Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewa, piękne różyczki od Ewuni ;:oj Jakie to odmiany? Ta pierwsza wygląda a la Shakespeare, a druga to może Grahamek? hihi, bawię się w zgadywankę :;230 Liczę, że kiedyś nauczę się je odróżniać ;:131
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Aga, ja u Ciebie a Ty u mnie. :;230
Kwitną już prawie hurtowo, ale fotosik tak wolno chodzi, że nie nadążam wstawiać fotek liliowych. :D
Lankon śliczna choć mogłaby być wyższa, żeby bylo widac te kropeczki. Może w przyszłym roku się wyrośnie wyżej.
Taka ciekawostka. Mam 2 cebule i jedna jest pieknie wybarwiona, tzn kropki są bardzo wyraźnie foletowe, a druga słabo, ledwie je widać. Ciekawe dlaczego? Jeżeli chodzi o zapach to pachnie wanilią, ale bardzo słabo. Trzeba się mocno nachylać, a właściwie włożyć nos do kwiatka. :D Nie jest to Golden Affaire. :D
Nepalska maleńka jakieś 40-50cm. Jutro zmierzę, bo miałam to zrobić. :D Docelowo rośnie na 80cm czyli maleństwo. Żeby zrobić zdjęcie to nawet się położyć nie wystarczy. :;230 Taki elfi kwiatek i taki bardzo zielony, że go nie widać na tle innych. Prawie ją przegapiłam. :D

Ewuś, i tak to z liliami jest. Zobaczysz, zakochasz się i zaczynasz kupować. :D Ja to z nimi umiaru nie mam, więc uważaj. :tan

Braithwait ciągle kwitnie, to cudowna roża. To już półtora miesiąca w kwiatach. ;:138

Obrazek Obrazek

Kronenburg, Alinka?
Obrazek

New Dawn
Obrazek Obrazek

Chyba mi się coś nowego zaplątało na rabatę Goldenową. Jeżeli ktoś rozpozna co to za cudo, to poprosze o nazwę. :D

Obrazek

Graham Thomas jednak odbił po zimie i pięknie kwitnie.
Obrazek Obrazek

Jeszcze jakieś nn, druga to Pink Peace od Ewci/Gloriadei. Ogromny kwiat o niesamowitym kolorze. ;:138

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu ja bardzo lubię takie niepozorne maluszki jak Nepalska....a do tego jeszcze zielonkawe, to cud miód :lol:
Co do różnic w wybarwieniu lilii, to nie byłoby to zaskakujące gdyby rosły w innych , różniących się warunkami miejscach, ale widzę na fotce, że rosną razem....to faktycznie ciekawe :D
Graham taki śliczny.....mój odbija jednym marniuteńkim pędzikiem, dziś właśnie uskubałam mikry pączuszek, żeby sie nie wysilał na kwitnienie....taka bida :roll:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Kasiu, pierwsza to Astrid Grafin von Hardenberg od Ewci, druga Golden Celebration. :D
Nauczysz się odróżniać migiem, zobaczysz. ;:333
Choć najlepiej mieć bezpośredni podgląd. :;230

Dla Ciebie Szekspirek. :D
Obrazek

Aga, a widziałaś takie cudo jak Green Wacko? Ta Nepalska niby nic, bo ani wielka ani rzucająca się w oczy, a śliczna, prawda. ;:215
Co do Lankona, to właśnie tak myślę. Pierwsza zakwitła ta jaśniejsza i byłam lekko rozczarowana. Potem dopiero druga pokazała swoje cudne wnętrze i gdybym nie sadziła ich razem to pomyślałabym, że warunki to sprawiły. Zobaczymy co będzie za rok. :D Czyżby nie trzymały cech matecznych?
Graham w ubiegłym roku był potęgą, może nie kwiatową, ale krzak mi się rozrósł niesamowicie po przesadzeniu. Mocno go okryłam na zimę, ale i tak przemarzł. Już myślałam, ze nic z niego nie będzie. A tu proszę odbił i kwitnie całkiem ładnie, nawet bardziej obficie niż wcześniej. :D
Bardzo się z niego cieszę, bo urokliwy jest. :D
Teraz trochę nowych lilijek.
Dimension
Obrazek Obrazek

White Pixels
Obrazek Obrazek

Heart Ballance i Forever Susan
Obrazek Obrazek
Black Spider
Obrazek Obrazek

Purple Eye
Obrazek Obrazek

Elodie, ale pojedyncza i Brunello.
Obrazek Obrazek

Toronto
Obrazek Obrazek

Little Kiss ;:224
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu, to pole Little Kiss chwyciło mnie za serce. Ile Ty ich tu posadziłaś dla takiego efektu? Ja rozumie, że w ogóle ilości hurtowe sadzisz, ale efekty są wspaniałe.
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

No i po co ja tu zaglądałam przecież te lilie po nocach będą mi się śnić ;:oj ;:oj ;:oj A jak zaczynałam na FO to miałam tylko jedno chciejstwo- liliowce,a teraz???I dlaczego zgapiam u wszystkich róże skoro nie mam ani jednej ;:14 ;:14 ;:14

:wit Bejka
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Sprawdziłam teraz w zapiskach-nie powinnam mieć Little Kiss :;230 Jednak jest taka ładna, że nie żałuję. Na Twojej plantacji wygląda świetnie, może też się takiej doczekam. :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

:wit
Ewuniu, cudowne lilie. To chyba będzie moja druga ;:167 , oczywiście po różach. Dzięki Tobie dostrzegłam ich piękno. Szkoda tylko, ze kwitną tylko raz w roku.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Coś pięknego... Zauroczyły mnie te zdjęcia i trwam w tym zauroczeniu ;D Pozdr.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu ale liliowe pola ;:oj kiedyś też miałam takie żółte liliowe pole a w tym roku zakwitło tylko kilka żółtków. Oj ciężkie czasy dla ogrodników. ;:219
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Marzenko, Little Kiss z nazwy już urocza i taka właśnie jest, delikatna, drobna i cukierkowa landryneczka. :D
Szczerze, to nawet nie wiem ile ich jest na tej rabacie, musiałabym zerknąć w zapiski. Uraczył mnie dostawca tą lilijką w nadmiarze. :wink:
Lilie, szczególnie azjatyckie, są idealne na nasz piach, robisz dziurkę i sadzisz, polecam!

Bejko, witaj. :wit Róże i lilie to najpiękniejsze kwiaty, muszą być w ogrodzie. Liliowce u mnie nie rosną, pewnie im za ciemno, dlatego mam innego bzika. :D Przyznaj, że to przyjemne sny. Ja też je mam, gdy poluję na nowe odmiany.

Ewuś, cieszę się, że Ci się podoba. Szkoda, tylko że to pomyłka i bardzo Cię przepraszam. Miałam prawdopodobnie mieszane cebule w jednej ze skrzynek. ;:223 To bardzo odporna i plenna odmiana. Bardzo obficie kwitnie. Jestem zaskoczona, bo niewiele lilii ma od razu taką ilość kwiatów zaraz po posadzeniu, nawet jeżeli cebule są duże. Powinna się też mocno rozrastać w przybyszowe, więc za 2 lata będzie spora grupa. ;:333

Alutka, dziękuję i to świetna wiadomość. Lubię zarażać liliowo, bo to na prawdę wspaniałe kwiaty. :D Potrafią mieć niesamowite kształty i kolory. Wyglądają dobrze niezależnie od tego czy są sadzone razem w grupach czy osobno. Oczywiście preferuje większe nasadzenia z tej samej odmiany, ale widziałam właśnie u Carlosa na jednej rabacie wiele odmian orienpetów we wszystkich kolorach i oniemiałam z zachwytu. Też sobie taką sprawię. ;:173 Kwitną tylko raz, ale bardzo długo. Dobierając odmiany i terminy sadzenia można mieć kwitnące lilie do mrozów. :heja

Santio, zajrzyj za kilka dni jak się ociepli. Rozkwitną następne pola. :D Pozdrówka.

Majeczko, pamiętam pole żółtych i wiem, że prosiłam nawet o cebulki. Szkoda, że tyle pomarzło. Ja róże wymarznięte policzyłam, ale lilii nie chcę liczyć, bo będę ;:145 rozpaczać jeszcze bardziej. Ciężkie czasy, ale natura się nie daje. Wyłażą z ziemi zdechlaczki różane, które już pożegnałam. Malutkie cebulki liliowe też nie pomarzły za bardzo czyli za 2,3 lata doczekam się kwitnienia. W międzyczasie powiększę kolekcję i będę się cieszyć jeszcze bardziej. :tan

Ponieważ róże utonęły w strugach deszczu zostały tylko lilie.
Mona Lisa z Icebergiem. Spring Pink
Obrazek Obrazek

Sun Valley
Obrazek Obrazek

Elodie i Lady Alice
Obrazek Obrazek

Gluhwain i Freya
Obrazek Obrazek

Jeszcze takie cudo.
Obrazek

A teraz zdjęcie z uderzenia pioruna, skończyło się tylko na strachu i sprzątaniu kory. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ślad po piorunie :shock:
Nie martw się pomyłką, podoba mi się :D Na pewno dokupię u ciebie jeszcze inne lilie, bo te nowe kwitną niesamowicie. Faktycznie w pierwszym roku nie wiążą szalonej ilości kwiatów, ale są piękne. Posadziłam Little Kiss w idealnym miejscu :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

ojej......ten ślad po uderzeniu pioruna :shock:
dobrze, że tylko się skończyło na strachu i sprzątaniu kory a nie tfu tfu na czymś innym ;:168

a ja zachorowałam na lilie.......piękne są ;:224 ;:173
będę musiała polować na nie jesienią ;:224
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewo, czy łączysz lilie z krwawnikami? Widziałam u innej Ewy (czy na pewno Ewy?) takie udane połączenie. Ale może u Ciebie przegapiłam. Jeszcze się nie zakochałam w liliach i różach, ale bladawce pastelowe, limonkowe kwiaty wzbogacone o kropki i paski zachwycają mnie niepomiernie i takie śledzę w Różanym Ogrodzie:D

Ten piorun, nawet myśleć nie mogę!
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ślad po piorunie zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Wolałabym jednak nie mieć takich doświadczeń osobiście, bo boję się burzy.
Lilię Freya chyba mam u siebie, ale pewności nie mam, bo nie była podpisana. Jednak ta elektryzująca żółć jest fajna i z daleka ją widać (mam jedną sztukę)
Za to lilia Pink Star zachwyca mnie swoją delikatną, ale wyraźną konturówką na bladych płatkach.
Ewuś czy różanka dobrze wygląda na ganku? Mam właśnie i jakoś tak ...no sama nie wiem :?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”