Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

[robertP2]

Stoją w donicy w domu tak ? A czemu miały by nie zakwitnąć ? Wystaw tylko na zewnątrz jak minie obawa mrozów , wcześniej je zahartowując

[zuzola11]

A dlaczego maja nie zakwitnąć? Ja zrobiłam tak w zeszłym roku z cebulkami mieczyków wsadziłam je do doniczki (chciałam przyspieszyć ich wzrost) w maju przesadziłam na działkę i kwitły bez problemu.

[rotos]

Nie chcę Cię martwić, ale myślę, że sąsiadka ma rację.

Pozdrawiam
Adam

[zuzola11]

Nie nie pozbywaj sie tych mieczyków ! Nawet gdyby sąsiadka miała "rację" warto przetrzymać je i wysadzic póżniej do gruntu , sama sie przekonasz czy zakwitna i jakie będą. Moje były sporo wyrosnięte w tych doniczkach w maju do gruntu wsadzałam już spore roslinki i zakwitły jak u każdego innego kwitną mieczyki.

[mmoncia]

jeśli masz ogródek, to wysadź do ogrodu, może jeszcze nie wszystko stracone ;)

ja mam ok. 60-70 cebul samych mieczyków do wsadzenia, w tym "parrot blend" i "blue" i nie mogę się doczekać aż posadzę

w ub. roku jak szalona posadziłam cebule dopiero w czerwcu (zaraz po przeprowadzce, wcześniej nie miałam gdzie), myślałam, że nie zakwitną, a wyrosły pięknie i szybko, kwitnąc jak szalone

[Karo]

Czyli niestety czas kupić nowe mieczyki. Co za pech. Takie piękne były.

Proponuję przeszukać wątek ten i poprzedni dot. upraw mieczyków.
Szczególnie polecam porady Krysi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=33811
która stopniuje w czasie wysadzanie cebul mieczyków a które u niej kwitną bardzo wcześnie ale również "niemal do zimy "

[Mariola54]

Mieczyki sadzimy do gruntu koniec kwietnia
początek maja.
Chyba, że aura sprzyja i jest ciepło
to można już po 10 kwietnia.

[jode22]

Tyle, że nigdy nie wiadomo, czy na ogrodników nie przymrozi . A od 10 kwietnia do 15 maja mieczyki wyjdą z ziemi i wtedy przemarzną i klapa . Nie ma się co spieszyć.

[mmoncia]

Dzięki, dziewczyny, to ja jeszcze poczekam . Pewnie coś domówię do tego czasu ;),

Zapraszamy do kolejnej części tutaj