Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
O jak miło patrzeć na takie cuda.
Moje trzy hoje właśnie produkują teraz długaśne pędy i to w szybkim tempie (H. tam dao i H. australis Lisa i H. australis). Czy to może być zapowiedź, że może zechcą pierwszy raz zakwitnąć w przyszłym sezonie?
One są w najlepszych warunkach - wiszą sobie w oknie i bardzo ładnie odwdzięczają się przyrostami.
Nie spodziewałam się, że one jesienią wykazują aż taką aktywność.
Moje trzy hoje właśnie produkują teraz długaśne pędy i to w szybkim tempie (H. tam dao i H. australis Lisa i H. australis). Czy to może być zapowiedź, że może zechcą pierwszy raz zakwitnąć w przyszłym sezonie?
One są w najlepszych warunkach - wiszą sobie w oknie i bardzo ładnie odwdzięczają się przyrostami.
Nie spodziewałam się, że one jesienią wykazują aż taką aktywność.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Kwiaty na adenium to wspaniały widok. Hoje nie pozostają w tyle, są pięknie rozrośnięte i kwitnące 

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dzisiaj bez kolorowych kwiatów, natomiast fotka jednej rośliny, której nadchodząca zima "przypomniała", że czas "wstawać". Nie przypuszczałem, że po wybudzeniu, bardzo intensywnie rośnie, przygięcie pędu miało spowolnić wzrost, efekt odwrotny, silnie się rozgałęzia na boki, a główny pęd, jest bardzo "masywny", minimum 2 - 3 razy grubszy niż poprzedni przed zaschnięciem:

"Braciszek" udał się do "fryzjera", bo "czuprynka" zaczynała wymykać się spod kontroli i co najważniejsze, nie mogłem zobaczyć jego kwiatków w plątaninie gałązek, a kwitł. W przyszłym sezonie odrośnie:



"Braciszek" udał się do "fryzjera", bo "czuprynka" zaczynała wymykać się spod kontroli i co najważniejsze, nie mogłem zobaczyć jego kwiatków w plątaninie gałązek, a kwitł. W przyszłym sezonie odrośnie:


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20330
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo ładne, bardzo dekoracyjne roślinki. Kiedyś sam je hodowałem i mam do nich duży sentyment. Twoje są super! 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Po "przebudzeniu" Discorea elephantipes bardzo mocno zaczęła rosnąć, przyciąłem dość "ładny kawałek" rosnącego pędu z nadzieją, że na jakiś czas będę miał "spokój" z przyrostami. Okazało się, ze skutek jest odwrotny, roślina "zemściła" się za pozbawienie jej części pędu, rośnie jak na przysłowiowym jakimś dopalaczu. Do "poskramiania" we wzroście miałem jeden pęd, teraz po przycięciu mam pięć
, czepiających się wszystkiego, czego się dotkną, mogą dosięgnąć:

- rosnące pędy, zmuszony będę przycinać, nie mam gdzie jej postawić, żeby swobodnie sobie rosła - zbyt poplątała - "powiązała" ze sobą rosnące obok rośliny.
Na drugim moim "miniaturkowym" okazie, chciałem sfotografować kwiaty, niestety było to w warunkach świetlnych jakie teraz panują niemożliwe. Kwiatuszek jest tak mały, a mój aparat fotograficzny nie jest najwyższej klasy, na dodatek kwiat szybko "przemija", mogłem dopiero uwiecznić już rosnący "owoc":

- prawdopodobnie na zawiązku widać zaschnięte resztki tego co prawdopodobnie było częścią kwiatu. "Polowałem" żeby uwiecznić kwiat, niestety w tym przypadku, było to nie do osiągnięcia, "polowanie" odłożone na lepsze czasy.
Na roślinie nadal "dojrzewają" dwa wcześniejsze "owoce":

- roślina bardzo "rozpycha" się w doniczce, która jest już zbyt mała dla niej, przesadzanie odłożyłem na dalszy plan - niech dojrzeją "owoce", zobaczę czy coś z nich wyrośnie:



- rosnące pędy, zmuszony będę przycinać, nie mam gdzie jej postawić, żeby swobodnie sobie rosła - zbyt poplątała - "powiązała" ze sobą rosnące obok rośliny.
Na drugim moim "miniaturkowym" okazie, chciałem sfotografować kwiaty, niestety było to w warunkach świetlnych jakie teraz panują niemożliwe. Kwiatuszek jest tak mały, a mój aparat fotograficzny nie jest najwyższej klasy, na dodatek kwiat szybko "przemija", mogłem dopiero uwiecznić już rosnący "owoc":

- prawdopodobnie na zawiązku widać zaschnięte resztki tego co prawdopodobnie było częścią kwiatu. "Polowałem" żeby uwiecznić kwiat, niestety w tym przypadku, było to nie do osiągnięcia, "polowanie" odłożone na lepsze czasy.
Na roślinie nadal "dojrzewają" dwa wcześniejsze "owoce":

- roślina bardzo "rozpycha" się w doniczce, która jest już zbyt mała dla niej, przesadzanie odłożyłem na dalszy plan - niech dojrzeją "owoce", zobaczę czy coś z nich wyrośnie:

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piękne okazy
ciekawa jestem jak będzie wyglądać dojrzały owoc 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo ciekawi mnie fockea. Jak to z nią jest, ona latem śpi, a zimą rośnie (bo piszesz, że teraz jest po przebudzeniu) ?
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- proszę wybaczyć, zbyt późno zauważyłem swoją pomyłkę przy opisywaniu rośliny na fotce. Na fotce był opis - Fockea edulis, a powinien być - Discorea elephantipes - bo to jest ta roślina, bardzo przepraszam, za niezamierzone wprowadzenie w błąd, Odwiedzających mój wątek. Jest mi z tego powodu bardzo wstydwisnia897 pisze:Bardzo ciekawi mnie fockea.



- z tego co wyczytałem na różnych forach i w dostępnych w sieci materiałach, ta roślina nie ma "ścisłego - dokładnego kalendarza", wg którego podejmuje decyzję o udaniu się "na spoczynek" lub o aktywnym rozwoju. Poszczególne fazy, mogą następować w różnych porach naszego klimatu, nawet kilka razy w roku kalendarzowym.Jak to z nią jest, ona latem śpi, a zimą rośnie (bo piszesz, że teraz jest po przebudzeniu) ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piękne są te Twoje kaudeksowe rośliny, człowiek się naogląda i potem mu się po nocach śnią. I żeby mieć spokojny sen, kupiłam właśnie D.elephantipes. Podłoże oczywiście jest nieodpowiednie, ale i pora na przesadzanie też, bo na moich parapetach jest raczej zimno.
P.malvifolia teraz mnie kusi, to tak, jak u dzieci - jak jedno ma lizaka, to i drugie musi mieć
. Masz cudne rośliny i bardzo dużą wiedzę o nich
.
P.malvifolia teraz mnie kusi, to tak, jak u dzieci - jak jedno ma lizaka, to i drugie musi mieć


- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Z wiedzą u mnie to nie jest tak do końca prawda, zdobywam ją małymi "kroczkami", wertując - czytając wątki o roślinach, które mnie interesują. Na tym Forum, jest od kogo uczyć się opieki nad roślinami, "wskazówki" są bardzo cenne, podane w dostępny i w bardzo przejrzystej czytelnej formie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
No i jeszcze do tego skromny jesteś
. Dla mnie wiedza książkowa ma mniejszą wartość, bo jest tylko wiedzą ogólną, bazującą przeważnie na produkcji wielkotowarowej w szklarniach, gdzie wszystko można skomputeryzować. Najbardziej cenne są doświadczenia takich pasjonatów jak Ty czy Jerzyk. I ważne jest to, że tymi doświadczeniami chce się Wam dzielić z innymi.

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Mam malutko roślin, które o tej porze chcą kwitnąć. Jednym wyjątkowym wyjątkiem jest jedno z Adenium z zakupu w Tajlandii, niezmordowana "bestia", aż się o jej stan zdrowia trochę obawiam, tz. czy "wysiłek" jaki wkłada w tworzenie kolejnych pąków kwiatowych, nie odbije się na jej zdrowiu:


-- na fotce niżej, widoczna jest rosnąca kolejna wiązanka pąków kwiatowych:

- bardzo liczę w nadchodzącym nowym sezonie, na kwiaty na tej roślince:


- pokazywana niedawno hoja, której nowy pęd rósł za ścianką doniczki, po przesadzeniu "zaakceptowała nowe swieże lokum i podjęła wzrost, jeszcze niewielki, ale najważniejsze - rośnie:




-- na fotce niżej, widoczna jest rosnąca kolejna wiązanka pąków kwiatowych:

- bardzo liczę w nadchodzącym nowym sezonie, na kwiaty na tej roślince:


- pokazywana niedawno hoja, której nowy pęd rósł za ścianką doniczki, po przesadzeniu "zaakceptowała nowe swieże lokum i podjęła wzrost, jeszcze niewielki, ale najważniejsze - rośnie:


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20330
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Pracowita bestyja i ładna - na takie rośliny zawsze chętnie się patrzy i wciąż wzbudzają podziw. 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Nieczęsto pokazywane krzewinki z kaudexem. Fotki roślin jeszcze przed przycięciem:






- są dla mnie bardzo ciekawymi roślinami, małe "krzewinki", przystosowały, zaadaptowały się do przetrwania w bardzo trudnych warunkach. Mam cichą nadzieję, że po przycięciu zaczną się krzewić. Są u mnie już sporo czasu, bardzo je lubię.






- są dla mnie bardzo ciekawymi roślinami, małe "krzewinki", przystosowały, zaadaptowały się do przetrwania w bardzo trudnych warunkach. Mam cichą nadzieję, że po przycięciu zaczną się krzewić. Są u mnie już sporo czasu, bardzo je lubię.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Tak, są piękne i ciekawe.
mnie jednak po dwóch latach padła... po przesadzeniu... Tym bardziej chętnie podglądam je u innych 

