Górale z Andów - blabla cz. 3

Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Przed chwilą patrzyłem na prognozę pogody na noc - zapowiadają w Gdańsku nawet poniżej zera...
Nie za wcześnie na akcję? Od wtorku prognozy są bardziej optymistyczne i ja zamierzam swoich ulubieńców eksmitować na odkryty balkon właśnie wtedy...

Swoją drogą widok niesamowity. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Jest mi trudno wyobrazić sobie opiekę nad taką ilością roślin, fotki robią wrażenie, ale widok w realu dałby dopiero pogląd na ilość roślin i ilość pracy jaką trzeba "włożyć", przy doglądaniu takiego "areału" - wspaniały widok ;:180 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Rynio2
500p
500p
Posty: 702
Od: 11 cze 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toszek

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Mnie też widok twojej kolekcji szokuje, nie wyobrażam sobie jak ty z tym dajesz wszystkim radę.
W tym szaleństwie musi być jakaś metoda.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Mistrzowski tunel ;:215
Wynoszenie naszych podopiecznych z powrotem na letnie stanowisko także daje sporo ekscytacji :D
A kiedy usłyszę od żony, że mam za dużo kaktusów to zawsze warto pokazać Twój foliak :lol:
Fantastyczne miejsce ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Klucha 64
100p
100p
Posty: 127
Od: 26 lut 2018, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Dzwoniłem wczoraj do cioci z Gdyni ta melduje że nad morzem armagedon plaże białe od razu pomyślałem o Tobie ale mówie Tomek wynosi kaktusy w maju a tu patrzę :shock: połowa foliaka zagospodarowana :D
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Rzeczywiście dziś w nocy ma być, w zależności od prognozy, od -5*C do 0*C. Mam przygotowane farelki, będę w razie czego grzał. Święta to była jedyna okazja by wynieść rośliny na zewnątrz i nie można było tego zmarnować. Na początku maja chcę jechać na kaktusiadę i do tego czasu kaktusy muszą się do światła przyzwyczaić. Nie chcę, by jak w ubiegłym roku, przypaliły się, bo były późno wystawione.

Póki mam dość czasu by zająć się roślinkami to nie jest źle. Martwi mnie brak miejsca. W tej chwili już mam jakieś 2-3m2 za mało przestrzeni. Rozłożył mnie na łopatki ubiegłoroczny niespodziewany zastrzyk parodii.Do tego to ja bym jeszcze chciał rozwijać kolekcję. Mam kolejne nasiona do wysiewu, siewki do rozsadzenia i tereny w Ameryce Południowej do odwiedzenia. Nie wiem jak to będzie w przyszłości.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Klucha 64
100p
100p
Posty: 127
Od: 26 lut 2018, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Tomuś Parodie u mnie mile widziane :idea: jak jest coś do odstąpienia to napisz.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

blabla napisał(a):
Rozłożył mnie na łopatki ubiegłoroczny niespodziewany zastrzyk parodii.
To akurat wydaje mi się być doskonałym uzupełnieniem Twojej kolekcji. Rośliny piękne, ślicznie kwitnące i stosunkowo rzadkie.
Ja bym się cieszył... :tan

Jeśli Ci się nie mieści kilka(naście) z tych klejnotów to zapraszam je do Kraśnika - tu pomimo chronicznego braku miejsca na półkach akurat one się zmieszczą! ;:173

Oczywiście parodii nie wystawiłeś - one tych temperatur mogły by nie wytrzymać. :roll:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Klucha 64
100p
100p
Posty: 127
Od: 26 lut 2018, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Moim marzeniem jest kilka Parodia mutabilis od niej zacząłem przygodę z kaktusami :D
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Po obejrzeniu zdjęć z foliaka miałem zapytać czy po wyniesieniu reszty zostaje jakiś zapas miejsca. A tu czytam:
blabla pisze:W tej chwili już mam jakieś 2-3m2 za mało przestrzeni. .
Gdy pojawią się jakieś oferty sprzedaży to postaram się pomóc odzyskać kilka cm2. 8-)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Parodii mam teraz rzeczywiście sporo, jest także niemało dubli ale rożnie jest z ich korzeniami. Muszę poczekać jakiś czas, by upewnić się, że wszystko z nimi jest w porządku. Muszą przetrwać aklimatyzację u mnie pod folią w pełnym słonku.

Nie kojarzę tej Parodia mutabilis. Lokalizacja jest w Salcie, gdzie byliśmy wiele razy ale jej nie widzieliśmy. Jak dla mnie wygląda niemal identycznie jak Parodia aureispina, która także rośnie w tym rejonie. Jak dla mnie to trochę naciągane, by dwa niemal identyczne gatunki rosły w tej samej lokalizacji. Nie znam się aż tak na parodiach, by wiedzieć czym one od siebie się różnią. Z drugiej strony dziś to i tak wszystko jest Parodia microsperma.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Obie parodie o których mowa są podobne, jednak nie identyczne z wyglądu i kwiatów - przynajmniej w kolekcjach. Wiem bo miałem - chociaż obecnie akurat tych nie posiadam, okazały się mało odporne na mrozy. :(
Opisy oryginalne:
Parodia aureispina BACKEBERG Blatter fur Kakteenforschung 1934-7 p.6 Salta, Mojotoro
Parodia mutabilis BACKEBERG Blatter fur Kakteenforschung 1934-7 p.8 syn. P. scopaoides

A na duble o których piszesz liczę! :D
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Goryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 698
Od: 20 gru 2013, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Czyżby Parodie były teraz na topie? Nie jest to zbyt odkrywcze, że są to piękne rośliny i na pewno są ozdobą kolekcji.
Też poszukuję rzadziej spotykanych gatunków z rodzaju Parodia.
Pozdrawiam Jacek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

hen_s pisze:Parodia aureispina BACKEBERG Blatter fur Kakteenforschung 1934-7 p.6 Salta, Mojotoro
Parodia mutabilis BACKEBERG Blatter fur Kakteenforschung 1934-7 p.8 syn. P. scopaoides
I właśnie tu jest dla mnie problem. Backeberg nie podaje dokładnych lokalizacji, do tego w jego książce fotki roślin nie są najlepszej jakości więc do końca nie można być pewnym, co to takiego jest. Nie wiem, na ile lokalizacja Salta dotyczy samego miasta czy może całej prowincji. Może jeśli to było miasto to lokalizacja jest już zdewastowana jak w przypadku niektórych sulek w boliwijskim Sucre. Z drugiej strony co to za gatunek, który znany jest tylko z jednego miejsca. Niestety brakuje mi Andrzeja, by ten dylemat rozwiązać. Pamiętam, że wokół Salty szukaliśmy bezskutecznie P.saint-pieana, tę roślinkę znam i ona rzeczywiście różni się od innych żółtokwitnących parodek z tego rejonu jak np. P.winbergii czy właśnie P.aureispina. A akurat tej P.mutabilis zupełnie nie kojarzę. Jakieś fotki w sieci są ale one za wiele mi nie mówią. Z drugiej strony jest numer polowy Lau z tą parodią więc swego czasu była ona uznawana za dobry gatunek. I bądź tu mądry!
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Górale z Andów - blabla cz. 3

Post »

Od kiedy pamiętam i interesują się rodzajem Parodia (przeszło 30 lat) to Parodia mutabilis była uznana za osobny, "dobry" gatunek. Kiedyś ze ŚP. Andrzejem ten temat braliśmy pod lupę i wyszło nam, że spore różnice między nim a innymi gatunkami (w tym P. aureispina) są. Niestety tych materiałów nie mogę znaleźć, pewnie pozostały u Andrzeja.
Zgadzam się natomiast z tym co piszesz o lokalizacji - zresztą przecież wiesz lepiej.
Tak sobie myślę, że może tej lokalizacji już nie ma?
aha, były jeszcze sprowadzane i hodowane w kolekcjach uznane za formy:
Parodia mutabilis var. carneospina BACKEBERG CSJ ,,USA'' 23/1951/3 s.84
Parodia mutabilis var. ferruginea BACKEBERG CSJ ,,USA'' 23/1951/3 s.84

Co do Parodia winbergii to pamiętam ogromny szum po opisie i zarzuty że to nieco inna forma Parodia saint-pieana która się praktycznie niczym nie odróżnia...
Ja się z tym nie zgadzałem bo miałem do dyspozycji w kolekcji wtedy super rarytas a więc rośliny z numerem polowym MN 137 pozyskane z pierwszej partii rozprowadzanych nasion! :) Dlatego podwójnie mnie cieszy kiedy piszesz o tym jak odróżnia się od P. saint-pieana w przyrodzie. :D
Goryczka napisał(a):
Czyżby Parodie były teraz na topie? (...)
Oby - czekałem na to "od zawsze". ;:173
Przez lata te prześliczne i bardzo wdzięczne w hodowli roślinki były niedoceniane i bardzo rzadko występowały w kolekcjach poza kilkoma "żelaznymi" gatunkami. I to pomimo tego że w pewnym okresie staraliśmy się mocno ten rodzaj wypromować pisząc (Mucha & Sobka) duży cykl artykułów o parodiach do czasopisma PTMK "ŚWIAT KAKTUSÓW".
Prawdopodobnie duży wpływ na to miał fakt, że praktycznie niedostępne były nasiona rzadszych gatunków i to, że trudno pozyskuje się je z nasion. Są to praktycznie pyliste nasiona które słusznie nadały nazwę Parodia microsperma głównemu przedstawicielowi tych gatunków. Obecnie dzięki nowym odkrywcom stały się dostępne a i technika wysiewu poszła do przodu...
W każdym razie BARDZO się cieszę, że w temacie Rodzaj Parodia się coś ruszyło! :heja :tan
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”