Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witaj Marysiu,ale się uśmiałam z nazwy odmianowej wrotyczu, :uszy w pierwszej chwili aż dwa razy przeczytałam co to za odmiana no i buchnęłam śmiechem,z porządnego miejsca to i piękny,czytam,że smalczyk zrobiony,jakie pyszne są kotleciki na nim pieczone,nigdy nie rozmawiałyśmy o smalcu ,bo dawno byś go miała,pogoda cudowna troszkę coś zrobiłam w ogrodzie ,choinkę już mam uciętą z ogrodu tzn górę świerka skróciłam ,bo za wysoko już urosłyi wsadzoną przed domem ,teraz światełka zawiesić i gotowe,jest fajnie na polu a jak zacznie padać deszcz i śnieg to nie robota ,pozdrawiam i pięknych snów życzę ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Dzień dobry!
Za oknem trzeba po omacku bo mgła, ale ciepło i praktycznie... nic nie trzeba rozmrażać :;230

Małgosiu podziwiałam Twoje weekendowe wyczyny, a i w wątku ruch już prawie przedwiosenny :D
Wrotycz jak najbardziej niezwyczajny, bo przywieziony od Marty z Kalwarii, miałam już z Cieszyna ale rósł kiepściutko i w końcu przestał. Wrotycz mam głównie do oprysków, zerwany suszę w altanie. Ten nie ścięty, a jednak wyrósł nowy tylko dziwne że o tej porze nawet zakwitł :D
Posyłam buziaki dla Ciebie i berbeci życząc zdrowia ;:196

Martuniu zdobywałam czasem w Auch takie porcje rosołowe gęsie i wytapiałam, porcje zjadały zwierzęta a smalec ja tylko jego było niewiele. Bardzo Ci jestem wdzięczna za informacje. Czy on jest w stałej sprzedaży?
Ja napisałam Małgosi wrotycz kalwaryjski jest odporny na mój klimat i rośnie, rozrasta się i kwitnie do mrozów. Naturalnie pojawia się w polu, ale na następny rok już go nie ma. Choinkę mam na oku tzn też górną jej część która rośnie w polu, dziwnym trafem ma parę przewodników to jeden zagości w domu na święta ;:333 Dopóki nie pada też wykorzystuję dni do zrobienia jeszcze paru rzeczy w ogrodzie. Dobrego dnia i mocno całuję ;:196
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu

Witaj o paranku :D
Fajnie , że do nas zaglądasz ;:108
Tak , już zaczynamy rozmowy o przyszłym sezonie . :)
Wspominamy z Małgosią nasze zeszłorczne eksperymenty z nasionkami . Fajne to były czasy , jak dwie nowicjuszki w temacie wspierały się radami . :;230

Teraz święta za pasem i w którymś momencie zacznie domimować temat świąt i przygotowań do nich .

Życzę udanego dnia . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu a ten krzaczek goi co masz to okrywasz na zimę? Posadziłam w tym roku, nie kwitł, nie owocował ale dam mu czas. Jedna odnoga poszła wysoko do góry i nie wiem czy mam ją okryć.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Ja też się dziwiłam, Marysiu, że ten wrotycz Ci się w ogóle uchował na glinie. To prawdziwie cud kalwaryjski. :wink: :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witaj Beatko :wit
Dzisiaj bardzo pracowicie spędziłam dzień, a wciągnęłam jeszcze w wir pracy mojego M. ścięliśmy kolejne pędy olbrzymiej leszczyny, z której nic nie było tylko cień. Patyki poprzycinane lub pocięte do spalenia. Część przycięłam i będą świetne podpory do pomidorów ;:333 Poza tym wybrałam część ziemi z pagórków usypanych przez kury i poszłam trochę na łatwiznę. Na grządkę rozrzuciłam kurzeniec, a na to rozsypałam tą ziemię. Ziemia też nawieziona więc podwójna korzyść, a jak zda egzamin okaże się za rok po plonach :D Zrobiłam dzisiaj wiele kilometrów po moim szaliczku :;230
Miłego odpoczynku po pracy ;:196

Dorotko mam dwa krzaczki goji. Jeden kupiłam na Al. a ponieważ rośnie chyba z 5 lat i nie owocował to kupiłam drugi u Starkla...i też nie owocuje ;:223 Nigdy nie okrywałam, niestety dziwnie bo one we wrześniu zaczynają kwitnąć i w minionych latach nie było żadnego owocu i w tym patrzę są pierwsze. No ale kiedy przecież w innych latach jest już śnieg ;:oj
Terenia ma malutkie goji i obsypane owocami.

Dario no widzisz? też tak uważasz ;:306 bardzo się cieszę że się zadomowił, bo to pożyteczna roślina :D
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Pracuś z Ciebie, Marysiu, ale tego Ci właśnie zazdraszczam co nie co, bo ja też się uchetałam wprawdzie, ale - niestety - jedynie łażeniem po mieście za upominkami. Wróciłam z niedosytem, bo ludzi od groma i ciut-ciut, a zakupiłam jedynie prezent dla mamy.
Czytam, że u Ciebie ciepełko jeszcze ma się dobrze. U mnie już sobie odpuściło i dzisiaj zimno, mgliście i wietrznie, brrrrr .....
Odpocznij trochę, bo się zmęczysz i serducho będzie jeszcze bardziej pikało. Daj mu na wstrzymanie. Tylko optymizm może nas uratować.
Pozdrawiam cieplutko i całuję gorąco. ;:79 ;:79
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witaj Marysiu ;:196
Ty pracusiu ;:333 zawsze sobie jakąś pracę znajdziesz .
Wrotycz kalwaryjski fajnie go ochrzciłaś ;:306 ;:306 A może chcesz nasionka Goi z mojego młodego krzaczka ?? mogę dorzucić ;:108
Spokojnej nocy i ;:3 ;:3 na jutro życzę ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witajcie ;:4
Lucynko wolę po stokroć harować w ogrodzie niż sprzątać! więc szukam zajęcia żeby nie widzieć niedociągnięć w chałupie ;:306 dopiero przed świętami zrobię rewolucję i posprzątam :;230 Tak jest ciepło od wczoraj i jutro też jeszcze 9 st widzę. Póki nie pada poszaleję jeszcze :heja Miłego wieczoru i nie podjadaj tych ciasteczek ;:196 ;:196

Tereniu nie chcę już trzeciego goji ;:306 Wrotycz spełnił moje oczekiwania więc nawet go oplewiam ;:306 chociaż rośnie w polu. Wiesz, że dzień przepracowany to dzień spełniony :lol:
Dziękuję i Tobie słoneczka i sił, bo musisz dwa ogrody obrobić ;:196
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

:wit
Dziękujemy za buziaki i życzenia ale niestety, młodszy berbeć znów choruje. Jutro, zaraz po pracy pędzę po niego i wracam na wizytę do pediatry. Oj, czasem już sił brakuje ale i tak miałam 3 tygodnie bez hektolitrów syropów.
Jak zauważyłaś, w "Tymczasowym" przygotowania do sezonu idą pełną parą i nawet Wituś już sezon otwarł.
Znów zrobiło się pomidorowo- kolorowo ;:215
Piszesz, że Wrotycz na naszej glinie nie chce rosnąć? Może dlatego mój tak chorował? Chyba znajdę mu inną miejscówkę i więcej kompostu dodam dla polepszenia struktury. Nie dość, że pożyteczna roślinka, to jeszcze pięknie wygląda w bukietach i na rabatach.
Skoro Twój jest "Kalwaryjski" to mój "Petrażycki" bo przy takiej ulicy rósł, zanim trafił do mnie ;:306

;:168
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witaj Marysiu,ja też wolę harować w ogrodzie jak w domu,w domu to tylko syzyfowa praca i nic z niej nie zakwitnie ;:306 ,chciałam zapytać po ile płaciłaś tłuszczyk gęsi ,bo przywieźli do nas i jest po 19 zł/kg,pewnie w Makro tańszy,nie wiem bo nie byłam ostatnio,bo zawsze kupuję troszkę więcej ,siedzi w zamrażarce i sobie topię systematycznie jak zjadamy,dzisiaj wycinałam moją wrotycz,ale już nie kwitła,pozdrawiam i buziaczki ;:196
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witaj, Marysiu!
Już dłuższy czas się czaję z zamiarem wpisania się u Ciebie, ale w wysiewie drzew owocowych z pestek, jak również w tematyce gęsiego smalcu cieniutki ze mnie Bolek ;:218.
Zatem wyrażę tylko uznanie dla Twojej grudniowej ogrodowej pracowitości. W moim ogrodzie nic już mi się nie chce robić. Wczoraj z Lisicą nawiedziłyśmy kaszubski ogród. Ile taczek liści i badyli zostało uprzątniętych i wywiezionych - nie zliczę. Ale pracowało się przyjemnie w towarzystwie miauczącego Rosołka ;:306.

Serdeczności i buziaki - Jagi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Witam w mglisty dzień!
Mimo niesprzyjających warunków spacer po ogrodzie za mną...lubię przemierzać ogród o świcie, sprawdzać co zostało zrobione a co jeszcze zostało do zrobienia :D

Małgosiu bywam w Tymczasowym i śledzę Wasze poczynania, niestety w sprawie pomidorów nie mam wiele do powiedzenia i pewnie nie będę miała, bo jestem raczej konsumentem, niż hodowcą ;:306 Jednak powiem, że przyjemnie się czyta o Waszej pasji :D
Przykro, że maluszek choruje ;:4 muszę Ci posłać nasiona prawoślazu i możesz sobie sama przygotować syropek dla berbecia, a na wiosnę koniecznie wybierz się na pączki sosny, a reszta na pw ;:196
Często obserwowałam łany wrotyczu rosnącego gdzieś na trasie, a u mnie czasem w sezonie gdzieś się pojawił a na drugi rok już nie.

Martusiu dobrze powiedziane ;:333
Tłuszczyk w makro o 3 zł tańszy ;:131 Ja wszystko stopiłam (2) w w słoiczkach trzymam w lodówce i w okolicy świąt pewnie sporą część zużyję. U mnie i wrotycz i krwawnik wiązówkowaty mają młode odrosty i jakoś żal je wycinać. To dzisiaj też spędzimy czas w ogrodzie, bo na razie nie pada, a ciepło i bezwietrznie. Dobrego dnia owocnie spędzonego i buziaczki dla Ciebie ;:196

Jagi :!:
Doskonale Cię rozumiem ja też albo rzadko albo nijak się odzywam w wątkach, w których nic nie mam do powiedzenia :wink: a odezwać się chcę bo osobę lubię :D A o wrotyczu też nic nie masz do powiedzenia ;:306 bo o różach i kotach u mnie mało ;:222
Zazdroszczę Wam spotkań i to takich bliskich, bo nic tak nie jednoczy jak wspólna praca i to jeszcze zakończona kawą czy herbatą z mruczącym kotem na kolanach.
Ściskam serdecznie Obrazek

Wszystkim dziękuję za odwiedziny i życzę miłego dnia ;:4
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu

Fajnie , że zaglądasz do Tymczasowego , widzisz jak powoli zaczynamy tęsknić do siania i pikowania :D

Twój wrotycz bardzo ładny , wizualnie . Powiedz czy z niego można robić mikstury do walki np. z pędrakami , nicieniami i innymi . Pytam ponieważ wrotycz u mnie nie rośnie na działce , ale jest po drodze miejsce gdzie występuje w dużej ilości . Jesienią nazbierałam trochę kwitnącego , zrobiłam bukieciki i wysuszyłam . Nazbierałam , bo czytałam , że moża z niego robić odwary i nimi zwalczać mszyce czy inne szkodniki . Jeszcze go nie użwałam , ale mam i w razie czego mogę działać .

Marysiu pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia .Obrazek
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17367
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu :wit
Ja kiedyś bardziej lubiłam sprzątanie w domku.a teraz tez wolałabym pogrzebać i popracować w ogrodzie.
Ale wyjścia nie ma. Trzeba zrobić i dom, bo sam się nie zrobi :roll:
pozdrawiam ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”