Ewuś "Pół psa i dwa koty"...
Szczęki z podłogi zbierałam.
Nocne zdjęcia ogrodu - fantastyczny pomysł! A ogród na nich taki tajemniczy, zagadkowy.
Dobra jesteś w odkodowywaniu zaszyfrowanych informacji. Wnusio będzie szczęśliwy!
Dużo zdrówka i słoneczka.
Ewko czyli jednak w lutym. Ja niestety nie mam foliaka więc posieje w kofliczkach i na parapecie ustawię. Już sobie wyobrażam te parapety.
U Was cały zwierzyniec ale pół psa....no ciekawe bardzo. Kociaki cały dzień spały to teraz TV będą oglądać...już czekają.
Chow się cieplutko i zdrówka życzę.
Elka Pól psa wzięło się stąd, że on jest do połowy biały, a od połowy ciemny, (jak był mały to ta połowa była prawie czarna...) i na nocnym spacerze było widać pół psa... tą biała połowę
Nasiona kobei wysiewam (a w zasadzie wbijam w glebę na sztorc) pod koniec lutego lub w marcu, Nasiona kiełkują w dość wysokiej temperaturze ... Sadzonki przesadzam na miejsce stałe w drugiej połowie maja ( po zimnej Zośce) zakwita w 17-18 tygodni po wysiewie... i kwitnie jak moja do jesieni ... tylko nie wiem dlaczego moja nie ma nasienników Nasiona też są kapryśne co do wschodów... mnie na 15szt (paczka) wzeszło 3 szt. mimo, że wszystkie miały takie same warunki ... ale dla jej urody warto się pomęczyć
Pół psa jak widać, na kotach nie zrobiło większego wrażenia
Może byłaś tajnym agentem, skoro rozszyfrowanie wiadomości poszło Ci tak gładko? Dzięki Tobie Mikołaj będzie miał o jedną zmarszczkę na czole mniej
Nasiona kobei również wbijam na sztorc. Mimo, że cieszy się powodzeniem wśród pszczół, to nasienników wytwarza bardzo mało. Zagadkowe....Pozdrawiam
Ewciu! a ja bym raczej napisała że baranek stoi w ogrodzie Dwa koty jak na angielskim kominku symetrycznie się usadowiły! No i widzę że rośnie nowy Rinaldo!
Masz zdolności w odczytywaniu listów od wnuczka, wykształcenie się przydaje To teraz ruszaj na zakupy
Tak Ewko zauważyłam dwukolorowego pieska.
Zobaczę jak to w kalendarzu biodynamicznym wyjdzie ale w marcu sieję, nie prędzej tylko żeby jeszcze dostać dobre nasionka. Tak jak mówisz sadzę na sztorc a najpierw mocze w letniej wodzie. Z tego co zauważyłam to na słonecznym stanowisku związały nasienniki a w ocienionym nie...może to jakaś podpowiedź.
Dziękuję za odwiedziny ... Pogoda u mnie barowa, kondycja szwankuje, ale ogrodowe prace na ukończeniu ... dziś zakopczykowałam wszystkie różane panienki, ale zachocholić nie zażyłam... zrobiło się ciemno ... przez chwilkę zachodziło słońce może jutro się pokarze
Sikorki przyzwyczajają się do karmnika
Jeszcze tawułki tylko żółcą się w trawie...
A na koniec moje dwie panienki Artemis i Flora Danca... posadzone rzutem na taśmę
Ewuniu, tawułki się żółcą, ale coś tam też czerwienieje, np. w lewym dolnym rogu: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/b0e9760502c82368
Sikorki cwaniary, zamiast wyjadać robale, na gotowe jadełko przychodzą.
Słoneczko wesolutko zerka na Ciebie zza drzew. Tuż przed schowaniem się za horyzontem.
Bardzo ładne różyczki zdobyłaś. Niech się dobrze zaaklimatyzują.
Zdrówka życzę i jak najwięcej słonecznych chwil.
Ewuniu u mnie sikorki tez zaglądają do karmników, ale ja odsyłam na drzewka i dopóki nie ściśnie mróz jestem twarda. Zakupiłam już co prawda zapas słoninki ale na razie poporcjowana czeka w zamrażarce. Czekają też na nie różne pyszności z Ldla z orzeszkami ziemnymi, które najbardziej lubią i błyskawicznie znikają
Ładne różyczki kupiłaś i krzewy wyrośnięte zdrowe, ale o nich napisałam u siebie to nie będę powtarzać.
Słoneczko faktycznie zasłania sąsiad ale mryga do Ciebie chociaż trochę! Miłej soboty Ewuniu
Ewuniu, śliczne róze wybrałaś, Artemis ma dobre oceny , odporna na choroby, biały kwiat ładnie się komponuje
błyszczącymi liśćmi, osobiście lubię u róż błyszczące liście, mam wrażenie,że te róże rzadziej zapadają na czarną plamistość .
Artemis mi sie podoba ale już nie mam miejsca Leoś napisał list do Świętego Mikołaja a Babcia też napisała
Ewko karmnik bardzo sympatyczny spełni swoja rolę ku Waszej i ptaków radości.
Ja też w sobotę przesadziłam różę na ostatni moment bo będzie jednak coraz zimniej i cieszę się, że zdążyły do Ciebie różyczki dotrzeć żebyś mogła je posadzić.
Obie mają bardzo dobre opinie a dodatkowo Florę Danicę widziałam ...jest cudna i ma piękny ostry kolorek.
Zdrówka i ...to to co nam trzeba.
Ewuniu Leoś tyle zamówień do Mikołaja narysował, że chyba babci emerytury braknie. Pół pieska bardzo mi się podoba, pewnie koty też można tak zestawić na jednym zdjęciu, że będzie czarno-biały, ale jeden. Moje tawuły już dawno bez liści, a U Ciebie jeszcze świecą pięknie. Pracuś jesteś, ja dziś z Karolem się bawiłam, ale nawet nosa nie wychyliłam z domu, pada i zimno wyjątkowo.
Pozdrawiam
Kochane dziewczynki ciesze się, że mnie odwiedzacie... Ostatnio na mojej wsi coś internet szwankuje i wtedy jak ja mam czas to on nawala, a jak jestem zajęta to podobno chodzi nieźle jak mówi M. ... To się nazywa złośliwość więc tak z doskoku wpadam do waszych wątków, a w moim to tak jak widać... Kiepsko wstawia się zdjęcia (dłuuugo się wgrywają), ale od grudnia mam mieć innego dostawcę internetu więc myślę że będzie lepiej
Z racji mojej niedyspozycji (chwilowej) i brzydkiej pogody nie mam fotek bieżących... za to mam mojego urwisa ... Leonka
rośnie urwis jak się patrzy Czasami jadamy razem śniadanie... On tam, ja tu a między nami ekran komputera, ale idzie nam nieźle
Niebo dzisiaj było w miarę czyste, ale rano był szron...
Nade mną zwłaszcza po południu jest dość duży ruch lotniczy podobno na wschód ...
A teraz troszkę wspomnień dla poprawienia nastroju i chociaż na fotkach odrobina