Agnieszko, choruje klon, a dąb to podobno niezdrowy dla innych. Ale pewnie i tak wszystkiego nie dam rady wybrać, bo liści zatrzęsienie, może faktycznie zrobię eksperyment i wybiorę z połowy? Albo popryskam tym mocznikiem, tylko jak i skąd wziąć, jeszcze nie wiem... ;)
Justynko, te wcześniej kupione już pokazywałam, a nowości będą dopiero w poowie miesiąca. Oby nie były tak malutkie, jak poprzednio...
Trawnik na szczęście fajnie się sprząta przy koszeniu, ale rabaty są mocno zasypane. Dzisiaj zbierałam ręcznie, wcześniej próbowałam wymiatać liście, ale kora leciała na trawnik... przydała by się jakaś
tania siła robocza, ale jak trzeba zamiatać liście to wszyscy nagle ciężko zapracowani, albo muszą się uczyć!
A jaki szpaler rozchodników posadzisz, czerwony?