Ankowo cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.3

Post »

Łosia na żywo! To dopiero musi być przeżycie.
Oby Ania miała wtedy aparat to i nam się coś dostanie :D .
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2617
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ankowo cz.3

Post »

Marku, w tym roku na lebiodce faktycznie istne szaleństwo, skoro Ci się tak spodobał efekt to masz u mnie jeszcze kwitnącą na biało zaklepaną - może będzie okazja spotkać się np. na targach ogrodniczych to Ci przyniosę.
będę chętny jak najbardziej :tan na targi też pewnie zawitam bo zamawiam trawy u Mariusza S i może mi je tak dostarczy ...?
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.3

Post »

O, targi :D Jest już termin?
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2617
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ankowo cz.3

Post »

od 30-09 - 02-10 -2011 :wit
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.3

Post »

Witaj Aniu ! Interesująca ta achocha... Umknęło mi chyba, czy ona u nas zimuje ? Czy to pnącze jednoroczne?
Jeśli znajdziesz chwilę, bardzo poproszę o przepisy na leczo do wekowania i ten rarytasik w zalewie do ciast i galaretek.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ankowo cz.3

Post »

Witaj Aneczko ;:196
Warzywne zbiory ślicznie wyglądają, narzędzia super, do buraków specjalny akurat teraz by mi się przydał :;230
Powodzenia w remontowych i w wyglądaniu łosia :wit
Zaraza w tym roku ostro się obeszła z pomidorami chyba u wszystkich... :|
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ankowo cz.3

Post »

Witaj Aniu. :wit
Zaległości, jak zwykle ogromne bo praktycznie od wiosny nie miałam czasu na życie forumowe. No cóż,czasami tak jest.
Musze się pochwalić piękną dalią,w rzeczywistości jeszcze piękniejsza. Dzięki Tobie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Kłujący pomidor dorósł wręcz do ogromnych rozmiarów i jako jedyny przeżył.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrowionka. :wit
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ankowo cz.3

Post »

Lubię oglądać takie zabytkowe narzędzia, robi się kolekcja ;:180
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ankowo cz.3

Post »

Ja też jestem zainteresowana tą Achochą.
Czy u nas można dostać nasionka bez problemu?
Chyba raczej problem jest bo ja nigdy takich nie widziałam.
Widzę, że brak czasu nadal dokucza.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniu, dziękuję za spotkanie i mam nadzieje na następne (na targach :) )
Proszę cię bardzo o zdjęcie czarnego bzu z rudbekią - nie zrobiłam a zestawienie było cudne. Ty chyba robiłaś tam zdjęcie, prawda?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ankowo cz.3

Post »

Auś ja też dziękuję, że przyjechałaś ;:196 Mam nadzieję, że się podobało ;:108
Tym razem pogoda nadmiernie dopisała :lol: ... ten upał.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Izuś, no i po co ja jechałam taki kawał drogi, skoro takie atrakcje jak łoś mam tak niedaleko :wink: Moje pomidorki też w większości padły, ale widzę że niektóre odmiany bardziej odporne - trzeba będzie je powtórzyć w przyszłym roku.

Asiu, moje marzenie spełniło się połowicznie- widziałam żywe łosie, ale na wybiegu. To nie to samo co przypadkowe spotkanie, ale i tak miałam dużo frajdy.
Łoś :D
Obrazek

Marku, zatem jesteśmy umówieni :)

Tamaryszku - achocha nie zimuje -to jednoroczne pnącze. Zaskakująco plenne jak się okazuje, wydało już całą masę owoców.
Leczo na zimę robiliśmy w domu pierwszy raz w ubiegłym roku, w tym roku w wersji maxi- żeby więcej lata zamknąć w słoikach. Robi się to prosto, najwięcej zabawy jest z czyszczeniem i krojeniem papryki, a i łzy lecą przy cebuli. U mnie było 5kg papryki, 1kg cebuli, 1,5kg cukinii i 3kg pomidorów. No i olej do podsmażenia i sól do smaku. Partiami lekko szkli się cebulę, potem dusi się lekko paprykę, potem miesza się jedno i drugie, dodaje pokrojoną cukinię i na koniec oczyszczone ze skóry pomidory. Wszystko krótko się dusi - warzywa puściły tyle soku, że nie dodawałam żadnego płynu. Potem trzeba gorące leczo przełożyć do gorących, wyprażonych słoików, zakręcić i na koniec pasteryzować ok. 20 minut. Jest to w zasadzie baza warzywna, do doprawienia i wzbogacenia w kiełbasę i co kto lubi po otwarciu w zimie.
Cukinia a la ananas http://www.wielkiezarcie.com/recipe10128.html
Dla mnie akurat nie przypomina ananasa, ale przyjemna jest mimo to :)

Anuś - ano zaraza nie oszczędzała. Wyjazd mi się udał, pogoda i łoś, zaś remonty dalej w najlepsze. Kwitnie czosnek od Ciebie i goździk, a niestrudzony maczek wypuszcza już w trzecim rzucie nowe kwiaty.

Grażynko, oj sama bardzo zaniedbałam forum :oops: Bardzo się cieszę że dalia się podoba, też ją posadziłam i faktycznie ma bardzo oryginalne kwiaty. I psianka sobie radzi - tylko u mnie wciąż nie wydała owoców, zasychają albo odpadają. Ciekawe jak u Ciebie. A ja dziękuję Ci za pomidorki - fiutki - okazały się mistrzami przetrwania i nie padły od zarazy - jako jedyne na grządce, a poza tym są pyszne, no i te kształty :lol: Przebój sezonu!

Aniu Różana , do kolekcji jeszcze daleko, ale miło było by zgromadzić troszkę ogrodniczych staroci.

Gosiu, zostawiam na cyklanterze dużo owoców, jak dojrzeją to zbiorę nasiona i będę przekazywać zainteresowanym, bo roślina warta rozpropagowania, a przy tym niezwykle łatwa w uprawie. W Polsce z tego co wiem żadna firma nasiennicza nie prowadziła jej w ofercie, ja kupowałam od jakiegoś amatora na aukcji. Chciałabym się podzielić jej nasionami tu na forum, jak będzie akcja pomidorowa, jeśli jednak nie będziesz w niej chciała wziąć udziału, to postaram się pamiętać osobno ;:196

Dorotko, Pamelko - również dziękuję za spotkanie. To był wspaniale spędzony dzień.
Miło było spotkać w sobotę także innych forumowiczów z rodzinami - wspólny spacer w tak miłym gronie, podziwianie fantastycznej kolekcji niezliczonej ilości iglaków, wśród których dla smaczku posadzone były różne liściaste rarytasy - czegóż chcieć więcej...

Czas leci nieubłaganie, ledwo zaczął się urlop już się skończył, pora przyzwyczajać się na nowo do rzeczywistości.
W ogródku duże straty: ślimacze, chorobowe, no i z braku deszczu.
Wola przetrwania roślin jest jednak wielka. Zwłaszcza chwastów ;:224
Zostawiam symboliczne zdjęcia, warzywne dynie z mączniakiem i kwiatowe - leżącą dalię (biedaczka nie podołała grawitacji i musiałam ją podeprzeć do zdjęcia)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.3

Post »

Ale fajny łoś! :)
Szkoda, że przyroda tak nierówno obdzieliła różne rośliny tą wolą przetrwania...Ja bym to zrobiła lepiej! :;230
Cieszę się z naszego jak zwykle za krótkiego spotkania...I cieszę się, widząc Twą obecność na forum :) I te ciepłe słowa o kulkach!
Mimo rozmaitych pogromów warzywa chyba się udały, co tam mączniak na liściach, jak dynie dojrzałe!
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Spotkanie z łosiem w cztery oczy na łonie natury może być chyba niebezpieczne.
Miło było spotkać się w Krzywaczce.
W czasie targów ogrodniczych niestety będę poza Krakowem.
Część użytkowa ogrodu, u mnie niestety prawie nieobecna, zachwyca różnorodnością upraw. Śliczne kurki. Jako mieszczuch te "pudelkowate" widzę pierwszy raz na oczy.
Trzymam za słowo, że będzie więcej zdjęć. Będę tu wpadać i je podziwiać. :wit
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Ups. Zdublował się post.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”