Mój ogród - mariasen cz.1

Monia68 · Post » 23 lut 2009, o 14:42

Majko, długo trzeba czekać na kwitnienie glicynii?

mariasen · Post » 23 lut 2009, o 14:50

Moja jedna glicynia zakwitła zaraz w następnym roku po posadzeniu ale później przypadkiem została wyrwana podczas kładzenia bruku. Pozostałe nie kwitną, a jedna z nich ma już z osiem lat. Nie wiem już co z nimi zrobić.
To piękne zdjęcie kwitnącej glicynii wstawiła Dala.
W ubiegłym roku kupiłam glicynię kwitnąca na jednorocznych pędach ale nie wiem czy przetrwa zimę.

x-d-a · Post » 23 lut 2009, o 15:04

Dziewczynki, nie wiem ile lat ma moja glicynia i kiedy zaczęła kwitnąć, bo odziedziczyłam ją po poprzednich właścicielach. Ale przypuszczam, że ma co najmniej kilkanaście lat, wnioskując po grubości jej pnia i konarów. Jest zresztą bardzo ekspansywna, bo węgierka, która służy jej za podporę właściwie zginęła, nie dała rady z nią walczyć.

I jeszcze jedno - glicynia, żeby obficie kwitła, w sierpniu musi być dość mocno przycięta.

Pozdrawiam

mariasen · Post » 23 lut 2009, o 15:13

Moje są mocno cięte, bez skutku. Nie była cięta ta, która kwitła.

maria5 · Post » 23 lut 2009, o 15:24

Też zawsze marzyłam o glicynii ale jakoś do tej pory jej nie mam ale może ci to pomoże. .Przepięknie kwitnące lewoskrętne pnącze osiągające wysokość do 20 m. Występuje w Azji Wschodniej w Chinach i Japoni. Główną ozdobą glicyni chińskiej są liście, które pokrywają gęsto podpory, pergole, ściany domów itp. Liście osadzone skrętolegle składają się z 7-13 listków, jajowatopodłużnego kształtu. Kwitnie w maju i czerwcu sprawiając niezwykłe wrażenie. Jej niebieskofioletowe kwiaty zebrane w długie grona dochodzą do 40 cm.Wyselekcjonowano lub wyhodowano kilka odmian o kwiatach różnej barwy: od białej do czerwonofioletowej. Owocem są nasiona w strąkach, długości 10-15cm.
Glicynia chińska

Wymaga świeżej, głębokiej piaszczystej gleby i odpowiedniej wilgotności oraz nawożenia nawozem bydlęcym i nawozami mineralnymi zwłaszcza fosforowymi. Przy braku wapnia należy stosować wapnowanie. Stanowiska słoneczne, półcieniste, ciepłe i osłonięte. Glicynia przez 3-4 lata po posadzeniu rośnie wolno i wymaga osłaniania na zimę. Zalecana uprawa w strefach 5-8.
Obfitośc ulistnienia glicyni chinskiej

Potem rośnie silniej wytwarzając 1-2 m przyrosty rocznie, osiągając wysokość do 20 m. Aby utrzymać ładny wygląd, odpowiednie zagęszczenie krzewu, konieczne jest regularne cięcie. Przez pierwsze 2-3 lata po posadzeniu, pozwalamy glicyni swobodnie rosnąć, aby się wzmocniła. Następnie tnie się ją silnie, aby wymusić zawiązanie pąków kwiatowych, co przyspiesza kwitnienie i powoduje jego obfitość. Pąki zawiązywane są wczesną jesienią, dlatego podstawowe cięcie wykonuje się latem (koniec lipca) przycinając większość nowych pędów nad 4 liściem, a pozostawiając nieprzycięte tylko pędy, które są potrzebne do ukierunkowania wzrostu rośliny.
Kwiat glicyni chińskiej

Wczesną wiosną możemy cięcie poprawić, wycinając pędy bardzo cienkie, niepotrzebne lub zamarłe, a na bocznych pędach pozostawić tylko 2-3 pąki. Miejsca cięcia powinny być zamalowane pastą do zabezpieczania ciętych drzew np: Santar lub Funaben. Pastę taką można przygotować we własnym zakresie, dodając do nierozcieńczonej farby emulsyjnej fungicyd Topsin M, w dawce 20g na 1 l. Jeśli po wielu latach glicynia nie zacznie kwitnąć, pomimo cięcia pędów, wskazane jest wykonanie cięcia korzeni, które może wywołać kwitnienie w następnym roku. Korzenie tniemy wiosną (marzec), wbijając szpadel możliwie głęboko dokoła roślin w odległości 1,5 -2 m od nich. Poprzez odpowiednie cięcie możliwe jest również uzyskanie formy krzewiastej nie wymagającej podpór. Korzenie starych egzemplarzy mogą rozrastać się w promieniu kilkunastu metrów Zasadniczo glicynia w naszym klimacie jest odporna na mrozy, jednak młode rośliny trzeba okryć słomianą matą, a glebę wkoło pędów wyściółkować grubo korą. W przypadku przemarznięcia pędów z korzeni wybijają nowe i one uzupełniają braki.

mariasen · Post » 23 lut 2009, o 15:51

Dziękuje Mario. Jeszcze nie cięłam korzeni bo mam opory ale jak w tym roku nie będzie paków to może się zdecyduję.
Może podsypię wapnia. Zobaczymy czy pomoże.

Monia68 · Post » 27 lut 2009, o 10:18

Witaj, Majko

Dobrze, że Forum znowu działa

Miłego dnia Ci życzę

zanna · Post » 27 lut 2009, o 11:54

I wszystkie hoje Majki wcięło

Mam nadzieję, że wstawisz zdjęcia jeszcze raz?

mariasen · Post » 27 lut 2009, o 17:05

Aniu wstawię w niedzielę bo jestem poza domem. Mam sadzonkę hoi linearis jeżeli to Twoje chciejstwo to może być Twoja.

mariasen · Post » 27 lut 2009, o 17:09

Dziękuję Moniko, życzę miłego wieczoru. Dobrze, że już można wejść na forum.

Monia68 · Post » 27 lut 2009, o 17:20

Majeczko, bardzo dobrze

Brakowało mi rozmów z Tobą

Jesteś poza domem, życzę więc wspaniale spędzonego czasu

mariasen · Post » 27 lut 2009, o 17:39

Mi tez, będę zaglądać z doskoku. Bawcie się dobrze.

zanna · Post » 27 lut 2009, o 18:19

mariasen pisze:Aniu wstawię w niedzielę bo jestem poza domem. Mam sadzonkę hoi linearis jeżeli to Twoje chciejstwo to może być Twoja.

Majko, YES, YES, YES!!!! (nie śmiałam prosić

)

maria5 · Post » 28 lut 2009, o 17:59

Maju wstaw te zdjęcia domowych bo są piękne i na pewno już rozkwitły.

Monia68 · Post » 28 lut 2009, o 19:36

Majka wypoczywa sobie na wyjeździe

Na pewno wstawi zdjęcia, jak wróci

Majko, pozdrawiam Cię serdecznie