Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD

[agniesz-ka]

Dla mnie najlepsze jest to z tą złotą trawą pośrodku. Na szczęście nie jest centralnie, fajnie wykadrowane. Cudo

[cyma2704]

Maryniu liście klonu palmowego i dąbrówka, cudnie pokazany duet. Nie dostałaś udaru dziś na działce, ja dopiero o osiemnastej wyszłam podlewać. Pokazuj w nowym miejscu zdjęcia, więcej podobnych tobie osób, będzie je oceniać. Ja nie mam zacięcia artystycznego, a twoje fotki bardzo mi się podobają, mają klimat, który lubię. Robienie zdjęć z leżenia na trawie konieczne, łatwiej wstać z kolan niż się schylić i wyprostować.

[marpa]

Byłam wczoraj prawie cały dzień na działce ...dzięki dobrym Ludziom zostałam dowieziona i odwieziona do celowo ...
Mimo upału popracowałam nad chwastami, popstrykałam oczywiście coś nie coś bo pstrykanie jest dla mnie lekiem na wszelkie troski jakie niesie codzienność...

Marto dzięki, że wpadłaś z miłym słowem popracowałam na działce z przyjemnością bo efekty są widoczne...Działka powoli staje się ogarnięta..Wyzierające zewsząd chwasty nie sprzyjają dobremu samopoczuciu
ale już prawie ok.

Dorotko każda opinia wt. zdjęć mnie cieszy niewiele ich /opinii w przeciwieństwie do zdjęć / Rzesze ale milczących anonimowych bywalców towarzyszy mi na co dzień... I tyle w temacie ...

Iwonko bardzo dziękuję . Wcale nie odczuwałam wczoraj upału ... z lekka powiewający wiaterek chłodził ciało a resztę załatwił płócienny kapelusik... Wszyscy sąsiedzi pracowali z pełnym zaangażowaniem od rana do popołudnia..A nie są to ludzie pierwszej młodości...

agniesz-ka miło , że Ci się spodobało moje spojrzenie w obiektyw ...Rozumiem, że podzielasz opinię , że jakość zdjęcia nie jest zależna od aparatu tylko od widzenia...Dziękuję!

Soniu miło, że spodobało się to zdjęcie a to był autentycznie foto-pstryk bez przykładania i kadrowania a takie i mnie się podobają najbardziej! ..."Robienie zdjęć z leżenia na trawie" ja nie uważam za konieczne... /I wilka można złapać... /
To taka foto -chimera funkcjonująca na FO... Ale rzeczywiście przydatna profesjonalistom w makrofotografii ... Była już moda na fotografowanie w szlafroku albo z kubkiem kawy w dłoni..jakoś zapomniana ostatnio ale wystarczy ją przypomnieć...i poszło...
Ja sobie doskonale radzę siadając na niskim stołeczku , jeżeli widzę taką potrzebę...bo robaczków do fotografowania to raczej nie szukam.

zakwitły piwonie delavaya...
wydawało mi się, że pąków nie będzie bo późno się zbierały po zimie ...






lekarska











rutewka orlikolistna u mnie dopiero rozkwita

bodziszek żałobny











trawki ruszyły u mnie wszystkie

świerk Nidiformis

[iwona0042]

U nas nie dało by rady, w słońcu dobrze ponad 30 stopni było pełne lipcowe lato , śliczny orlik ten niebieściutki ciemny, oj śliczny

[kogra]

Pięknie i bogato wygląda teraz twój ogródek Maryniu.
I najważniejsze że wszystko powraca do normy.
Piwonie masz przepiękne.

[marpa]

Iwonko,Graziu dziękuje za odwiedziny

Dzisiejsze popołudnie było burzowo-deszczowe u mnie wiec podlewanie odpada... Na działce dzisiaj nie byłam ale fotki wczorajsze mam..

Zaglądacie więc trochę foto-pstryków zapodam....



rutewka orlikolistna


multi blue







palibin



Azalea Cannons Double





ostrogowiec czerwony









hosta yellow river





rodgersja








jakaś marketowa wyprzedażowa mizerotka ale zapach...

[Dorota71]

Marysiu co to za paproć taka ładna, pierzasta?

[iwona0042]

No też ta paprotka wpadła mi w oko , a orlik z pierwszego zdjęcia, śliczny, mam i ja, jak się ucieszyłam jak u siebie go dojrzałam

[IWONA1311]

Maryniu piękne zdjęcia, ale mi wpadła w oko paproć co to za jedna?

[marpa]

Dziewczyny , nie znam się na paprociach a tam gdzie je kupuję nazw nie znają ...Kupuję na wygląd bo to moje ulubienice do moich cienistych zakątków...Wiosną są najładniejsze !
Tak się cieszę tą kwitnącą już piwonią ...ale przemknęła bez echa...

a niech tam...





różne paprocie spotkać u mnie można w wielu miejscach

[apus]

Piękne dorodne hosty masz Marysiu! I bodziszki widzę.. coraz częściej mi chodzą po głowie..

[stasia_ogrod]

Maryniu, ta paproć i mnie zaintrygowała, jest taka zwiewna jak mgiełka
Tworzysz piękne obrazy obiektywem upolowane a kolory nad wyraz świeże i soczyste.
Różaneczniki, hosty, orliki i kapitalna Hakonechloa malowniczo wkomponowane w całość, idealnie pozują i rozjaśniają zakątki.
Zdrówka życzę kochana i niech Ci ogrodowe ślicznoty umilają relaks i leczą rozterki.

[Dorota71]

Maryniu, faktycznie piękny zbiór paproci.
A wiesz, ze ja mam tak samo jak Ty. Kupuję, bo mi się coś podoba. Jak jest nazwa to ok a jak nie ma to i stresu nie ma. Ja nie mam znaczników z nazwami. To mój ogród a nie żadne arboretum.

[cyma2704]

Maryniu, ale moich ulubionych niebieskości się naoglądałam. Piwonia Delavaya wyjątkowa i liście ma ładne, majowe też lubię, są takie swojskie. Pewnie jesienią przytargam wreszcie jakąś do siebie. Miłego działkowania jutro.

[Pulpa222]

Zaglądam, zaglądam, bez obaw . Tyle dobrodziejstwa zielonego u Ciebie . Lubię takie zarośnięte ogrody - mój zresztą taki sam. Przynajmniej mało pielenia i jest jak uspokoić oczy kolorami.
Mój Palibin rośnie pod samym oknem i obłędnie pachnie. Orliki, które rosły blisko siatki w ub. roku wykopały mi psy, ale myślę, że da się to odbudować, bo znajoma chwaliła się, że ma dużo .
Zdjęcia, jak zwykle robisz śliczne, a może i jeszcze ładniejsze. "Troszku" pooglądam, żeby to potwierdzić .