Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

[plocczanka]

Witajcie!
Synuś przyjechał i zaraz po obiedzie zajumał mój komputer. Po prawdzie to ja go poprosiłam, by sprawdził, czy nie mam jakich robali, bo jakoś wolniej zaczął mi internet działać. No i znalazł kilka, pozabijał i od ręki widzę znaczną poprawę.

Marysiu [Maska] - a ja bardzo lubię kozie serki. Wszystkie. Być może są jeszcze smaczniejsze nieznane mi, ale z przyjemnością zajadam każdy, który uda mi się nabyć.
Gałęzie pozbierane? Ja miałam słoneczny dzień, a co u Ciebie? Mam nadzieję, że nie deszcz.....
Widzę, że bardzo się rozpędziłaś z ilością wysiewów. A możesz zdradzić, co jeszcze będziesz siać? Może zerżnę z Ciebie i - zainspirowana - też cuś podobnego posieję.
Marysiu, a ja mogę prosić o adres do tych emotikonów? Fajne są.

Kasiu, Zuziu- cieszę się, że nasiona dotarły do Was. Życzę powodzenia w uprawie.

Iwonko 1 - bardzo mi się Twój emotikonek podoba. Nawet nie próbuj go kasować! Broń Cię Panie Boże!
Cieszę się, że Cię spotkałam .

Miłego wieczoru wszystkim.

Trochę wiosny jesienią.

[Maska]

Lucynko na początek link http://smayliki.ru/smilies-100.html po prawej i lewej masz różności!
Teraz sianie, Ty lepiej zapytaj czego nie będę siała Mam nasiona rozmaite: drzew, krzewów, kwiatów jednorocznych i bylin, papryk, pomidorów, i wszystkiego co może rosnąć w ogrodzie. Kiedyś pytałam czy chcesz jakieś nasiona ode mnie, ale grzecznie podziękowałaś ale jak zmieniasz zdanie tzn nabierasz ochoty na sianie to rzuć okiem na to co wklejać będę i trochę nasion pozbierałam. Mogę machnąć jakąś listę
Miłego rodzinnego wieczoru

[jagusia111]

Daria jaki masz problem z przeglądarką?

[Daria_Eliza]

Jagusiu jagusia111, tutaj na dole strony zamieściłam pytanie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

Lucynko, wpadłam dobrej nocy Ci życzyć i oby jutro już głowa Cię nie bolała.
Ja nadal kaszląca i zakatarzona.

[jagusia111]

Daria, a próbowałaś odinstalować Mozillę z wszystkimi dodatkami i zainstalować ponownie. ona czasem tak ma, że po pewnym czasie zaczynają się problemy i trzeba instalować nowszą wersję.

Doczytałam teraz w następnym pytaniu, że nie tylko u Ciebie są takie problemy. Skoro inne strony otwierają się bez problemu to widocznie problem leży po stronie FO i cosik jest niekompatybilne. Pewnie po jakimś czasie poprawią.

[Daria_Eliza]

Lucynko, wybacz nam te konwersacje techniczne w Twoim wątku, ale może akurat ktoś będzie miał jakiś pomysł.

Jagusiu, ja pod koniec października miałam wymieniany dysk i system operacyjny instalowany na nowo plus wszystkie aktualizacje (ok. 200), plus nowe wersje przeglądarek. I przez parę dni mogłam otwierać FO na Mozilli, ale w pewnym momencie coś się stało i teraz cały czas widzę ten komunikat, że "połączenie zostało zresetowane".

[jagusia111]

Składając to wszystko do kupy nadal słlaniam się ku przekonaniu, że problem leży po stronie FO, a nie twoim. Widocznie jakieś ustawienia mają niekompatybilne. Tym bardziej, że jak widać problem jest nie tylko u Ciebie. Możesz spróbować ponownej instalacji, ale nie sądzę żeby to coś dalo skoro inne strony dzialają poprawnie. Pozostaje czekać .

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - dzięki za linka Tyle tego, że głowa mała! Niektóre fajne.
Kochana, zrób listę nasion, które pozbierałaś i którymi możesz się ewentualnie podzielić. (Może cuś u Ciebie wyczaję). Tylko tych, których masz nadmiar, no bo żeby Tobie nie brakło.
A kiedyś to my nie w sprawie nasion konwersowałyśmy, lecz o liliowcach. Chyba że mi się pokićkało. Bo wiesz: ja mam pamięć dobrą, tylko ciut krótką.

Dario, Jagusiu - gadajcie sobie, ile chcecie. Oby na dobre wyszło.
Głowa mi ciągle jeszcze dokucza i dzisiaj już zmuszona byłam podtruć żołądek tabletkami. Właśnie mi ciutkę ulżyło. Zbyt mocno urosło ciśnienie atmosferyczne, a na to nie mam wpływu. Szkoda.
Tobie życzę pozbycia się tych nieprzyjemnych dolegliwości i powrotu do pełni sił, wszak święta za pasem.

Dobrej nocki, kochane moje. Zdrówka!

[Maska]

A może to było przy liliowcach, ale wiem że mnie krótko ścięłaś...nie mam miejsca i fertig no to siedzę cicho. Dzisiaj jako że nienawidzę bezczynności przebieram w nasionach i ową listę poślę na pw. Mnie niestety mdli i boli więc dzisiaj tylko tyle. Dobrej nocy ucałowania przesyłam

[stasia_ogrod]

U Ciebie Lucynko, to ruch jak na Marszałkowskiej, fajnie mieć tylu przyjaciół.
Kuruj łepetynkę żebyś mogła niedługo toasty podnosić. My wybywamy do rodzinki, żeby wspólnie spędzić świąteczny czas.
Wesołych Świąt kochana dla całej rodzinki, szczęścia, zdróweczka i spełnienia marzeń, tych sercowych i tych ogrodowych.

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - jakaś Ty nieśmiała .... A nie mogłaś mnie objechać na perłowo za owo krótkie ścięcie?
Starałam się, jak mogłam, aby Cię nie urazić, ale widać nie bardzo mi to wyszło. Mea culpa!
Moja głowa dała mi dzisiaj spokój, dzięki czemu przynajmniej obiad prawdziwie niedzielny mogłam spokojnie zrobić. Zresztą ciśnienie już w normie, a spadek mnie nie rusza, tylko wzrost. Święta powinnam mieć spokojne.
Tobie też życzę ustąpienia wszelkich dolegliwości i szybkiego powrotu do Pełni sił.

Staszko - zazdroszczę Ci wyjazdu na święta. Też bym chciała choć raz odpocząć, ale się nie da. Dopóki mi sił starczy, muszę być zwarta i gotowa do podejmowania gości u siebie.
Dawniej, gdy mama była w pełni sił, wyjeżdżaliśmy do niej, potem ja zapraszałam do siebie mamę wraz z bratem, bratową i ich czworgiem dzieci, ale bratowej nigdy nie przyszło do głowy, żeby choć raz się zrewanżować, wobec czego i ja skończyłam z zaproszeniami. Przyjeżdżają nasze dzieci. Jeszcze trzy lata temu przywoziliśmy mamę, ale już nie chce przyjeżdżać, bo to dla niej stało się zbyt męczące. A ponieważ przed świętami ma imieniny, to zawozimy jej różne wiktuały, by poczuła święta w domu. Moja bratowa nie zaprasza teściowej do wspólnego stołu. Dobrze, że jej dzieci przywożą swoje dzieci, bo one wolą czas spędzać u prababci niż u babki. Mieszkają w jednym domu dwurodzinnym. Przykre to, ale tak już jest i nic tego nie zmieni.
Dziękuję za życzenia i Tobie oraz wszystkim bliskim Twemu sercu również życzę radosnego spędzenia Świąt w gronie rodzinnym.

Jeszcze trochę wiosny jesienią.

[Daria_Eliza]

O, jaki fajny płoteczek przy pierwiosnkach i stokrotkach.
Jakoś wcześniej nie rzucił mi się w oczy.

[stasia_ogrod]

Lucynko, są ludzie i ludziska od których nawet własne dzieci stronią a mamie się nie dziwię,ma już swoje lata i mimo najszczerszych chęci nie bawią ją eskapady.Najważniejsze że czuje się kochana i jest szczęśliwa, gdy o niej pamiętacie a Twoje ciasteczka słodzą jej serduszko.
Zachłysnęłam się Twoją wiosenką dziękując za miłe życzenia.

[Daria_Eliza]

Ja tematu bratowej nawet nie będę komentować, mój M ma podobnego wujka, ja nie wiem, skąd się tacy ludzie biorą, dla mnie takie zachowania są niepojęte.

[Kasiula17]

Dziwna kobieta i zostanie odtrącona.
Co do wiosennych wspominek to więcej takich bo miło popatrzeć i oczka nacieszyć..