Marto , to , że mieszkasz w Tarnowie , mówi samo za siebie. U Ciebie inny mikroklimat. Zaraz za Legnicą wszystko wychodzi

Ja mam zastoisko mrozowe , lilie sadzę głęboko właśnie ze względu na wiosenne przymrozki , żeby za szybko nie wyrosły. Póżniej jest problem z okryciem kilkuset lilii.
Małgoś , Lilia Św. Józefa ( św. Teresy czy innych nazw tej samej lilii) ma inne liście niż reszta. Wypuszcza je także jesienią. I powinna je mieć , bo to świadczy , że puściła korzenie i żyje. A ,,kupcy'' kantują , bo różnica w cenie jest kilkakrotna. Około 3- 4 razy. Co do wschodów , na razie nie masz co panikować , jeszcze jest czas.
Grażynko , także do Ciebie , czekaj na razie spokojnie . Choć zima była dla nich ciężka. Zostawione na wierzchu małe cebulki były zmarznięte. Bardzo rzadko azjatki i ich hybrydy przemarzają , głębiej jeszcze nie miałem przypadku. Jedynie orientalne raz mi przemarzły. i to nieliczne.
Jurku , aktualnie mam dwa. Jeden niebieski wczesny i drugi biały , jesienny. Pewnie taki jak Twój.