Cześć Karolu(Sauromatum)!
Miło,że zawitałeś do mojego wątku.Dzięki za pozostawienie śladu po swojej wizycie w postaci postu i komplementu pod adresem mojego
nowego nabytku-Aloesu rauhii'Demi".Dla mnie to ciekawostka i cieszę się,że wypatrzyłem go w jednym z marketów.Jako kolejny zasilił moją skromną kolekcję aloesów.Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Kasiu(Kania)!
Cieszę się,że mogłem znów gościć Cię w moim wątku w którym jesteś mile widziana

Miło mi,że podobają Ci się moje zielone.
Dziękuję za sympatyczny post i odwiedziny w moim wątku

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Beatko(Beaby)
Coś jednak kasztany mają w sobie,że tak nam się podobają i tak bardzo je lubimy

Ty swoje trzymasz na ładnym spodeczku "tak na szczęście".Ja z kolei noszę je w kieszeni bo ponoć polepszają nasze samopoczucie i mają moc uzdrawiającą?
Dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Basiu(Barbra13)
Koleuskom przekazałem Twój nad nimi zachwyt za co przesyłają Ci ukłony i pozdrowienia,również ode mnie.
Dziękujemy za odwiedziny i sympatyczne słowa zawarte w Twoim poście

.Miłego dnia życzymy.
Anetko(anetq092)
Odnoszę wrażenie,że po Twojej wizycie i komplementach pod adresem moich koleusów przybrały one jeszcze ładniejsze kolory.No i potwierdziło się powiedzenie-ach komplementy,ach któż ich nie lubi?
Za odwiedziny i bardzo sympatyczny post dziękuję

i zapraszam ponownie,życząc miłego dnia.
Iwonko(ivonar)
Witam Cię w moim wątku

Dracena jeszcze bardziej rozpostarła swoje nowe długie,szerokie i soczysto-zielone liście po przekazaniu jej
Twego nad nią zachwytu
Moja dracena prze dłuższy czas stała na ławie.Zauważyłem,że karłowacieją je liście co świadczyło o dostarczaniu jej zbyt mało słońca.Postanowiłem zatem dać jej więcej światła umieszczając ją w wiszącej doniczce przy samej firance i na efekty nie musiałem zbyt długo czekać.Podrosła w górę a jej liście-co widać na zdjęciu zaczęły rosnąć i dłuższe i szersze,przybierając świeże i soczyste kolory.
Powinienem podlewać ją regularnie ale często zapominałem o tym,co jak się okazało wyszło jej na dobre,gdyż dracena nie toleruje częstego podlewania,zwłaszcza przelewania co wynika z moich obserwacji w przeciwieństwie do draceny Sandera,która może rosnąć zanurzona w wodzie .Dziękuję za odwiedziny

i życzę sukcesów w hodowli roślin oraz miłego dnia.
Hej Wandziu
Fajnie,że znów zawitałaś do mojego wątku

Miło czyta się Twój post pełen zachwytu nad moimi koleusami-dzięki bardzo

Co do ich przechowywania przez zimę,to ważne jest aby nie zrażać się w międzyczasie ich wyglądem.Gubią większość liści,pędy marnieją,karłowacieją w sumie wyglądają brzydko i wydaje się,ze nic tylko nadają się na kompost.Podlewać regularnie-nie nawozić i dawać im jak najwięcej słońca.Mam nadzieję,że i tej zimy uda mi się przechować choć jednego,czego i Tobie życzę.
Dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam i życzę miłego dnia.
12 października 2022roku.
Karolu -
Kasiu -
Beatko -
Basiu -
Anetko -
Iwonko -
Wandziu
Tradycyjnie już witam Wszystkich

,dziękuję jeszcze raz za odwiedziny i bardzo miłe w treści posty,jako ślad po Waszych odwiedzinach w moim wątku

Pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do następnych odwiedzin.
W moim dzisiejszym poście:
1.Fuksja czyli nowy nabytek w naszym domu.
2.Fikus i jego postępy.
3.Alokazja-kolejne kwitnienie.
4.Pestki z daktyla-nowy sposób ukorzeniania.
5.Oplątwy i ich niespodzianka.
Fuksja magellanika(zwyczajna) -
Fuchsia magellanica
Młoda jeszcze ale zachęcała swoim kwitnieniem do kupna stojąc na regale przed marketem.
W naszym domu stoi na parapecie wschodnim,jak większość naszych roślin ale doskonale radzi sobie z wystawą południową pod warunkiem,że jest regularnie podlewana i nawożona.Nasza kwitnie obficie i przyciąga wzrok swoimi pięknymi kolorowymi kwiatami.
Pędy ma jeszcze krótkie,chociaż pod naszą trzytygodniową nieobecność zdjęta z parapetu i zestawiona na stół,wyciągnęła się szukając większej ilości światła.Za parę chwil a jesień to ku temu okazja,trzeba będzie przyciąć jej pędy i ukorzenić w celu uzyskania nowych młodych roślinek.
Trzy tygodnie po kupnie naszej fuksji-jeszcze w pąkach.
Nasza fuksja w pełnym rozkwicie.
Fikus Robusta -
Ficus Robusta
Po ścięciu stożka wzrostu w celu jego rozkrzewienia się i uzyskania przyrostów bocznych poczynił kolejne postępy a jego słabszy przyrost boczny dorównał już drugiemu silniejszemu i są sobie prawie równe.
Tak wyglądał w kilka tygodni po ścięciu wierzchołka.
Tak wyglada dzisiaj.

-
Alokazja amazońska -
Alocasia amazonica
Po raz pierwszy zakwitła we wrześniu 2013roku.Potem kwitła co roku i w tym roku po raz kolejny.
Na zdjęciu drugim kwiat Alokazji w pełnym rozkwicie.
Daktylowiec -
Phoenix
Dokładniej chodzi o pestki daktylowca i ich ukorzenianie nową podpatrzoną w necie metodą.
Po dwudziestoczterogodzinnym moczeniu ich włożyć je do woreczka strunowego wypełnionego uniwersalną ziemią ogrodniczą wymieszaną z włóknem kokosowym i perlitem i po zamknięciu trzymać woreczek w miejscu ciepłym,potrząsając nim co jakiś czas,do czasu uwidocznienia się zalążków korzeni.Włókna kokosowe,których nie miałem zastąpiłem mielonym orzechem kokosowym-nawet lepiej się sprawdza!
Po około trzech tygodniach większa większa ilość pestek była ukorzeniona.Po ukorzenieniu pestki posadziłem w podłożu z ziemi ogrodniczej wymieszanej z mielonym orzechem kokosowym,który doskonale zastępuje próchnicę.Po kolejnych trzech tygodniach pestki wypuściły młode pędy.
Na zdjęciu drugim doniczka z lepem na muszki ziemiórki,których nie można wyplenić-jedne się łapią na lep,kolejne wylęgają się z jajeczek
Oplątwy -
Tilandsie
Właściwie to jedna z nich Ionantha zrobiła nam niespodziankę i zakwitła pod naszą dwutygodniową nieobecność w domu.
Byliśmy bardzo zawiedzeni bo jej kwiaty są wyjątkowo oryginalne

Liście kwitnącej oplątwy przybierają na czas kwitnienia kolor purpury!
Kwitnienie Ionanthy w listopadzie 2017roku.
Tym razem wydała trzy kwiaty i takie przekwitnięte już zastaliśmy po powrocie do domu.
U nasady przekwitniętej oplątwy ujrzeliśmy dwa młode odrosty-czyżby w ramach rekompensaty za to,że nie mogliśmy być świadkami tego wydarzenia i za to,że nie mogliśmy utrwalić tego
na zdjęciach?
Zapraszam do odwiedzin-pozdrawiam