Moja kolorowa terapia antystresowa 2

[justus27]

Zjedzone irysy...przez krowę. I inne opowieści..
Śliczny słoneczniczek i skrzydłokwiat ;)

[madusia]

Skrzydłokwiat śliczny mój ma focha i strajkuje

[renzal]

Aniu! Nie słuchaj Gosi! Ona ma bardzo ładny ogród i naprawdę gęsto obsadzony, ale częściowo dlatego ma taki urok!
A jak znam Twoje zapędy do nowych roślinek, to już bardzo wczesną wiosną nie będzie odrobiny wolnego miejsca w tym zakątku.
Powierzchni doszło Ci sporo plus piękny płot... jak Ty dziewczyno wytrzymasz do marca...no chyba, że już obsadzasz wolny teren...

[Margo2]

Renia, ona już obsadza
Jk jeszcze bedzie długo tak ciepło, to do zimy obsadzi wszystko
Ty tu nie buntuj dziewczyny.
Wiesz, że takie gęste sadzenie niedobre jest. Potem trzeba przesadzać

[lucy09]

Aniu,oczom własnym nie dowierzam! Łubin kwitnący w listopadzie? Czy to może jakiś psikus, który nam serwujesz? U ciebie cały czas tyle się dzieje. A co ciekawego w "zwierzyńcu"?
Bój się bo od wiosny szykuję na ciebie nowe choróbsko...

[mamafrania]

Lucynko to żaden psikus .Ten łubin naprawdę pięknie teraz kwitnie.Mam kilka łubinów, ale ten jeden jest taki wyjątkowy.Bardzo czekałam na jego kwitnienie.Nie zawiódł mnie.
Pisz szybciutko co tam masz ciekawego w zanadrzu?
Zwierzaczki jakoś sobie radzą.Cielaczki nazwane .Była batalia o imiona,Wreszcie uzgodnione zostały : Pola i Zbysiu .Skoro Franek je karmi, niech nazywa jak chce /

Gosiu, Reniu .Zonk.Jeszcze nic nie sadziłam u siebie .Czekam dalej na te sztachetki Staram się być bardzo cierpliwa, ale w duszy to już mnie nosi .....Chciałabym mieć już to z głowy.Jeżeli chodzi o żurawki to chciałabym je posadzić jednak blisko siebie, bo taki efekt podoba mi się najbardziej.To czego się obawiam najbardziej to trawy , które chciałam między nie wkomponować.Nie wiem ile miejsca potrzebują.Obawiam się ze coś sknocę .Naprawde pomoc by się przydala. Kiedy przygotuje nasyp na którym będę sadzić, rozstawię doniczki i wtedy się okarze czy zostanie mi jakieś wolne miejsce.Obawiam się ze tego miejsca które mam może mi zabraknąć....

Madziu czekałam z niecierpliwością na tego skrzydłokwiata.Powiem nawet ze pokładałam w nim całą swoją nadzieję.Doniczkowe ostatnio nie chcą ze nmą współpracować .On uratował mój honor

Justynko krowy, pieski i inne żyjatak.... no cóż ....samo życie

[mamafrania]

Odwołuję wczorajsze płacze nad brakiem sztachetek i nie skończonym płotkiem .Sztachetki się znalazły, wygładziły i zostały dziś zamocowane .Nie posiadam się z radości.Ile dałam radę tyle pomalowałam , tzn zewnętrzna stronę całą .Nie mam dziś żadnych zdjęć bo malowałam do zmroku.Tak się wczułam że ogień mi zgasł i sernik przywędziłam, bo totalnie o nim zapomiałam.Jedyny plus tej sytuacji jest taki że od piekarnika w domu się ugrzało .Jutro jadę rano na zakupy. Mam nadzieję jednak że wszystko załatwię bez większych przeszkód i po powrocie będę mogła przystąpić do nasypywania ziemi i sadzenia.Na środę podają u mnie deszcz.Najczęściej bywa tak ze z moich planów nic nie wychodzi, ale trzymajcie za mnie kciuki bo mam dużo pracy

[szarotka66]

Pola i Zbysiu - ładnie. U mnie też każdy cielaczek ma imię.

[renzal]

Aniu! Gratulacje! To już cały płotek gotowy? Tylko skończyć malować?

[mamafrania]

Tak Reniu .Gotowy .Normalnie szczęśliwa jestem .Zostało tylko troszkę malowania.

Dorotko imiona muszą być.Wtedy wszystko wiadomo

[renzal]

Naprawdę gratuluję! Wiem ile to pracy, ale Z to sprytny chłopak! Aż się nie mogę doczekać, żeby to zobaczyć!

[mewa]

Też niecierpliwie do jutra poczekam aby płotek zobaczyć. Zwolnij troszku Aniu bo za dwa latka nie będziesz miała co robić

[mamafrania]

Już toczyły się rozmowy o pracy przy remoncie żurawia do sięgania wody ze studni i samej studni.Fajnie ze tak chętnie się bierze do tego typu robót . Żeby tylko czasu starczyło i wszystkich innych środków .Już się rozmarzyłam

Ewciu ja muszę przyspieszyć, bo już chcę efekt zobaczyć Taka niedoczekana jestem

[mewa]

Aniu - zima nadchodzi odpocznij troszku, a na wiosnę ruszysz z podwójną silą

[mamafrania]

Nie, nie .Jak teraz się nie obrobie, to wiosną mogę nie mieć co sadzić