Marysiu szkoda ,że nie było Cię wczoraj z nami Było jak zwykle interesująco bo była też Nelka i poznałabyś Iwonę ona również myślała ,że Cię pozna .Zdróweczka
Marysiu od zamiaru kupna przylaszczek mnie odwiodłaś
ale teraz już nie ma szans abyś mnie odwiodła bo już zamówiłam sobie miłka wiosennego
a teraz bardzo Cie proszę podpowiedź mi jakie ja mam mu gniazdko uszykować
dodam tylko że już w swojej ogrodniczej pasji zmarnowała 3 miłki
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Ulu masz rację, ogród i nasadzenia możnaodbudować, uczucia też ale jeśli zaczyna się sypać zdrowie to na nic wszystko jeśli nie ma ratunku głowa do góry Reniu trafiłaś jak kulą w płot bo ja nie mam miłka bo go udusiłam ale potrzebuje słońca, gleby wapiennej i przepuszczalnej więcej na temat uprawy nie wiem, więcej miłków nie marnuj bo szkoda Marysiu widoicznie tak bo Renia cichutko siedzi
Marysiu, czy Ty masz policzone wszystkie lilie, nie bój się nie przyjadę kopać . Pytam, bo już tak dużo pokazałaś, a piszesz c.d.n. Ale zawsze też można policzyć zdjęcia, jeśli wszystkie sportretowałaś. Ja tak chyba zrobię w tym roku; fotka i zaraz opis. Miałam zrobiony katalog w 2009 r. i może go teraz uaktualnię.
Czekam na kolejne, pewnie nie tylko ja.
Ulu na dzień dzisiejszy mam skatalogowanych 90 ale nie mam wszystkich zdjęć, jeszcze dojdą w tym roku następne i chyba zrobię sobie szlaban bo nie mam gdzie sadzić oprócz tego azjatyckie i orientalne bez nazw
Gratuluję Marysiu takiej kolekcji ,bajeczne.Bardzo się cieszę że zamówiłam "Lankon" jest cudny.
M.wrócił do domu ,wizyta bardzo sympatyczna bo rzadko się ostatnio z państwem K. widujemy.Takie czasy. Teresa
Marysiu znów pachnidełka pokazujesz, aż przez monitor czuć ich zapach,ale wolałabym się upajać nimi w realu .90 szt fajna armia .Lancona też teraz zamówiłam, bo go nie miałam
Tereniu Lankon cudny i odporny, ubiegłej bezśnieżnej zimy nie przykrywany i przetrwał
Masz rację, nastały czasy że telefonicznie się spotykamy a nie realnie, co zrobić dobre i to Jadziu jutro będą ostatnie i poczekamy do wiosny
Marysiu czyli on podobne potrzeby glebowe ma jak przylaszczka tylko
więcej słońca potrzebuje ? Bardzo mi się te kwiatki podobają i dlatego z takim uporem je kupuje
A te lilie to masz urocze szkoda że u mnie one tak szybko przekwitają
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
TosiuBig Brother jest podobna do Conca d'or u mnie ta miała dwa lata temu 35 kwiatów ale się tak wysiliła, że ubiegłego roku tylko 10 i też ją kocham za olbrzymie kwiatuchy Reniu jeszcze jedno do tych miłków, nie uszkodź im korzeni w trakcie przesadzania bo tego nie lubią i potrafią zamrzeć moje lilie też na patelni i do tego nie są podlewane
Marysiu lilie masz piękne ,a ich ilość powala...Miałam jedną posadzoną ,to poskrzypki zrobiły sobie z niej całodzienne pożywienie Chyba lilie nie lubią mojego ogrodu .Miałam też lilię św.Józefa ,ta też bardzo rachitycznie rosła,aż padła...W donicach było im najlepiej ,a zapach upojny...
Reniu mam nadzieję, że tym razem nic mu się nie stanie Nelu candidum nie mam bo nie chce u mnie rosnąć, natomiast pozostałe czują się dobrze i dlatego mam ich aż tyle