W wiejskim ogrodzie

[Maska]

Małgosiu a przesadzić się nie da bo za duży?
Dorotko powinna się wysiać późną jesienią, może zbierz trochę nasionek i wysiejesz na wiosnę będzie wcześniej kwitła. Gdzieś czytałam, że można wykopać i przechować bez podlewania w pomieszczeniu pow.0 st, ale nie próbowałam. To winnica mojego M.

[Helios]

Winogrona piękne! A nie masz kłopotów ze szpakami? U nas omłóciły wszystko do cna. Wydaje się, że zrobiły przegląd wszystkich okolicznych ogrodów.
Nieustający podziw dla Twoich talentów ogrodniczych.

[survivor26]

Marysiu, tę patagońską można przechować? No to lecę z łopatką do ogrodu, bo też mi się strasznie podobają... Tak przechowałam teoretycznie jednoroczne lwie paszcze, to może warto spróbować...

A o orzechu właśnie zaczęłam myśleć na serio, chyba wiosną posadzę, bo o tej porze roku zazdroszczę wszystkim, ze mają swoje

[Maska]

Helenko w tym roku jakoś mało szpaków u nas, a rok temu była plaga!
Na niektórych jednak widać ich działalność! na tych najsłodszych
Pat ale to trzeba wykopać przed przymrozkami więc chyba w połowie października. Jak mi przywrócą prąd to znajdę tą info. więc poczekaj z łopatką

-- 30 wrz 2013, o 07:36 --

a orzecha to lepiej w jesieni wsadzić!

[robaczek_Poznan]

Ja mam tylko jedną sadzonkę Werbeny więc zostawiam w gruncie, bo marzy mi się poletko
Ponoć samoistnie lepiej się wysiewa.
Miłego

[Maska]

Ja mam tylko jedną sadzonkę Werbeny więc zostawiam w gruncie, bo marzy mi się poletko
Ponoć samoistnie lepiej się wysiewa.
Miłego

w moim ogrodzie mam inne doświadczenie pisałam w postach wyżej o tym!
A najlepiej zebrać nasiona (a część zostawić) i zdobywać własne doświadczenia
póki jeszcze pod prądem

[robaczek_Poznan]

Czytałam, moze to kwestia cięzszej gleby? U Gosi-Margo na piasku wysiewa się bez problemu.
Jeżeli uda mi się zebrać jakies nasionka to spróbuję wysiać zimą..z brazylijską mi się udało ;-)

[Maska]

Niewykluczone dlatego Kasiu pisałam że Ja i że lepiej... Mam nadzieję że moja wytworzy nasiona bo na razie kwitnie nieprzerwanie od połowy lipca

[survivor26]

Niewykluczone dlatego Kasiu pisałam że Ja i że lepiej... Mam nadzieję że moja wytworzy nasiona bo na razie kwitnie nieprzerwanie od połowy lipca

No właśnie, moja też kwitnie...a Kasi nasionka obiecałam i nie ma jak zebrać Tak sobie dumałam, że zetnę te na wpół przekwitnięte kwiatostany z nadzieją że w części przekwitniętej są już dojrzałe nasionka, i te rośliny przechowam w domu (Marysiu, u nas przymrozek już chyba był!), a resztę zostawię w ogrodzie i niech przyroda działa sama

[Maska]

Pat moja ubiegłoroczna werbena dała mi nasiona pod koniec października. Więc na razie spokojnie czekam. Przymrozek nie od razu wszystko niszczy dopiero stały mróz.

[mar33]

Marysiu u mnie dzisiaj sino i przez tydzień mają być przymrozki do - 1 ale potem też nie lepiej bo tylko nocą zero
Kochana chmurki z odbitymi promieniami słońca cudowne, jakie możesz sobie piękne fotki robić, u mnie wszystko zasłaniją drzewa rosnące wokół, no jeszcze mi dach zostaje
Winogrona pyszniaste a winko z nich będzie jeszcze lepsze, werbena z owadami cudna

[jonatanka]

Miałam Werbenę w donicach w połączeniu z Pelargonią.Tylko przegapiłam nasionka

[reniusia20]

Witaj MARYSIU Dzisiaj przymrozek był - 2 u Mnie.
Ale piękna winnica,w tym roku winogronka będzie jak szpaki nie zjedza bo w tamtym roku jakiś nalot był co lepsze zjadły niestety!
Werbena śliczna muszę na wiosnę nasionka sobie kupić i posiać gdzieś w ogródku !

[Maska]

Nie miałam prądu kilka godzin, bo nam trakcje reperują, ale dzień bardzo wietrzny jednak słoneczny !
Marysiu werbena mnie urzekła ! przymrozek na razie nie wyrządził szkód jedynie w polu go widać. Czekam jeszcze na złotą polską jesień
Joasiu może nasionka u mnie zdążą się zawiązać
Reniu jak będą u mnie to rozsiejemy gdzie się da. Tylko żeby zdążyły się zawiązać
Przykryliśmy dzisiaj winogronka firankami i mam nadzieję że nie uda im się zjeść. Tak zrobiłam w tym roku z aronią i miałam jej dużo więcej niż rok temu. czy u Ciebie też tak wieje?

[reniusia20]

Marysiu tak samo wiatr jest i to taki zimny bo na chwilę wyszłam i no zerknąć co i jak,a tak to siedze w domku i się kuruję . Dobry sposób z tymi firankami ale u Mnie to nie wypali za duży mam ten winogron u Siebie. Cały garaż jest porośnięty winogronem,wiata na samochód (i no wjazd widać a tak to dach zielony ściany również ) i teraz poplutł się po siatce wygląda jak żywopłot
Pobrałam ze 4 sadzonki winogrona (w razie czego) posadzony w takim miejscu żeby nie przeszkadzał tylko podpory trzeba mu zrobić...