Justus to co powinno nie chce kwitnąć, więc chociaż kroton mnie pociesza
Straciłam kolejne 4 rośliny - przez upał i przędziorka

Tych najbardziej zajętych nie udało się uratować, niestety, było wśród nich dendrobium

Całe szczęście, walka z ziemiórkami, które ostatnio były już istną plagą idzie zdecydowanie lepiej. Kiedy trochę się pozbędę tego paskudztwa kupię jakieś nowe rośliny, ale tym razem postawię na takie, którym nie przeszkadza suche powietrze i ciepło
Na razie kolejne spacerowe

Uzbierało się też sporo "bukietowych", w tym roku bardzo często mam lilie - właśnie czeka na sesję zdjęciową bukiet z lilii w 4 różnych kolorach i gipsówki
06.06.14r:
17.04.14r - rajska jabłoń, niestety kwiatów w tym roku było mało, tylko jedno drzewko na blokowiskowym skwerku jako tako zakwitło
