Odkryłam, że na powietrzu lepiej mi się oddycha, a że było ciepło

Zrobiłam zatem weekendowe zakupy, a po drodze

był ogrodniczy... Pozazdrościłam Kasi - Robaczkowi, a przy okazji chciałam spełnić marzenie małopolskiej Jagódki. Niestety nie można mieć wszystkiego

Jaskry już rosną. Iryski reticulata będę znowu za rok...
Odkurzyłam zatem kwietnik z zeszłego roku i taaaadaaaam
I w zbliżeniu...
Kupiłam także, zgodnie z założeniem ciągłego uzupełnienia stanu, fioletową sasankę
I przy okazji sadzenia znalazłam zeszłoroczną, białą
Posadziłam także, z pomocą młodzieży, bo sama jestem słaba przez tą chorobę, hortensję ogrodową 'Zebra' i jeżówkę 'Evening Glow' z F. oraz chabra białego od Ewy z Ogrodu na śmietniku. Ewuniu dziękuję

Dostałam także informację o przesyłce z różami z F. Jadą do mnie Ballerina i Agnes Schillinger. Słowem, sezon na dobre się zaczął
W ogrodzie z nowości kwiaty pokazała puszkinia
No i jeszcze parę widoków z ogrodu, skoro uważacie, że jest na co patrzeć
A wszystkiego niezmiennie pilnuje król Okami I
Grażynko (kogra)! I gdzie TY teraz posadzisz te 6 róż

Ale sama bym się im nie oparła...
Iwonko (iwonaPM)! U nas też spuszczają z tonu

Podejrzewałam, że tak może być.
Marysiu (Mufka)! Zdecydowanie da się lubić. Generalnie, jak przedwiośnie jest pełne słonka trudno na nie narzekać...
Andrzeju! Absolutnie nie chce. Wystarczy mi mój katar i poczcie każdej kostki
Aguniu (AgaNet)! Codziennie coś nowego kwitnie. Jak ja to lubię! Jest lepiej. Dziękuję!
Gosiu (Margo2)! Już dziś mi lepiej. Naturalne metody także stosuje. I nie mam nic przeciwko czosnkowi. Wręcz lubię! Dzięki za troskę
Iwonko (iwona0042)! Miło, że pomyślałaś o mnie. Na szczęście idzie ku dobremu!
Justynko (justyna_gl)! I u mnie sucho. Rabatę z trawami dziś podlałam, bo była jak pustynia. Podlałam także rośliny, które ostatnio posadziłam. Liczę na deszcz. Ale nie na śnieg
