Nie za wcześnie na akcję? Od wtorku prognozy są bardziej optymistyczne i ja zamierzam swoich ulubieńców eksmitować na odkryty balkon właśnie wtedy...
Swoją drogą widok niesamowity.

To akurat wydaje mi się być doskonałym uzupełnieniem Twojej kolekcji. Rośliny piękne, ślicznie kwitnące i stosunkowo rzadkie.blabla napisał(a):
Rozłożył mnie na łopatki ubiegłoroczny niespodziewany zastrzyk parodii.
Gdy pojawią się jakieś oferty sprzedaży to postaram się pomóc odzyskać kilka cm2.blabla pisze:W tej chwili już mam jakieś 2-3m2 za mało przestrzeni. .
I właśnie tu jest dla mnie problem. Backeberg nie podaje dokładnych lokalizacji, do tego w jego książce fotki roślin nie są najlepszej jakości więc do końca nie można być pewnym, co to takiego jest. Nie wiem, na ile lokalizacja Salta dotyczy samego miasta czy może całej prowincji. Może jeśli to było miasto to lokalizacja jest już zdewastowana jak w przypadku niektórych sulek w boliwijskim Sucre. Z drugiej strony co to za gatunek, który znany jest tylko z jednego miejsca. Niestety brakuje mi Andrzeja, by ten dylemat rozwiązać. Pamiętam, że wokół Salty szukaliśmy bezskutecznie P.saint-pieana, tę roślinkę znam i ona rzeczywiście różni się od innych żółtokwitnących parodek z tego rejonu jak np. P.winbergii czy właśnie P.aureispina. A akurat tej P.mutabilis zupełnie nie kojarzę. Jakieś fotki w sieci są ale one za wiele mi nie mówią. Z drugiej strony jest numer polowy Lau z tą parodią więc swego czasu była ona uznawana za dobry gatunek. I bądź tu mądry!hen_s pisze:Parodia aureispina BACKEBERG Blatter fur Kakteenforschung 1934-7 p.6 Salta, Mojotoro
Parodia mutabilis BACKEBERG Blatter fur Kakteenforschung 1934-7 p.8 syn. P. scopaoides
Oby - czekałem na to "od zawsze".Goryczka napisał(a):
Czyżby Parodie były teraz na topie? (...)