Patrycjo
z pelargoniami tak właśnie zrobię, czyli nic z cięcia, tylko usuwanie na bieżąco zasychających liści i delikatne podlewanie. Taką begonię też mam od ubiegłego roku, nie kwitła, ale na przyszły sezon będzie wystawiona do ogrodu, mam nadzieję że zakwitnie - tak zrobiłam z B. Tamają, kwitła cudownie.
Miłego dnia
Wszystkie roślinki bardzo ładne, miło poptrzeć. . Mnie najbardziej do te variegatkowe. . Pelargonie trzymam na dwa sposoby. Jedne wniosłam do domu i nic nie ruszałam, drugie..kilka szczepek ukorzeniam. . Zobaczę który sposób jak dla mnie okaże się lepszy.
Mnóstwo pięknych roślin, cudowne Filodendrony, kwitnące storczyki, miło spędziłam czas. Zaskoczyły mnie kwiatki Pellionii, jeszcze nie widziałam jak kwitnie.
Kochani jestem- troszkę mnie nie było- zagądałam ale czasu nie miałam przez remont . Na szczęście już zakończyłam go i zaczęłam dekorować pokój. Jeszcze szukam inspiracji co dać do kwietników, ale jutro planuję odwiedzić hurtownię i może coś ciekawego znajdę
Na scianie będą 4 kwietniki
Przy okazji remontu na parapecie zagościły nowości:
peperomia szaleje z ilością nowych pędów, ale ciężko je uchwycić, bo sa cieniutkie jak niteczki