Dorotko..upragniony deszczyk, szczęściara z ciebie.

. Może i do mnie dotrze, toż to chyba nie daleko.

. Mimo dotychczasowej suszy widzę że kwiatki sobie radziły. Piękne róże.

. Powiedz mi jak sobie radzi u ciebie żurawka z ostatniego zdjęcia. Dwa razy ją nabyłam i dwa razy mi padła a tak mi się podobała.

. Pozdrawiam i czekam na deszcz u siebie.
