Masz rację
Henryku,sił niestety ubywa a nie przybywa a z roku na rok coraz więcej do wyniesienia ,bo ciągle
coś kusi i kaktusów przybywa.
Cały czas myślę nad czymś na stałe,ale to by oznaczało rewolucję w całym ogródku i tu się kłania jak zwykle kasa.
Mam nie używany blaszany garaż i kombinuję jak go przerobić na szklarnię,ale to może w przyszłym roku.
annaoj-za lutką jest zdjęcie M. compressa,zresztą wszystkie moje zdjęcia są podpisane ,tylko trzeba na nie nacisnąć kursorem.
Rynio2-czyli mamy podobne gusta
Zawsze powtarzam ,że mimo małych kwiatków mają swój urok i największy plus,że kwiaty utrzymują się
dość długo.
gracesz- akurat te pokazane nie są problemowe w uprawie,największy kłopot mam z tymi,które muszą być szczepione.
Tych już wykończyłam całe mnóstwo,ale się nie poddaję i nabywam nowe,może coś przetrzyma.
DAK,
brombiel-jak zwykle dziękuję za wizytę i miłe słowa.