Ogród piofigla cz1.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród piofigla cz1.
Nie licz Tomku na pogodę...czytałam że cały maj ma być zimny i deszczowy....brrrr
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Witaj Grażynko ja po dzisiejszym popołudniu nabrałem przekonania że będzie już tylko cieplej
Pozdrawiam Tomek

Pozdrawiam Tomek

- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród piofigla cz1.
Dzisiaj miedzy przerwami w opadach deszczu bylem w ogrodzie, i było dość cieplo. Olbrzymia wilgoć i brak słońca utrudnia jednak jakiekolwiek prace. Kilka słonecznych dni poprawiło by sytuację i uwolniło by roślinność od nadmiaru wody.
Pozdrawiam Zenek
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz1.
Ciepło dzisiaj było, ale wilgoci tyle, że na grządki nie ma co wchodzić.
Oby Tomku sprawdziła się twoja prognoza.
Oby Tomku sprawdziła się twoja prognoza.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród piofigla cz1.

świerk biały Daisy White. Jeszcze nie całkiem się wybarwił, ale ub.roczny jest u mnie na początkowych stronach.
Widzę, że choroba pod nazwą rh prawidłowo się u Ciebie rozwija.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród piofigla cz1.
to jest niesprawiedliwe że u ciebie już tak kwitną RH.ot tak 30 km.i wszystko w paczkach .tak czytam jak bredzisz że masz w ogrodzie miejsca nie do pokazania ....a co by to był za ogr od bez kompostu ,składziku bałaganu ,przecież on służy tobie a nie na wystawę a po za tym to nasz warsztat pracy .nic nie jęcz i tak masz piękny i do pozazdroszczenia
pozdrawiam alina
ogród u stop klasztotu
pozdrawiam alina
ogród u stop klasztotu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku moja rabatka z rh jest bardzo skromna. łatwo jej nie zauważyć
Jak zwykle czarujesz nas pięknymi widokami. Twój warzywnik robi wrażenie. Taki wypielęgnowany.
Ja zastanawiam się czy nie ściąć czubka mojemu modrzewiowi, bo jak urośnie to będę musiała strasznie głowę zadzierać do góry, żeby zobaczyć te igiełki. Chociaż z drugiej strony uwielbiam drzewa w ogrodzie.

Jak zwykle czarujesz nas pięknymi widokami. Twój warzywnik robi wrażenie. Taki wypielęgnowany.
Ja zastanawiam się czy nie ściąć czubka mojemu modrzewiowi, bo jak urośnie to będę musiała strasznie głowę zadzierać do góry, żeby zobaczyć te igiełki. Chociaż z drugiej strony uwielbiam drzewa w ogrodzie.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomek...toś Ty bocianowi na grzbiet wlazł????
ale zdj piękne zrobiłeś...cudnie Twój ogród się prezentuje....
wygląda jakbyś miał same iglaki i krzewy....

ale zdj piękne zrobiłeś...cudnie Twój ogród się prezentuje....

wygląda jakbyś miał same iglaki i krzewy....

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Grażynko witaj, są też rośliny kwitnące rh- 20 azali, 10 różaneczników, 15 róż, kilkanaście liliowców, sporo lilii, dużo też kwitnących bylin, kwiaty jednoroczne. Nie jest tak źle z kwieciem
Pozdrawiam Tomek
Kilka tegorocznych nabytków




Kocham rododendrony, nie wyobrażam sobie ogrodu bez tych cudownych roślin, będzie ich u mnie zawsze przybywać





Może ktoś chciałby rzucić okiem na gąszczyk krakowski







Ostatnie tulipanki

Trochę warzywek 'żeby nie było'






Warzywa bidusie bardzo marne, kiedy one wyrosną i dojrzeją?
Jeszcze rośliny których trudno się pozbyć


Pozdrawiam Tomek

Kilka tegorocznych nabytków




Kocham rododendrony, nie wyobrażam sobie ogrodu bez tych cudownych roślin, będzie ich u mnie zawsze przybywać





Może ktoś chciałby rzucić okiem na gąszczyk krakowski







Ostatnie tulipanki

Trochę warzywek 'żeby nie było'






Warzywa bidusie bardzo marne, kiedy one wyrosną i dojrzeją?
Jeszcze rośliny których trudno się pozbyć

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród piofigla cz1.
Trochę warzywek 'żeby nie było'

ładne mi "trochę".....
Jeszcze rośliny których trudno się pozbyć

ale za to jak pachną


- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku, tyle u Ciebie dzisiaj ciekawych zdjęć, że aż nie wiem od czego zacząć.
Różaneczniki i azalie bajeczne. Gąszczyk krakowski wygląda wspaniale- nie mogę oczu oderwać. Widzę że masz kasztanowiec- nie sprawia kłopotów rozmiarem?
No i warzywa
- co za rozmach. U mnie zmieściło się 5 papryk i 15 pomidorów 
Różaneczniki i azalie bajeczne. Gąszczyk krakowski wygląda wspaniale- nie mogę oczu oderwać. Widzę że masz kasztanowiec- nie sprawia kłopotów rozmiarem?
No i warzywa


- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Grażynko co do pomidorów to co roku obiecujemy sobie że posadzimy tylko parę sztuk, bo oczywiście na własne potrzeby tyle by wystarczyło, ale z obietnic wychodzą nici. A konwalie.........
Aniu witaj, wkleiłem dzisiaj sporo zdjęć, chyba nawet za dużo jak na jeden post, pewnie będą się długo otwierać, ale miałem czas a zaległości dużo. W ogrodzie iglakowym jest teraz tak pięknie, wszystkie odcienie zieleni, żeby to właściwie pokazać to musiałbym zatrudnić fotografa profesjonalistę, który na zdjęciach oddałby urodę roślin.
Rododendronowo dopiero u mnie się zacznie, obawiam się jednak ogrodników i Zośki, w ostateczności będę nakrywał włókniną.
Kasztanowiec posadziłem z głupoty w porywie młodzieńczego szału ogrodniczego, przycinam go co jakiś czas i na razie nie myślę o wykopaniu, chociaż patrząc na pień wyobrażam sobie jaki musi mieć korzeń.
Pomidorów będziemy mieli ok.300szt a papryk 70szt, ogórki w tym sezonie poza szklarnią, wątpię w ich zbiór
Pozdrawiam Tomek

Aniu witaj, wkleiłem dzisiaj sporo zdjęć, chyba nawet za dużo jak na jeden post, pewnie będą się długo otwierać, ale miałem czas a zaległości dużo. W ogrodzie iglakowym jest teraz tak pięknie, wszystkie odcienie zieleni, żeby to właściwie pokazać to musiałbym zatrudnić fotografa profesjonalistę, który na zdjęciach oddałby urodę roślin.
Rododendronowo dopiero u mnie się zacznie, obawiam się jednak ogrodników i Zośki, w ostateczności będę nakrywał włókniną.
Kasztanowiec posadziłem z głupoty w porywie młodzieńczego szału ogrodniczego, przycinam go co jakiś czas i na razie nie myślę o wykopaniu, chociaż patrząc na pień wyobrażam sobie jaki musi mieć korzeń.
Pomidorów będziemy mieli ok.300szt a papryk 70szt, ogórki w tym sezonie poza szklarnią, wątpię w ich zbiór

Pozdrawiam Tomek

Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku, Twoje azalie wspaniale przetrwały zimę i pięknie rozkwitają. Moje niestety mocno ucierpiały i w tym roku nie będzie co pokazywać. Kwiaty rododendronów od tych ulew i wilgoci mogą również ucierpieć.
Ten kasztanowiec to jakiś karłowy czy normalny?
Ten kasztanowiec to jakiś karłowy czy normalny?
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Romku ja w rh nie zanotowałem strat, zwłaszcza azalie dobrze znoszą zimę, gorsze są majowe przymrozki kiedy rośliny już kwitną. Kasztanowiec jest najzwyczajniejszy z parku przy sanatorium w Swoszowicach, jedyne co to go skracam co jakiś czas
pozdrawiam Tomek

pozdrawiam Tomek
