Kogrobusz wita

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko :wit
Cudne liliowcowe wspomnienia :) róże też piękne ;:108 ;:108
I fajnego, miłego gościa miałaś - jeżyka.Ja w tym roku jakoś go nie widziałam :cry:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kogrobusz wita

Post »

Chciałabym się Ciebie Grażynko poradzić w kwestii przycięcia liliowców. Otóż moje w tej chwili wyglądają bardzo nieporządnie. Kępy są rozłożone na boki, liście splątane. O tej porze liliowce bardzo mnie co roku denerwują. Jak myślisz, czy można by przyciąć liście na krótko? Nie zaszkodzi to roślinom? Bądź co bądź takie liściory to dobra ochrona na zimę. Przycinasz czy zostawiasz do wiosny?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko i u Ciebie widzę cudną Uniolę. ;:oj Jest na mojej liście "must have" na przyszły sezon. Bardzo podoba mi się ta trawka.

Liliowce masz piękne a i tak dużo jeszcze kwitnień różanych. Ach... Nie chcę zimy! ;:185
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kogrobusz wita

Post »

Asiu - będzie na pewno w przyszłym sezonie a na zimę może otworzę pogaduchy w specjalnym wątku.
U mnie tylko poprószyło i na moment było widać jak się bieli, ale zaraz znikł bo ziemia jeszcze mocno nagrzana od lata.
Przymrozek był dookoła, ale u mnie tylko zero a w ogródku chyba jeden lub dwa stopnie nad zerem.
Teraz trochę się ociepliło i wygląda słoneczko spoza chmur, może jeszcze wróci babie lato ?

Edytko - sama siebie stale o to pytam.
Bo gdzie upchnąć tyle liliowców na tak małej powierzchni, jak palca nie ma gdzie włożyć.
Ale jak do tej pory jakoś się udawało, więc może i tym razem też się uda. :uszy
Część na razie jest w donicach, ale wiosną pójdzie większość do gruntu.

Stasiu - ukwiecony sezam już odpoczywa za wyjątkiem marcinków i twojej stokroty.
Też nie zdążyłam zrobić wszystkiego, ale do grudnia jeszcze daleko, więc może się uda jak wydobrzeję.
Na razie słaba jestem jak mucha i kompletnie na nic nie mam ochoty. ;:222
Po antybiotyku chyba długo przyjdzie mi się zbierać do kupy, dawno go nie miałam a teraz wyjątkowo czuję go w postaci osłabienia.

Jadziu - tak, to cudowna róża o przepięknym zapachu.
Podobała mi się już na zdjęciach ofertowych, ale w realu to cacuszko, jeśli ktoś lubi takie kolory.
Czy zniknę na zimę......chyba nie, bo co bym robiła w długie zimowe wieczory. :;230
Ale wątek na pewno zamknę, jak skończą mi się zdjęcia.

Aniu - Taruś - na kawusię zapraszam a jakże by inaczej. ;:168
U mnie tez sporo rzeczy nie zrobionych jeszcze, zostało kopczykowanie i dokończenie wycinania.
A potem jeszcze rozłożyć kompost , dobrze że chociaż zdążyłam doniczki schować do szklarni.
Jeże nie umieją wydostać się nawet z głębszej kałuży, jeśli brzeg jest stromy lub śliski.
A włażą na wysokość do 30 cm bez problemu.
Kiedyś też utopił się nam jeż w oczku, więc musiałam zrobić awaryjne wyjście, teraz nie ma tego problemu.
To przykry widok, bo człowiek chce dobrze, ale jak widać często bywa odwrotnie, bo sprawą nie do końca została przemyślana.

Mateusz - nie mam nic przeciwko śniegowi i śnieżnej zimie, ale ogólnie to fotki z zimy nie są zbyt ciekawe.
Większość się powtarza i nie ma w nich energetyzujących ujęć.
Kilka pewno będzie o ile w ogóle spadnie jakiś śnieg, bo podobno zima ma być jeszcze łagodniejsza niż zeszłoroczna.

Asiu - Daffodilku - ;:168 miło Cię znowu widzieć. ;:196
Widzisz ogrody mają to do siebie, że zawsze coś się jeszcze zmieści.
Albo kosztem trawnika, albo ścieżki, albo chodnika, albo coś wypadnie zimą.
Przymrozku u mnie nie było, ale woda potrzebna jak nigdy.
Przesuszona ziemia żle wchłania opady i pod powierzchnią nadal sucho.
Dziękuję Asiulku, mam nadzieję, że szybko się pozbieram i dam rady jeszcze przed zimą ogarnąć ogród.
Buziaki i ;:168 dla Ciebie. ;:167

Krysiu - no dokładnie tak jest jak piszesz.
Chociaż coraz bardziej wszystko się wyrównuje z racji łagodnych zim.
Balkonik też już uśpiony, ale szykuję go do wiosny, bo jak nie zdążę posadzić cebulek do gruntu w ogrodzie to powędrują w donicach na balkonowe zimowanie.
Na razie mam tam bratki, które same się wysiały w donicach.
Rozsadziłam je i może uda się przechować je do wiosny.
Zawsze to jakaś oszczędność. :uszy
Zdrówka życzę i dobrej kondycji. ;:196 ;:168

Martunia - ten wątek na pewno zamknę z racji regulaminowych.
A może zamiast nowego będzie inny, lużny na pogaduchy ogrodowe ale w innym dziale.
Ja lubię zimą zaglądać w inne wątki, na które w sezonie nie starczyło już czasu.
Ale twojego na pewno nie opuszczę. ;:168
Liliowce polecam, bo to bezobsługowe prawie rośliny i kiedy się zakorzenią już głęboko, można na nich polegać nawet w upały. ;:108

Aniu - Anabuko - jeże w większości przypadków lubią chodzić nocą.
W dzień rzadko pojawiają się na drodze za wyjątkiem okresu godowego., wtedy też mnóstwo ich na drogach, niestety martwych, rozjechanych przez nieuważnych lub szalejących kierowców.
Moje jeże mają z obu stron ogrody a z tyłu niby park z wysokimi drzewami, więc mają gdzie się schować na zimę i bytują stale w tych samych miejscach.

Wandziu - liliowcom możesz teraz przyciąć liście na 20 cm i związać w kucyk, lub poskręcać w rulon i zawinąć go dookoła karpy.
Tak czy siak będzie dobrze i stożki wzrostu będą zabezpieczone przed mrozem i wodą.
Młode sadzonki okryj liśćmi lub kompostem na wszelki wypadek.
Kiedy karpy podrosną i się zagęszczą już nie trzeba tego robić.
Ja skręcam je w rulon i zawijam, zostawiając do wiosny.
Takie okrycie korzeni w razie mrozu bez śniegu im wystarcza, nie potrzebują więcej zabiegów.
Wiosną wszystko wycinam, zanim wypuszczą młode liście.

Aneczko 1979 - uniola pięknie wygląda jesienią.
Połyskujące nasienniki na słonku i wietrze wyglądają ujmująco.
W dodatku to bezproblemowa roślina.
Więc szczerze Ci ją polecam.
Też nie przepadam za zimą, ale takie jej prawo i być musi, żebyśmy my i rośliny mieli czas wypocząć. :uszy

Po małych deszczach, niektóre róże zaczęły się zbierać do tworzenia pąków i teraz powoli rozkwitają mimo chłodnej aury.
Ale i tak cieszy nawet najmniejszy pączek z braku innych kwiatów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ciekawie to wygląda zwłaszcza że obok malowniczo wyglądają czerwone owoce.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cieszą oczy jeszcze astry, rudbekie i boltonia.
Miejscami kwitnie jeszcze niezastąpione dzikie przymiotno, które już na stałe zagościło w moim ogrodzie jako roślina absolutnie bezobsługowa i odporna chyba na wszystko oprócz wyrwania z korzeniami. ;:306


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Kogrobusz wita

Post »

Piękne ujęcia astrów! Moje preferowane widoki o tej porze roku ;:333 Moje muszę podlewać, bo tak jak piszesz - bardzo sucho pod ziemią, a np. nowobelgijskie bez wody wyglądają marnie. Na niektórych tylko pojedyncze kwiatuszki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kogrobusz wita

Post »

To dobrze Grażynko ,że nie zamykasz wątku ;:196 Astry o tej porze zdobią nasze ogródki
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kogrobusz wita

Post »

Wiesiołki, astry... Prawie jak u mnie. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Kogrobusz wita

Post »

A u mnie Grażynko jeszcze kwitną Ballerina i Mozart - i to niewiele gorzej niż w czerwcu. Przepiękne są.
Grażynko a Ty ich nie masz?
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kogrobusz wita

Post »

Śnieg był ?
U mnie dzięki temu wszystko teraz jest żółte :wink:
Róże i u mnie teraz rosną, szczególnie Abraham darby i mary rose . Cebulkowanie zakończone ?
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko!
Z wielką radością czytam Twoje prognozy o nadchodzącej zimie :D
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko piękne jest to ostatnie zdjęcie!
Mam nadzieję, że za szybko te zdjęcia Ci się jednak nie skończą. Nie wiem czy Cię znajdę gdzieś indziej. :oops:
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kogrobusz wita

Post »

No,te owocki na różach to naprawdę ładny kontrast ;:108
Marcinki to takie żaróweczki,zobacz w nocy czy nie świecą ;:306
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Kogrobusz wita

Post »

Pogoda dzisiaj dopisała i mogliśmy sporo popracować, żeby tak jeszcze do końca tygodnia było słonecznie i ciepło. ;:215
W pewnym wieku coraz trudniej nam walczyć z choróbskami, dlatego musimy unikać przeziębień a antybiotyki to zło konieczne.
Zdrowiej kochana i nabieraj siły bo to i tamto trzeba jeszcze ogarnąć a już Święta w zasięgu wzroku. ;:cm ;:cm ;:23
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kogrobusz wita

Post »

Gawrony lecą, pogoda ponura i susza nadal ma się dobrze.
Zima za pasem i czas szykować do zimy ogrodowe zakątki. :uszy


Jacku - też je preferuję, chociaż pogoda nie nastraja do wychodzenia z domu.
Podlewania mam już powyżej głowy i nie zamierzam już nic w tym kierunku robić.
Rośliny muszą sobie dać radę same, chociaż jest już wilgotniej niż latem, przynajmniej z góry.
Dzisiaj sadziłam cebulki i pod powierzchnią im głębiej tym bardziej sucho. ;:222
Ale ma padać, więc zdaję się na naturę. ;:108

Jadziu - już niedługo ten musi się regulaminowo zamknąć.
Astry trzymają wartę, ale jak długo ?
Gawrony już lecą, więc pewnie i chłody jakieś przyjdą niedługo.

Loki - no nie do końca.
Widziałam ile jeszcze dobra u Ciebie kwitnie.
U mnie to na prawdę resztki a jak i te przytnę do zimowania, to już tylko białej pierzyny będzie brakowało.

Asiulku - mam Ballerinkę, ale cała w owockach, już nie będzie kwitła.
Mozarta nie mam i chyba już się nie zmieści.
Ale wiem, że to doskonałe róże. ;:108

Mati - nie bardzo, trochę tylko poprószyło, ale nie ostał się na ziemi, bo jeszcze zbyt ciepła.
U mnie też żółty kolor przeważa, ale i jego coraz mniej bo liście lecą.
Cebulkowe dzisiaj już w większości wysadzone, ale jeszcze nie wszystkie, trochę mi zostało jeszcze i mam nadzieję że zdążę przed opadami.

Aniu 55 - mnie też ta prognoza ucieszyła, chociaż śniegu przydałoby się chociaż z pół metra bo susza okropna i nie wiadomo kiedy ziemia głębiej zamoknie.

Aneczko 1979 - mnie ten aster też bardzo się podoba, ma taki mocny opalizujący kolor.
Zdjęcia powoli się kończą tak jak kwitnienie roślin w ogrodzie.
Znajdziesz mnie w linku na koniec wątku. :uszy

Mateusz - owocki różane wyglądają obłędnie.
W tej szarzyżnie to bardzo energetyczny kontrast.
A marcinki to teraz jedyne już chyba kwiaty dyżurne.
Tylko dlaczego miałyby świecić ? ;:oj

Stasiu - dzisiaj też wyszłam pierwszy raz do ogrodu posadzić cebulki.
Ale było pochmurno i chłodno, ale większość udało mi się już wysadzić.
Faktycznie z wiekiem człowiek staje się coraz bardziej wrażliwym na wszelkie infekcje, ale jak już coś człowieka dorwie to mówi się trudno i trzeba tabletki łykać.
Świąt jeszcze nie widzę, ale muszę się pozbierać i wzmocnić siły, potem będę myślała o świątecznych klimatach. ;:168 :wit

Tak więc zabrałam się wreszcie do wysadzania cebulek, chociaż ziemia wilgotna tylko z wierzchu a im głębiej tym bardziej sucho niestety.
Jednak pocieszam się tym, że wieszczą mokrą zimę z dużymi opadami deszczu, więc może ta sytuacja się w końcu poprawi.
Słyszałam kraczące stada gawronów, które przelatywały wysoko w chmurach, a więc zima za pasem.
Niewiele już zostało do pokazania, ale póki co to jeszcze trochę kwitnących róż.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Znalazłam jeszcze jeden plik z liliowcami, który chyba nie był wklejony, więc wstawię.
Bo takich kwiatów chyba nigdy nie będzie mi dosyć. ;:306



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kogrobusz wita

Post »

Chyba Basia też ma Belle Epoqe muszą ja spytać, to przytargam jej patyczek, gdyż na każdej fotce mnie urzeka ;:167 .Na liliowce juz nie zaglądam :wink: ,bo miejscówek brak :;230 .Grażynko nie brzmią Twoje prognozy zadowalająco ;:224 Jednak mokra zima przydałaby sie zamiast mroźnej
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”