Andzin sen - ogród początki....
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Andzin sen - ogród początki....
Jak tam Aniu, poprószyło u Was? U mnie się zabieliło i jest zimno jak diabli.
Powiększenie warzywnika to bardzo dobry plan. Czy będziesz go jakoś grodzić, czy Tytus uszanuje zasiewy?
Powiększenie warzywnika to bardzo dobry plan. Czy będziesz go jakoś grodzić, czy Tytus uszanuje zasiewy?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Poczytałam, poogladałam, napatrzyłam się na Tytuska i mi go żal. Bo co on takiego zrobił, jak tylko zew natury odczuł? Wypieść go ode mnie nadzwyczajnie, proszę. 

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu zimno jak diabli u nas, dzisiaj minus 12 stopni rano!!Zielona_Ania pisze:Jak tam Aniu, poprószyło u Was? U mnie się zabieliło i jest zimno jak diabli.
Powiększenie warzywnika to bardzo dobry plan. Czy będziesz go jakoś grodzić, czy Tytus uszanuje zasiewy?
Plan na powiększenie warzywniaka gotowy, nawet już mam kompost gotowy. Na pewno będę musiał chociaż niską siatką ogrodzić, bo zeszłoroczne doświadczenia z Tytuskiem pokazały, że nie szanuje mojej pracy

Grażynko, dostałam dzisiaj pocztę od Ciebie... chyba Ci pomnik wystawię dziękczynny normalnie. Bardzo Ci dziękuję za fantastyczne nasionka!!Grażyna Widera pisze:Poczytałam, poogladałam, napatrzyłam się na Tytuska i mi go żal. Bo co on takiego zrobił, jak tylko zew natury odczuł? Wypieść go ode mnie nadzwyczajnie, proszę.
A Tytus to jest chyba najbardziej wypieszczony pies w okolicy, nie tylko przeze mnie, bo pan też go rozpieszcza, ale o tym cichosza...

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu,przyszłam do Ciebie zobaczyć, jak poszła Ci walka z wełnowcami
Storczyk, z którymi je przyniosłaś piękny, a praca włożona w Twój ogród wielka. 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Tytusek to wielkie psisko, mądrze patrzy, uszka już ma postawione. Kawaler do wzięcia!!
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Witam cieplutko z zaśnieżonych Klucz.lucynaf pisze:Aniu,przyszłam do Ciebie zobaczyć, jak poszła Ci walka z wełnowcamiStorczyk, z którymi je przyniosłaś piękny, a praca włożona w Twój ogród wielka.
Lucynko, niestety nadal z wełnowcem walczę. Storczyk w "izolatce" opryskany, tabletka wciśnięta w korzenie. Czekam na efekty. Będę musiała mu chyba jednak ściąć pędy z kwiatami

Wieczorem wrzucę zdjęcia z przemeblowania wśród storczyków. Mam ich już 4 sztuki...

Grażynko, kawaler znowu prysnął z kojca w piątek, ale skubany wie o której wracamy z pracy i przed 16tą czekał na schodach jakby nigdy nicGrażyna Widera pisze:Tytusek to wielkie psisko, mądrze patrzy, uszka już ma postawione. Kawaler do wzięcia!!

Od EwkiEs dostałam letni zestaw do kiszenia





Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Andzin sen - ogród początki....
Latem,świadomie kupiłam storczyka[ bo bardzo mi się podobał]z wełnowcami.Kiedy tylko przekroczyłam furtkę swojego ogródka,podłoże z doniczki wylądowało pod hortensjami,później łazienka,dokładny prysznic,oprysk na robale i wiesz nie pojawiły się więcej.Udało mi się
Czekam na zdjęcia 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Andzin sen - ogród początki....
No to narawdę rozpieszczona psinka . Mój brat też ma takiego wielkoluda ,ale ten też lubi mu siedzieć na kolanach . Chyba te wielkie psy to takie rozpieszczeńce . Znajoma ma również wełnowce i nie umie sobie z nimi dać rady . Wszystkie sposoby zawiodły nawet wymiana ziemi x2 nie pomogła . Wcąż z nimi walczy na różne sposoby . Och masz przeboje z tym kawalerem . Dzisiaj też kupiłam ogórki wężowe i korniszony
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Właściwie to wstyd pokazywać taka bideznędzą jaka u mnie jest wśród storczyków, ale słowo się rzekło. Jedno co mogę dodać na swoje usprawiedliwienie, to to że po przestawieniu ich w inne miejsce i nasypaniu keramzytu do osłonek zauważam poprawę w ich wyglądzie.

ujęcie z innej strony, stoja na blacie od "barku", maja rozproszone światło ze wszystkich stron i więcej przestrzeni niz na oknie.

Zrobię im dzisiaj lepsze zdjęcia...
Przede wszystkim u tego różowego zauważyłam poprawę, przestały obsychać mu paczki, i widzę pączki nowych gałązek (chyba), ten biały tez chyba zaczyna wypuszczać pęd do kwitnienia, fiolet kończy, ale... A ten chory... no zobaczymy, opryskany, tableta w korzeniach.... czekam.
A tu jeszcze inne porównanie, bez komentarza
:
16 lutego 2010r...

luty 2011 roku...

ujęcie z innej strony, stoja na blacie od "barku", maja rozproszone światło ze wszystkich stron i więcej przestrzeni niz na oknie.
Zrobię im dzisiaj lepsze zdjęcia...
Przede wszystkim u tego różowego zauważyłam poprawę, przestały obsychać mu paczki, i widzę pączki nowych gałązek (chyba), ten biały tez chyba zaczyna wypuszczać pęd do kwitnienia, fiolet kończy, ale... A ten chory... no zobaczymy, opryskany, tableta w korzeniach.... czekam.
A tu jeszcze inne porównanie, bez komentarza

16 lutego 2010r...

luty 2011 roku...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu ale te owoce z misą to zabierz od storczyków one źle działają na kwiaty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Andzin sen - ogród początki....
jaki maleńki Tytusek......takie niewiniatko 

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
...czyli jednak dobrze, że pokazałam... dzisiaj owoce znikają z okolic kwiatów...jola1 pisze:Aniu ale te owoce z misą to zabierz od storczyków one źle działają na kwiaty.
Dorotko... ważył wtedy z 5 kg, teraz ze 40 ...Keetee pisze:jaki maleńki Tytusek......takie niewiniatko

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu, coś mi mówi ,że wcześniej, czy później założysz wątek storczykowy.
Warunki masz wspaniałe ku temu, a zimą kiedy nie ma pracy w ogrodzie, będziesz miała zajęcie, które kochasz w domu.Piękne masz storczyki i jest co prezentować. 


- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aneczko bida z nędzą gdzie ? masz cudne zdrowe i dorodne storczyki 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Andzin sen - ogród początki....
Nic nie wskazywało na to, że z Tytuska wyrośnie taki Tytus Gospodarz 

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki