Keetee, tak, tak, ja teżgłównie lubię angielki, okrywowe także, ale one trochę za dużo miejsca zajmują, a ja mam go niestety niewiele.
Alutka, no jestem tu cały czas, jestem. Fajnie, że trafiłaś
Jakuch, nie bardzo widzę sąsiedztwo róż z liliami i u różnych osób to się jednak nie sprawdza. Ale może się mylę. Podpatrzę, jak to u ciebie wygląda.
Dalu, ja też nie żenię lilii z różami, bo jedne chcą górować nad drugimi, a wszystkie piękne. Lepiej chyba dawać im do towarzystwa drobnicę.
TerDob, tak, tak, doniczki w rece i do roboty. Chyba zacznę Teresko kupować nasiona, bo nie wytrzymam

Leszczyno, gdybym miała działkę gdzieś dalej, to chyba bym nie wytrzymała i pojechała nawet teraz, aby coś tam posprzatać. Ale wiadomo, że to nie to samo, co przy domu. Nie ustawaj w marzeniach, a może się spełnią...
Romciu, dzięki, staram się przywołać radośniejsze chwile, podobnie jak ty zresztą. Pozdrawiam.
Gosiu123, trawka właśnie że fajna. Całkiem zielona, przynajmniej u mnie. Ja tam się cieszę, bo jest całkowicie przedwiosennie. Przeczytaj, co odpisałam Jagusi.
Jule, liliowce to także moja fascynacja. Mam ich około setki i właśnie dzisiaj dostałam pocztą katalog z Lilypolu, w którym znowu będą mnie kusić nowymi odmianami. Ech...
Jagusiu, szczerą prawdę powiedziałaś Gosi. NIe ma co smęcić, tylko trzeba się ratować fotkami z wiosny. Zresztą nawet w tych dniach coś tam można w ogrodzie podpatrzyć i sfotografować. U niektórych osób widziałam kwitnące roslinki, na przykład pierwiosnki.
Zeniu, ja jeszcze nigdy liliinie przesadzałam, ale niektórzy piszę, że robią to nawet podczas kwitnienia i jest w porządku. Ciekawa jestem, jak ci się z tym powiedzie. No i nie wiadomo, co sobie teraz myślą nornice. Może zgłupiały i się gdzieś wyniosły, bo u nas pogoda nienormalna. Ale chyba teraz nie będą żreć twoich cebulek, bo zrobiły juz sobie zapasy zimowe. Taką miejmy przynajmniej nadzieję.
Patkaza, twoje słowa to dla mnie najmilszy prezent noworoczny.

Bardzo się cieszę z twojej wizyty i zapraszam częściej w objęcia dębu-Czesława, który obejmuje coraz większe połacie ziemi, dając jej cień i wytchnienie podczas upałów. Gdy masz ochotę, usiądź, proszę, na leżaczku i odpocznij.
