Aprilkowy las cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Cała radość z zakupów i miłych wrażeń zniknęła w jednej sekundzie. Mało się dziś rano nie popłakałam. W nocy jakiś idiota wjechał nam w ogrodzenie. Zniszczone dwa przęsła, zgięty jeden słupek. Ci którzy śledzą dłużej wątek to wiedzą, że ogrodzenie robimy sami, przy pomocy Taty. Masa pracy i pieniędzy poszła na marne. Jeszcze nie miał odwagi żeby przyjść i chociaż przeprosić. Może jestem głupia i naiwna ale jeszcze na to liczę...

Małgoś/Nutka, niestety muszę sezon na tym skończyć. Planowałam coś jeszcze ale teraz muszę naprawić ogrodzenie czyli wymienić dwa przęsła. Nie nadają się do naprawy, trzeba zrobić nowe. I kupić nowe betony na podmurówkę :( Teraz to ja jestem chora i rozgoryczona.

Ana, ja też nie lubię kupować powojników jak nie widzę kwiatów i nie chodzi nawet o pomyłki. Po prostu nie przemawiają do mnie wtedy.

Małgoś/Małgocha, no widzisz, nie jest taka bardzo ekspansywna a ja tak na to liczyłam. Z pewnością zależy to od warunków w jakich się ją uprawia. Podobno po zimie dość późno startuje? Zimowałaś już swoją?
Kasiu, szkoda że nie dojechałaś do nas. Fajnie byłoby się spotkać i poznać w realu. Ale rozumiem, ja też się wybieram do Poznania drugi rok i dojechać nie mogę ;:223 A jarzmianki to pierwszy raz chyba właśnie u ciebie widziałam, potem zaczęłam je zauważać u innych. Są śliczne, muszę teraz dobrze pomyśleć gdzie posadzić. Może na nowo planowanej rabatce. Wolałabym już później nie przesadzać ;:224
A co do irgi to bardzo chętnie skorzystałabym z twojej propozycji ale tylko pod warunkiem, że będziesz miała na zbyciu bo się rozrosła lub rezygnujesz. Nie chcę ogałacać twojego ogrodu. Pewnie znajdę w jakiejś szkółce koło mnie taką irgę. Chciałam się jeszcze wybrać do Szmita w tym sezonie ale tak mam chwilowo popsuty nastrój że nie jestem w stanie o tym myśleć ;:131
Teresko, wspólnie więc bedziemy obserwować ekspansywność Hutujni i ewentualnie robić nowe sadzonki dla zainteresowanych ;:108 Ja chcę ją posadzić na rabacie przed rododendronami, żeby dawała barwniejszy akcent, bo poza majem i czerwcem to tam raczej smutno. Przyznam że nie doczytałam jeszcze o jej preferencjach glebowych poza tym że lubi mokro. Rh też, więc może będzie im razem dobrze.
Prawda że ten carex jest cudny? Muszę zajrzeć na stronę Grassfactory, może mają taką. Że też o tym wcześniej nie pomyślałam...
Reniu ;:168 o żurawkach myślałam i pytałam Igę. Tak jak pisałam wcześniej Wandzie to skłaniam się do Spellbound i ew. Georgia Plum. Ale w obecnej sytuacji to muszę środki skierować w innym kierunku. No i jeszcze Młody nie ma ani jednego podręcznika. Nie mam do tego wszystkiego głowy...
Za iglakami przepadam, szczególnie szczepionymi. Niestety są dość drogie. Widziałam jeszcze cisy na pniu. Piękne kulki. Są w planach na rabatkę różaną ale nie wiem jeszcze czy zdążę z zakupami w tym sezonie. Jeszcze tyle miejsc do obsadzenia.
Powiedz kiedy żurawki lepiej się przyjmują? Sadzone jesienią czy wiosną? Masz ich sporo więc pewnie jakieś obserwacje poczyniłaś?
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu, wiem ile trudu, pracy i w ogóle kosztuje Cię ogrodzenie. WIem, że robisz je sama z tatą, malujesz i jakbym złapała tego co CI wjechał w płot to normalnie nogi z d... bym wyrwała.
Pewnie jakiś pijany i zwiał. Przecież jakby się zjawił, to naprawa płotu z jego OC by poszła a on zniżki stracił.
Ech... szkoda gadać nad ludzką głupotą.
Piękny ten upatrzony przez CIebie iglak. Ja wbrew ogólnej tendencji na FO lubię iglaki i na moje warunki one się sprawdzają świetnie.
Utulam w nerwach nad ogrodzeniem ;:168
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Żenująca historia i zachowanie tego człowieka..... Współczuję....
Ważne, że to ogrodzenie, a nie człowiek....taki banał mi wyszedł..... :?
A chcialam sie spytać, czy znasz Jolu odmiany jarzmianek?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

April, bardzo mi przykro z powodu ogrodzenia. Jeszcze bardziej poraża brak elementarnego poczucia przyzwoitości ze strony sprawcy, który powinien zwrócić koszt.
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Czytam ze smutkiem, co się wam przydarzyło. I to akurat teraz kiedy jest tyle przed zimą prac do wykończenia w ogrodzie. No nic, przytulam po prostu ;:196
Jolu ta trawa, którą się zachwyciłaś, to wymarza, chyba że zima byłaby baaardzo łagodna. Miałam ją. Kupiłam ją dwa lata temu jesienią w Skierniewicach i cieszyłam się tylko do zimy. Potem zostało wspomnienie. Zresztą pani, u której kupowałam, uprzedzała mnie o możliwości wymarznięcia.

Zobacz, to była ona. Tzw. turzyca pomarańczowa.

Obrazek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Marzenko ;:196
Nie wiem jaka jest ogólna tendencja na forum ale może faktycznie mało o iglakach się mówi. Ja je uwielbiam i z pewnością z nich nie będę rezygnować. Zresztą jak wyglądałby las bez iglaków????

Justi, masz rację, ważne że nie człowiek. Choć jeżdżą jak wariaci i nie wiadomo co się jeszcze może stać a to przecież droga przez miejscowość, żadna przelotówka, tylko dojazd do domów. Więc z pewnością tutejszy, znający okolicę. Ja się jeszcze dowiem.
Dwa lata temu przejechali mi kota...
Podobno kiedyś myśleli nad spowalniaczami na jezdni ale nie zgodzili się rolnicy, których kilku tam jest. Chodziło o utrudnienia w jeździe sprzętem rolniczym, ja to rozumiem. Początkowo cieszyłam się, że mam asfalt przy działce, teraz myślę, że bezpieczniej by było gdyby była tylko utwardzona droga, nie kusiłoby okolicznych wariatów do wyścigów na 1/4 mili, a takie czasem się odbywają...
Co do jarzmianek to nie wiem, muszę sprawdzić na doniczkach. Tak się cieszyłam że je znalazłam że jakoś nie patrzyłam na nazwy odmian ;:306
Kasiek dziękuję ;:168 Złość mi niedługo przejdzie ale rozżalenie pozostanie. Takie zdarzenia kształtują nasz stosunek do miejsca w którym mieszkamy a ja tam mieszkam dopiero trzy lata...Wolałabym kochać swoje miejsce na ziemi niż czuć się w nim niepewnie...
Wando ;:168 to mnie zmartwiłaś tą trawką. Na wystawie zapewniali że przetrzymuje zimę ;:222 Kolejne marzenie legło w gruzach ;:223 Dosyć dramatyzmu, znajdę coś innego albo będę traktować jak jednoroczne. Tylko czy mogę sobie na coś takiego pozwolić? A może przetrzymywać przez zimę w domu? Tak zamierzam robić z ukochaną Vertigo, której w końcu w tym roku nie kupiłam ;:224 Coraz więcej maj JUŻ planów na przyszły rok ;:219
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu, strasznie mi przykro z powodu szkód... że tez ludziom brakuje zwykłej rozwagi za kierownicą :roll: Nie uważasz, że to jakiś miejscowy pod wpływem staranował Wam ogrodzenie? Może zobaczysz gdzieś uszkodzony samochód, podejrzany o nocny czyn?
Życzę spokoju, mimo wszystko...
Pozdrawiam,
A
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Joluś, rozumiem Twoje rozgoryczenie i współczuję strat. ;:168
U nast też pełno wariatów, jeżdżą jak szaleni, co gorsze to u nas nie ma szans na progi zwalniające, bo mieszkam przy jednej z głównych ulic. Jak sama widziałaś to dłuuuuuga prosta, co bardzo wariatów zachęca do szarżowania przez całą miejscowość.
Nie denerwuj się jednak moja droga, bo temu wariatowi głupoty od tego nie ubędzie, a jedynie Tobie zdrowia. ;:196
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Joluś bardzo mi przykro z powodu ogrodzenia ;:196
Oby winny poniósł odpowiednią karę ;:108
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

:wit

Przykro mi z powodu ogrodzenia :cry:
Tyle Waszej ciężkiej pracy poszło na marne !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Faktycznie szkoda pracy i pieniędzy.
Pocieszające jest mimo wszystko to, że robicie ogrodzenie sami.
Gdyby trzeba było zapłacić za dodatkowe roboty?
Czy widziałaś sprawcę?
Czy nic nie słyszeliście?
Szkoda, że nie widziałam się z Wami
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Witaj Jolu,smutno ,że macie taką szkodę,bo człowiek się napracuje żeby coś mieć, a ktoś w jednym momencie to zniweczy ,życie ciągle jest pełne niespodzianek,pozdrawiam
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Witam w ten piękny słoneczny dzień. Po trzech dniach ustawicznego bólu głowy i dodatkowych stresów, dzisiejszy dzień zapowiada się fantastycznie. Jeszcze nie wiem dlaczego ale tak będzie :D

Aga, dziękuję Ci bardzo za słowa wsparcia. Złość już mi przeszła. Udało się wczoraj poprostować na tyle żeby psy nie miały dodatkowej furtki na świat. W sumie jest nieźle i uda się chyba niezbyt wysokim nakładem środów sprawę załatwić. Wczoraj pracowałam trochę w ogrodzie więc pilnie oglądałam każdy przejeżdżający samochód ;:306 Trudno powiedzieć kto to. Noc była deszczowa i bardzo silnie wiał wiatr. Słyszałam tylko strażaka na kominie i szum sosen. Zresztą sąsiedzi też nic nie widzieli i nie słyszeli.
Małgosiu ;:196 już jestem spokojna. To tylko rzeczy, które da się naprawić. Zresztą jak mi już przeszła pierwsza furia i wzięłam się z synem za prowizoryczną naprawę i wszystko szczegółowo obejrzałam, to nie wygląda to tak tragicznie. Najważniejsze że stalowe elementy nie są pęknięte. Tylko betony do wymiany. Stal da się naprostować, już częściowo to nawet robiłam. Ale jestem silna, co? ;:224
Moniko, ja tylko w pierwszym momencie jestem mściwa, potem mi bardzo szybko mija ;:173 Początkowo to mu życzyłam żeby sobie tak pocharatał autko żeby na całe życie zapamiętał. Teraz to mi już nawet na przeprosinach nie zależy. Dam sobie radę ;:333 Świata nie zmienię.
Marysiu dziękuję. Tak naprawdę to nie chodzi o jakieś straty materialne. Może gdybym kupiła ogrodzenie i zapłaciła za wykonanie to tak by nie bolało. Ale robiliśmy wszystko własnymi rękoma. Samo malowanie jednego przęsła zajmowało mi 4 godziny, bo wiadomo, najpierw podkład, potem farba. A ja jestem pedantyczna ;:306
Melduję że Twoje roślinki już dostarczone do Marzenki. A moje/twoje już w doniczkach i wędrują po ogrodzie w celu znalezienia najodpowiedniejszej i godnej miejscówki ;:196 Nic pochopnie :lol:
Goś, miło że wpadłaś. No właśnie nikt nic nie widział i nie słyszał. Nawet psom reprymendę dałam ale robiły głupie miny. Taka noc. Nieważne, było - minęło.
Też bardzo żałuję że nie mogłaś przyjechać. Jesteś ostatnio bardzo zaganiana ;:131
Marto, taki lajf, jak to mój syn mówi. Ale to drobnostka, ludzie mają większe zmartwienia. Naprawi się. Nic nie jest w stanie popsuć mi już nastroju. Wraca mój M z delegacji i zamierzam się tym cieszyć :heja
Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa ;:cm
Wygadałam się i już mi się zrobiło lepiej, wiedziałam że na Forumków można liczyć (choć temat zdecydowanie nie forumowy, obiecuję się poprawić...)

Mam takie gigantyczne malinki :D
Obrazek

Obrazek i całkiem sporo pomidorków koktajlowych. M je uwielbia..

Obrazek

Obrazek Nowe kwiatuszki na parapecie przy tarasie, poprzednie były od wczesnej wiosny, to i tak cud że tak długo.

Obrazek

Obrazek Marzenko, twoja róża się nie poddaje i dalej kwitnie. Ma jeszcze dwa nowe pączki. Przestraszyła się zapowiadanej przeprowadzki :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Do identyfikacji. Czy chwast czy...nie chcę znowu głupio wyrywać jak firletki i fiołków :;230

Obrazek Tu po lewej obok rozchodniczka od Wandzi.

Obrazek

Obrazek Jedna z trzech ogrodówek ma jeden kwiatek ;:183

Obrazek I moja waluta obca czyli Dolary...

Obrazek

Obrazek Anabelki w zachodzącym słonku

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu potworzyły mi się ogromne zaległości na Forum. Ostatnio znajdowałam tylko odrobinę czasu, żeby odpowiedzieć gościom w moim wątku, a teraz wykorzystuję każdą wolną chwilkę , żeby nadrobić zaległości w zaprzyjaźnionych wątkach.....
Z wielką przykrością czytam o niemiłej przygodzie jaka Was spotkała.... szkoda, że tak mało osób ma honor i cywilną odwagę żeby przyznać się do winy, przeprosić i ponieść koszty strat..... smutne....
Pocieszające jest to, że jednak nie będzie wielkim problemem naprawa..... Powodzenia ;:196
Czytam również, że fajnie spędziłaś weekend na spotkaniu w pięknej wystawowej scenerii.... a i zakupy i prezenty świetne :D
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu, jakie ty masz cudne Anabelki ;:oj Moje tylko na poczatku kwitnienia tak ładnie wygladają, potem są przypalone kwiaty i liście....chyba sie jej pozbędę, bo nie mam miejsca zacienionego, tak aby słońce jej nie przypaliło......
Przykro mi z powodu ogrodzenia ;:168 Kosztowało was dużo pracy a jakiś ch.. wam je rozwalił :?

Żurawki o każdej porze roku możesz sadzić. Typy bardzo m i sie podobają ;:108
Miłeog dnia ;:196
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”