Agrazka - mój ogród.
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Agrazka - mój ogród.
Mikołaj bardzo konkretny a łopata wygląda bardzo prfesjonalnie. Czy u Ciebie wszystko pod zimową pierzynką?
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Agrazka - mój ogród.
Grażynko
buziaczki noworoczne 


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Grażynko, jak tam w Nowym Roku?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród.
Grażynuś, z prezentu będziesz zadowolona
też taką łopatkę mam ...
I wszystkiego naj... w tym nowym roku, dla Ciebie i Twojego ogrodu...

I wszystkiego naj... w tym nowym roku, dla Ciebie i Twojego ogrodu...

- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Agrazka - mój ogród.
Ja też
i do tego dokupiłam piłkę do korzeni
...super sprzęt, na pewno będziesz zadowolona
Co słychać po wczorajszym zamrożonym deszczu...u mnie skorupa na wszystkim
Od rana zwalałam to diabelstwo z iglaków...a te wąskie jałowce wyglądały, jak siedem nieszczęść 



Co słychać po wczorajszym zamrożonym deszczu...u mnie skorupa na wszystkim


Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród.
Ja, to nawet nie chcę myśleć jak wyglądają moje roślinki na działce po tym zamrożonym deszczo-śniegu
a o tym, żeby teraz tam pojechać mowy nie ma...

- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Agrazka - mój ogród.
Ewuniu, nawet nie próbuj
Wczoraj jechałam do Ikea...istny cyrk na drogach, a dzisiaj podobno nie lepiej 


Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Już jestem zadowolona z tych prezentów, to moje dziecko tak się rzuciło, tacie łopata, mnie spryskiwacz 
Ja wczoraj pracowałam i też jechałam, strasznie było
Szybkę przed pracą skrobałam z pół godziny 
Dziś wyszłam do ogrodu, śnieg po kolana, nawet koty nie chcą wychodzić na spacery.
Próbowałam otrząsać, ale to wszystko przymarznięte, razem z igłami mi leciało , to dałam spokój.




Ja wczoraj pracowałam i też jechałam, strasznie było


Dziś wyszłam do ogrodu, śnieg po kolana, nawet koty nie chcą wychodzić na spacery.
Próbowałam otrząsać, ale to wszystko przymarznięte, razem z igłami mi leciało , to dałam spokój.







serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Agrazka - mój ogród.
U mnie w sobotę były podobne widoczki Grażko...wszystko olodzone.
A dziś śniegu dopadało i to dużo no i ma się ochłodzić.
Trzeba najgorsze przeczekać.
...ale już nie długo. :P

A dziś śniegu dopadało i to dużo no i ma się ochłodzić.
Trzeba najgorsze przeczekać.

...ale już nie długo. :P
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
u mnie to samo, wczoraj pół dnia padał deszcz, potem śnieg, wszędzie lód, drzewka aż leżą pod ciężarem
ale widoczki jednak piękne...

ale widoczki jednak piękne...

-
- 500p
- Posty: 961
- Od: 20 paź 2009, o 23:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie
Re: Agrazka - mój ogród.
Witaj u ciebie bielusieńko śliczniusieńko jak u nas tylko moich krzaków już nic nie widac
Łopatke też taka mam jest cudowna leciutka nie męczysz się
Zaś psianki u mnie pod dostatkiem pod lasem aż za dużo jej siedzi ...Piotrusiowi tylko długo tłumaczyłam że tych koralików nie zrywamy bo trujące .


- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Agrazka - mój ogród.
Grażynko Kochana dziękuję
Kochanie zapraszam do siebie....http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=30260

Kochanie zapraszam do siebie....http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=30260
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
dzień dobry 

- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Agrazka - mój ogród.
Grażynko, jeśli szpadelek aluminiowy, to podkradnij mężowi i strzeż jak oka w głowie. Śliczny on i leciutki, ale niestety nie dla męskich dłoni. Kupiłam sobie taki i cieszyłam się jak dziecko, do czasu, aż moja silniejsza połowa nie pożyczyła sobie do wykopania dołka. Trafił się po drodze kamyczek, trochę za dużo siły i szpadelek wygiął się, jakby był z plasteliny. Mimo wielkich starań, nie udało się go już wyprostować. W ramach przeprosin dostałam drugi i też już jakby "był pożyczony", bo trochę krzywo patrzy. Tym razem nie ma winnego.
Z Noworocznymi pozdrowieniami, Ala
Z Noworocznymi pozdrowieniami, Ala