Wnusia ma niezłe czerwone autko
Bardzo podoba mi się Twoja fioletowa rózyczka i liliowce.
U mnie też zaczęły kwitnąć - pierwsze te zwykłe, ale pozbywać się ich nie zamierzam ;)
Dokupiłam wiosną kilka liliowców z 'sadzawki' bo jak dotąd zakupy u nich były udane, ale już się rozczarowałam...
Pierwsze z nich, które zakwitły są pomylone odmianowo, zamiast tych ładnych podwójnych są zwykłe

Czekam na kolejne... i będe reklamować.