Dzisiaj przyszły do mnie rośliny od Ani - Raczka

. Ładne kępy funkii, żurawki, dzwonki brzoskwiniolistne, przymiotno, trzykrotka, mięta i gratisy, w tym cudna truskawka Pink Panda - co za kolor. Wszystko zdrowe, tylko patrzeć jak zaczną się rozrastać. Większość już posadzona. Albowiem dzisiaj zaczęłam urządzać wreszcie rabatę pod sosnami. Wysadziłam tam funkie, żurawki, dzwonek i trzykrotkę, do tego z moich zasobów bergenię, paprocie, bodziszki i tawułkę.
Zdjęć niet.
Będą jutro, bo musiałam się bardzo spieszyć z robotą.
Mam już kolejne plany co do dalszych prac przy rabatach. Ale muszę się liczyć z tym, że jeszcze dużo czasu upłynie zanim się one zrealizują.
Z wieści drobiowych: jedna z kurek na wybiegu przyszła się ze mną przywitać

Niesamowicie się oswoiły. Penetrują na razie obszar do 4m od kurnika, czyli jedną piątą wybiegu.
Żeby nie było całkiem łyso, zdjęcia z dni poprzednich:
