron wygladał tak:

Obrazek

Czyli warto wymienić glebę, uformować i czekać! :heja
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
iwka2
500p
500p
Posty: 790
Od: 1 mar 2009, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa

Re: Chory Rododendron

Post »

Piękny kolor :)
Oplacalo sie tyle trudu i cierpliwości, gratuluję :)
Pozdrawiam Iwona
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

takasobie, rzeczywiście cudnie zakwitł :D A pokażesz całego krzaczka..? Jak wygląda teraz jego pokrój po cięciu?
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Chory Rododendron

Post »

Faktycznie nie widać dokładnie całości. Teraz ma już powyłamywane kwiatostany i tworzy kolejne przyrosty. Zrobię zdjęcie i pokażę.
Cięłam go na raty, ale przez to nierówno urósł. Ale z kolei miał szansę, żeby wydobrzeć. Gdybym od razu ciachnęła wszystkie gałązki, mogłoby to go osłabić. Widzicie, jak wyglądał na początku! ;:131
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”