Wyglądały tak ,że myślałam ,że nic z nich nie będzie,
nawet zastanawiałam się nad ich odesłaniem

Ale po wysadzeniu powypuszczały gałązki na całej
długości łysych patyków.

To zdjęcie robione tej zimy.Jesienią sporo przycięta i skruóciłam te stare,
długie gałęzie , a itak jest niezły gąszcz. W tej chwili mają już pąki kwiatowe.